Dziwne ruchome kamienie z Marsa, zastanawiają naukowców z NASA

Kategorie: 

Google Earth

Mars znany jest z wielu anomalii, które zaskakują obserwatora swoimi kształtami. Większość takich obserwacji jest określana mianem pareidolii, w związku z czym każdy z dziwnych obiektów to dla nauki zwyczajne kamienie o nieregularnych kształtach. Co jednak zrobić gdy anormalność zjawiska nie wynika wcale z kształtu, a raczej z ruchu dziwnej formacji skalnej ?

 

Samorzutne przemieszczanie się ogromnych skał po lądzie chcąc nie chcąc musiało wywołać zainteresowanie ludzi. Rzekome wyjaśnienie tego zjawiska mogło pojawić się jeszcze w 2014 roku, przy okazji wyjaśniania zagadki ruchomych kamieni w amerykańskiej Dolinie Śmierci.

[ibimage==25965==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

 

Wtedy, naukowcy głowiący się nad sekretem kryjącym się za ruchomymi głazami, stanęli przed poważnym problemem. Pozostawiane w popękanej od słońca ziemi ślady świadczące o ruchu skał miały czasem nawet do 250 metrów. Mimo to wielu z naukowców negowało te zjawisko i uznawało je choćby za działalność członka okolicznych społeczności, chcącego wywołać sztuczną sensację i zainteresować ludzi zwiedzaniem Doliny Śmierci.

[ibimage==25956==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Oczywiście pojawiły się też inne teorię, zawierające takie pomysły jak choćby działalność pól magnetycznych, radykalny wzrost siły wiatru na równinie lub nawet działalność UFO. Różni naukowcy usiłowali przebadać te zjawisko pod kątem wielu możliwych zjawisk jakie mogły się za nim kryć, jednak wyjaśnienie przyszło za pośrednictwem Ralpha Lorenza, naukowca z NASA, który badając warunki pogodowe na Tytanie, ( jednym z księżyców Satruna ) zainteresował się możliwymi odniesieniami jakie mógłby poczynić właśnie do Doliny Śmierci. Ślepy traf chciał, że to właśnie on zaintrygowawszy się tematem ruchomych głazów, zdołał rozwikłać tę zagadkę.

„Wziąłem mały kamień i włożyłem go do pojemnika próżniowego, po czym zacząłem dolewać do niego wody tak aby zawierał on centymetr wody z wystającym z niej kamieniem.” -powiedział Ralph Lorenz

Po wyciągnięciu pojemnika z zamrażarki, Lorenz otrzymał mały kawałek lodu z wystającym z niego kamykiem. Następnie włożył zamrożony kamień do dużej tacki z wodą z piaskiem i zaczął delikatnie dmuchać na kamień, który poruszając się po wodzie znaczył piasek na dnie tacki w dokładnie taki sam sposób w jaki robią to ruchome kamienie z Doliny Śmierci.

[ibimage==25960==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

To wyjaśnienie mimo iż jest możliwe w sytuacji ziemskiej, byłoby jednak o wiele trudniejsze do zajścia przy warunkach panujących na Marsie. Co więcej, w przypadku ruchomych skał w Dolinie Śmierci, nigdy nie zdarzyło się aby poruszały się one ciągle w prostej linii bez jakichkolwiek zmian trasy. W przypadku skał z Marsa, zdecydowana większość z nich zdaje się poruszać w jednym kierunku po relatywnie prostej linii.

[ibimage==25958==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Cała seria dziwnych kamieni poruszających się po Marsie

Innym możliwym wyjaśnieniem miały być tornada piaskowe, które na Marsie zdarzają się dość często i rzeczywiście mogłyby przemieszczać głazy na duże odległości. Problem z tym wyjaśnieniem jest jednak taki sam jak w poprzednim przypadku, ponieważ tornada piaskowe również poruszają się zygzakiem.

