Eksperci NASA usunęli wizerunek UFO w okolicy Słońca

Kategorie: 

SDO

Niedawno wypatrzono w okolicy Słońca zaskakujący kształt, który został od razu okrzyknięty mianem UFO. Widziano to przynajmniej 3 razy na przełomie kwietnia i maja. Warto zaznaczyć, że to samo zarejestrował najpierw satelita SOHO a potem SDO.

 

Po raz pierwszy rzekome UFO pojawiło się w obiektywach 24 kwietnia 2012, wtedy urządzeniem rejestrującym był SOHO (Solar and Heliospheric Observatory). Entuzjaści śledzący Słońce spostrzegli obiekt, który wisiał blisko naszej gwiazdy. Bardzo przypominał statek kosmiczny.

[ibimage==13507==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Wizerunek UFO z 24 kwietnia widziany przez SOHO

NASA nie skomentowała sensacyjnego zdjęcia. Niektórzy eksperci pytani o to zjawisko sugerowali, że to może być trwałe uszkodzenie matrycy fotograficznej, które pozostawiło kształt przypominający coś regularnego.

 

To wyjaśnienie jest całkiem sensowne, ale jak wytłumaczyć akt, że praktycznie to samo zarejestrowało obserwatorium SDO (Solar Dynamics Observatory), dysponujące innymi matrycami niż SOHO. Prawdopodobieństwo takiego samego uszkodzenia obu matryc jest naprawdę znikome. Obiekt zaobserwowano najpierw 3 maja o 13:19 UTC. W tej chwili UFO zostało wyedytowane i w archiwum z tego dnia nie da się go odnaleźć.

[ibimage==13514==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Wizerunek UFO zarejestrowany przez SDO 3 maja 2012

Ostatnio ten sam obiekt widziano 9 maja. Obserwacji dokonano znowu dzięki SDO. Sam fakt korygowania zdjęć bez słowa komentarza świadczy o tym, że NASA woli o tej sprawie milczeć. Trudno wyobrazić sobie racjonalne wyjaśnienie w tej sytuacji, gdy mamy dwa urządzenia rejestrujące prawie to samo.

 

Mnogość obiektów rejestrowanych wokół Słońca jest na prawdę zastanawiająca. Teoria jakoby Słońce mogło pełnić funkcje jakiegoś międzygwiezdnego portalu nagle zyskuje na aktualności.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika edmund

A czy ktoś z Was oszacowal

A czy ktoś z Was oszacowal wielkośc kątową tego "ufo" w stosunku do Słońca? Bo mnie się wydaje że statki tych gabarytów to fajans-fiction.
 
W dodatku dopatrywanie się w "rudym obrazku powyzej" statku kosmicznego....
...że tak zacytuję Admina: "Bardzo przypominał statek kosmiczny."  -- to zakrawa na kpinę ze słowa "przypomina".
 
Oczywiscie są ludzie wszędzie widzący ufo, jesusa, węże, pająki ....
to ma nawet nazwę medyczną.
 

Portret użytkownika nes

Edmundzie, z pewnoscia nie

Edmundzie, z pewnoscia nie jest to statek wodny !
Twierdze ze jest to statek kosmiczny ktory wylecial ze slonca. Kilka lat temu ogladalem kilkusekundowy film z SOHO , w ktorym bylo dokladnie widac, jak cos podobnego wylecialo ze slonca i polecialo w przestrzen. Jestem wiecej niz pewien ze sa to olbrzymie statki kosmiczne. Nie widze w tym absolutnie nic dziwnego. Wrecz przeciwnie ! Byloby smutne gdybysmy byli jedynymi mieszkancami wszechswiata. Jestem pewien ze wiekszosc z nas NIC nie wie o wszechswiecie i prawach jego. Czy mrowka widzi slonia ? Czy bakteria widzi nasze statki kosmiczne ? Czy on wie gdzie zyje ? Ze ziemia jest okragla ? Ze sa galaktyki ? Ze sa mozliwe podroze w czasie ? Ze mozna przenikac do innej przestrzeni ? Czy mrowka cos wie o fizyce kwantowej ? MY mozemy tez byc taka mrowka ktora NIC nie wie. Jesli chodzi o te pojazdy... Mysle ze jest ich tutaj tysiace a moze duzo wiecej. Pewien jestem ze za niedlugo jedni beda uciekac gdzie pieprz rosnie a inni beda sie cieszyc ich widokiem. Ja naleze do tej drugiej grupy, bo ten caly bajzel na swiecie musi miec jakis koniec !!! Co do tych statkow : dzisiaj jestesmy juz w stanie budowac kosmiczna winde ktora bedzie miala 900 kilometrow wysokosci... Wiec w czym widzisz problem ?

Portret użytkownika edmund

Kolego, a propos pierwszej

Kolego, a propos pierwszej części twego postu: to, że coś wylatuje ze słońca nie jest rownoznaczne z tym, że jest statkiem kosmicznym. Ze słońca mają prawo wylatywac różne rzeczy nawet komety, czy wielkie meteoryty oderwane w jego wnętrzu wybuchami  ( a nawet takie, ktore wlecialy w nie z przeciwnej strony).
jesli uznajesz, że słońce to portal, to moga też to byc komety z "tamtej" strony.
Zakładanie a priori !!! , że obiekt  tego formatu jest statkiem kosmicznym... wybacz.
 