[ibimage==25954==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Krajobraz po tornadzie piaskowym

Oczywiście NASA wystosowała własne wyjaśnienie, które opiera się na wpływie...wody. Zdaniem naukowców z NASA woda sprawia, że siła tarcia działająca na głazy ma być dużo mniejsza co pozwala wiatrom na przesuwanie kamieni zależnie od siły podmuchu. Naturalnie złośliwi sceptycy od razu zauważyli też, że gdyby teoria wysunięta przez naukowców z amerykańskiej agencji kosmicznej miałaby być uznana za prawdę, to przestrzeń za głazami powinna być co najmniej pofałdowana od błota a nie niemalże płaska tak jak to widać na zdjęciach.

 

[ibimage==25959==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

 

Jak więc widać poruszające się na Marsie głazy to fenomen naukowy, który na razie dorobił się jedynie kilku tymczasowych wyjaśnień. Jeśli jednak uznamy, że za tym dziwnym zjawiskiem może stać coś więcej niż same nieposkromione siły natury, to co mogłoby to być ?

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika abnormal

działalność pól

działalność pól magnetycznych, radykalny wzrost siły wiatru na równinie lub nawet działalność UFO. Różni naukowcy usiłowali przebadać te zjawisko pod kątem wielu możliwych zjawisk...
w tym momencie przestałem czytać

Portret użytkownika nikt-xxx

Rozkład masy i

Rozkład masy i rozszerzalności cieplnej = napęd liniowy. Rozwiązania najprostsze są nudne, więc Panu o nicku "zdupywzięty" dziękuję za tolerancję.

Portret użytkownika jaa

Piastowie. Możnaby wysnuć

Piastowie. Możnaby wysnuć tezę, że Piastowie, jak też wielu innych ludzi na przestrzeni albo jakiegoś okresu albo może nawet stuleci, tysiącleci itp., to teleportanci z naszych, lub okołonaszych, lub różnych innych, czasów. Jeżeli ogląda się programy telewizyjne z cyklu niewyjaśnione, to czasami są takie o tym, że ludzie w pewnych miejscach znikali a nawet być może, nadal znikają. Skoro znikają, to gdzieś i kiedyś się pojawiają. Jeżeli by się zdarzało, że przynajmniej część pojawia się w innym miejscu i czasie lub chociaż w innym czasie, to siłą rzeczy może się zdarzyć, że część wykształconych, albo chociaż trochę wykształconych z tych co zniknęli lub znikną pojawi się w czasach sprzed kilkutysięcy albo kilkuset lat. Być może udział w tych "zniknięciach" ma konstrukcja tego co określamy jako świat. Być może ten świat to jakieś pola sił, generujące odpowiedni charakter rzeczywistości. Tak, jak potrafimy stwierdzić, że silne pole elektromagnetyczne potrafi przyciągać metalowe przedmioty, tak być może jeszcze nie potrafimy stwierdzić i udowodnić, że jakieś pola sił generują taki a nie inny "obraz" rzeczywistości. Jednak mogą być miejsca, gdzie te pola uzyskują inne wartości (podobno Alaska jest takim miejscem, gdzie "zniknięcia" zdarzają się dużo częściej niż gdzie indziej), przynajmniej okresowo i, gdzie "obraz" rzeczywistości może ulegać zakłóceniom. Jeżeli by zebrać razem wszystkie informacje na podobne tematy, to mogłoby okazać się, że jest tego dość sporo. Być może przyczyni się do tych zmian "obrazu" świata to urządzenie, które jest w Szwajcarii i, które mają jeszcze rozbudowywać. Albo jeszcze inne. Bo przecież Amerykanie podobno już ileś lat temu prowadzili badania (choćby ten ich okręt), pewnie najpierw na mniejszą skalę, ale i na trochę większą też. Niektórzy piszą, że "ktoś" ludzkości przeszkadza w "rozwoju". Niby po to żeby się nie okazali tacy jak "BOGOWIE". Ech. Czyli, że jeżeli by się rozwijała i osiągnęła wysoki stopień budowy urządzeń mogących zniszczyć całą planetę (a być może jest to rodzaj urządzenia generującego różne częstotliwości, na których żyją ludzie i, być może inne gatunki, osiągający jakiś stopień rozwoju, może nawet wyższy niż tu obecnie osiągamy) to nikt nie powinien się wtrącać? A może warunek osiągnięcia wyższego stopnia wiedzy technologicznej to również osiągnięcie świadomości odpowiadającej temu stopniowi? I to nie tylko przez tych co mają te technologiczne osiągnięcia, ale też przez pozostałych. Żeby nie doprowadzili do jakiejś rewolucji i nie rozwalili, pod wpływem negatywnych emocji całego rozwoju. Jeżeli są jacyś "kontrolujący" rozwój, to raczej w ten sposób aby było on stopniowy, ale ogólnodostepny. Pomijam, że wszystkie albo prawie wszystkie "osiągnięcia" mogą wynikać z tego, że ci "inni" w jakiś sposób podpowiadają niektórym ludziom różne rzeczy, dzięki czemu ci mogą coś osiągać. Jakby nie było, to Piastowie mają w swoim członie Pi, a jak wiemy, jest to liczba niewymierna, dość charakterystyczna. Do tego liczby Pi używa się w wzorze na obwód koła czy czegoś takiego. A koło, to jak wiadomo, coś co jest (poza matematyką i geometrią) używane do poruszania się. I miewa, jak wiemy, piastę. Może kiedyś, ktoś z naszego regionu, z naszych albo okołonaszych czasów lub trochę późniejszych, jakimś sposobem, zamierzonym lub niezamierzonym, przeniósł się gdzieś w przeszłość, może to nawet było wiele albo bardzo wiele osób, może to był jakiś exodus ze świata zniszczonego lub zużytego w czasy gdy wszystko było jeszcze świeże i zasobne? Może ci ludzie rozeszli się potem po różnych miejscach aby zachować wiedzę, którą mieli i dzięki niej rozwijać na nowo cywilizację? Może niekórzy postanowili w ten sposób dać nam wskazówkę, żebyśmy mogli pewne rzeczy skojarzyć i chociaż się zastanowić? Bo przecież wiedzieli, że umrą i, że po nich będą różni ludzie, którzy niekoniecznie będą wiedzieli to co oni mogli wiedzieć. I, ci następni mogliby nie kojarzyć, że różne nazwy, zachowania, wierzenia itp., to tak naprawdę wskazówki dla tych, którzy będą mogli kiedyś, za wiele lat się co do tego zorientować. A przynajmniej powinni chcieć się nad tym trochę zastanowić.

Portret użytkownika SS

Jak nie macie nic ciekawego

Jak nie macie nic ciekawego do powiedzienia to nie zaśmiecajcie forum swoimi głupowatymi tekstami. Ja bym już dawno was zbanował trolle. io600 baca ban. Miałem nadzieje że to portal dla poważnych ludzi, pasjonatów, odkrywców, analityków, a nie dla głupkowatych [ciach]. Dziwie się "Admini" że was tolerują.

Portret użytkownika Io600

To nie forum, to komentarze

To nie forum, to komentarze pod artykułami zawierającymi "esencję" intelektualną, związaną z "faktami", które nawet "posiadają" źródła, a często też w tych artykułach mówi się o "znanych naukowcach" oraz "autorytetach w dziedzinie ufologii", którzy coś powiedzieli. Dlatego jeśli traktujesz to tak bardzo poważnie, to proponuję spuścić trochę powietrza z tego ego wielkości Jowisza i kupić sobie maść na ból dupy :]
No i co tam SS ty nasz wielki odkrywco, co tam ostatnio odkryłeś? Pochwal się pracami naukowymi i swoimi odkryciami. Jaką szkołę skończyłeś? Pewnie Harward, wydział archeologii i właśnie czytasz ten żałosny komentarz i pijesz kawę stojąc nad wykopaliskami w Egipcie. Taki wielki eksplorator i badacz pewnie nie rozmawia z robaczkami na "forum". On odkrywa nowe rzekome fakty i prawdopodobne rozwiązania zagadek kosmosu - nasz wielki analityk fotelowy : D

Strony

Skomentuj