Co do dalszej części Twego postu: zmuliłeś watek takimi uogólnieniami i odskokami, że nie skomentuję, bo się nie da.  

Portret użytkownika nes

Musialbym moze pisac ksiazke

Musialbym moze pisac ksiazke BeeeNie Edmundzie, to nie jest tak. To COS , co wylecialo ze slonca wygladalo ja litera " V "  !  Byl to geometryczny pojazd. Jesli chodzi o pojazdy ( sorry ze tak to nazywam ) , to widzialem juz rozne. Sa geometryczne, sa i swietliste, sa takie ktore sie materializuja i dematerializuja , sa tez takie ktore wygladaja jak zywe organizmy, potrafia sie powiekszac i pomniejszac. Swietliste widywalem czesto na naszym niebie. Tak, ja wiem o czm ja mowie, potrafie odroznic Venus i inne planety ktore pieknie swieca, potrafie tez zobaczyc ISS i podobne ziemskie satelity. Ja tu mowie o pojazdach ktore maja GDZIES nasza fizyke ... Dla chcacego nic trudnego. Kazdy moze zobaczyc. Trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i zrezygnowac kilka nocy ze snu, wybrac sie w gory z dala od miast. Itd itp.Czy dla Ciebie pojazd lub statek z innych wymiarow, czy z innych swiatow ( pomijam juz nasze z naszej przyszlosci ) musza miec skrzydla, kadlub , okna ?Nie musisz komentowac rzeczy ktore " zmulilem "  SmileChcialem tylko cos niecos wniesc na tutejsze forum. Jedni beda rozumiec, inni nie.  Jesli pisze niezrozumiale to bardzo przepraszam SmilePozdrawiam.

Portret użytkownika Wrex

Kolejny specjalista z

Kolejny specjalista z dziedziny UFO. Skąd wniosek, że statek ufo takich rozmiarów jest niemożliwy? Bo taką sugestię da się odczytać w twoim poście. Wszechświat jest niezbadany. Może daleko stąd, na jakiejś planecie żyją kosmici, których głowy są większe od naszego księżyca?Nic tutaj o żadną kpinę nie zakrawa. Admin nie jest jedynym człowiekiem, widzącym wszędzie ufo. Takich ludzi jest coraz więcej, bo coraz częściej słychać informacje o tym, że zarówno na ziemi jak i w kosmosie widać było coś, czego inaczej zidentyfikować się nie da. To nie są wiadomości wyssane z palca, przeszukaj sobie internet, a sam się przekonasz jak wiele podobnych relacji można znaleźć. Niektóre naprawdę są dziwne.A tak przy okazji, to przesadni sceptycy nie sa w niczym lepsi od ludzi popadających w paranoje Smile

Portret użytkownika edmund

Tak, jestem specjalistą z

Tak, jestem specjalistą z dziedziny ufo. Takze z dziedziny napędów, energetyki, łączności i strategi ... i paru rzeczy, które zostawię dla siebię.
internetem mnie nie strasz, bo ja go współtworzyłem. moze nie przykładalem się jak moi koledzy, bo miałem ciekawsze projekty, ale jednak.
 
a co do tego, że paranoików jest coraz więcej - tu się zgodzę.
 
 

Portret użytkownika Wrex

Riposta pierwsza klasa, tylko

Riposta pierwsza klasa, tylko jakoś brak odpowiedzi na pytania. Skąd wniosek, że statek ufo takich rozmiarów jest niemożliwy? Jako wybitny specjalista z tej dziedziny mam nadzieję, iż zasypiesz mnie tutaj argumentami nie do podważenia. Chyba, że umiesz tylko się wymądrzać.Internetem cię nie straszę. Zdanie o paranoikach jak widzę trafione, co sam przyznałeś. Sugerowałem jedynie, byś przejrzał go dokładniej. Jest równie niezbadany co wszechświat. Od wielu lat ludzie wszędzie widzą ufo. Nawet w czasach średniowiecza takie "cuda" były uwieczniane. W ostatnich latach można jednak zaobserwować istny wysyp informacji o tym, że gdzieś widziano dziwny obiekt na niebie, albo w okolicach słońca. Relacji o tym jest zadziwiająco wiele. Jak to rozumieć? Zbiorowa paranoja na skalę światową? Wszyscy się zmówili: "Hej ludzie, udawajmy, że każdy z nas widział coś dziwnego obok słońca"? A do zabawy włączyło się NASA, retuszując zdjęcia by nabrać więcej ludzi? To jakiś ogólnoświatowy, całoroczny prima aprilis? Kto tutaj popada w paranoje tak naprawdę? Kto ma większy problem? Ci, którzy wszędzie widzą coś dziwnego, czy ci, którzy nic nie widzą? Niech się każdy sam zastanowi.

Strony

Skomentuj