Eksperci przewidują niszczacy rozbłysk słoneczny do którego ma dojść już 21 września 2012
Image

W światowym Internecie pojawiły się interesujące doniesienia. Naukowcy rzekomo z NASA przewidują wystąpienie wielkiego rozbłysku słonecznego, który cofnie rozwinięte kraje do poziomu krajów rozwijających się. Oczekiwana na koniec września aktywność słoneczna ma mieć potencjał odpowiadający rozbłyskowi z 1859 roku, co przy dzisiejszym poziomie zależności technologicznej oznacza po prostu wielkie kłopoty.
Po pierwsze każdy teraz zadaje sobie pytanie skąd oni to wiedzą, że akurat pod koniec września dojdzie do rozbłysku. Przecież oficjalnie nie umiemy przewidywać tych zjawisk, możemy je tylko oglądać. Być może jednak jakieś metody istnieją. Według jednej z hipotez na Słońce oddziałuje międzygwiezdny obłok energii, w który już jakiś czas temu wleciał cały Układ Słoneczny.
Według tej teorii NASA wyliczyła datę korzystając z danych nadsyłanych przez sondy kosmiczne Voyager. Ledwie kilka dni temu pojawiły się informacje, że sondy powinny opuścić Układ Słoneczny. Wyliczenia naukowców okazały się błędne i tam gdzie spodziewano się odkryć słabnące pole magnetyczne Słońca odkryto zaburzoną przestrzeń międzygwiezdną.
Inna teoria zakłada, że rozbłysk może wywołać przelatująca 14 września większa asteroida. Ta koncepcja jest jednak bardzo trudna do udowodnienia a wpływ na Słońce miała wywierać słynna kometa Elenin i raczej trudno było w tym przypadku odnaleźć jakaś większą korelacją przelotu tego ciała niebieskiego i jakiejś szczególnej aktywności słonecznej.
Jest, zatem bardziej prawdopodobne, że wielki rozbłysk mógłby być reakcją Słońca na napór wywarty na jego heliosferę przez czynnik zewnętrzny, którego oddziaływanie można przewidzieć, co do dnia. Informacja o możliwej dacie zjawiska daje zdecydowaną przewagę, bo pozwala się przygotować na przykład poprzez planowe wyłączenia infrastruktury. Mimo to takie wydarzenie spowoduje, że zmieni się sposób naszego życia a kłopoty z dostępem do wody pitnej zależnej od pomp zasilanych prądem elektrycznym mogą wywołać poważne kryzysy epidemiologiczne.
Miejmy nadzieję, że to kolejne ostrzeżenie, które skończy się niczym. Powinniśmy jednak wiedzieć, że hipotetyczna szansa wystąpienia wielkiego rozbłysku klasy wydarzenia carringtonowskiego jest szczególnie duża zwłaszcza przy końcu cyklu słonecznego.
Źródła:
http://poslezavtra.com.ua/21-sentyabrya-2012-goda-chto-sluchitsya/
- Dodaj komentarz
- 18340 odsłon
Gwiazda czerpie energię z
Gwiazda czerpie energię z przepływu czasu !
Sygnał wysyłany przez właściwości czasu Kozyriewa trafi natychmiast …!
Kozyriew postanowił usprawiedliwić i uzasadnić ludzką intuicję. Zasugerował, że czas ma realne własności, co odróżnia przeszłość od przyszłości, przyczyna poprzedza skutek, z samego skutku.
Współczesna nauka uważa, że przyszłość i przeszłość w sensie fizycznym, jest tym samym, i ten pomysł jest podstawą nauk ścisłych. Do sytuacji, w mechanice klasycznej “przyczyna i skutek są zawsze oddzielone spacją,” Kozyriew dodał: “i czas”. Uważa on, że stosunek przestrzennych różnic w czasie może być skończony. Ten kierunek przyczynowości w życiu (tylko) może służyć jako miara czasu.
Upływ czasu u Kozyriewa nie jest czymś realnym jako właściwość, która była tak wytrwale ignorowana aż do teraz. Wartośćta jest określona i zawsze w tym samym kierunku, tak jak w wektorze Matematycznym ściślej rzecz biorąc, wielkość tego wskaźnika, zgodnie z Kozyriewem, można wyjaśnić zarówno teoretycznie jak i doświadczalnie po odpowiednich zmianach związanych z fizyką oraz innymi naukami. Wiele tajemnic dzięki temu zostało wyjaśnionych, wiele teorii pozbyło się nieścisłości i sprzeczności we wszystkich tych dziwnych pomysłach Kozyriewa! Przede wszystkim należy zauważyć, że całe życie naukowe Mikołaja Aleksandrowicza było stopniowym zbliżaniem się do hipotezy czasu.
Cała otchłań wszechświata jest pełne światła i ciemności, tajemniczych żywych substancji i potwornych katastrof, z
których wzieła się energia, a co będzie w razie jej zatrzymania, po wyczerpaniu “paliwa”? To nie ważne, i nie ważne jak bardzo kłócą się o Kozyriewa, to nieuniknione – przede wszystkim jest on myślicielem. Jego niesamowite hipotezy, jego niezwykłe odkrycia astronomiczne udowodniają to lepiej niż jakiekolwiek słowa.
Na początku ubiegłego wieku, wielki angielski astronom Airy napisał! “Udowodnij mi, że przyszłość różni się od przeszłości, a ja zbuduję silnik dla tej energii.” Oto słowa Mikołaja Aleksandrowicza: “Od dawna zastanawiałem się nad źródłem energii gwiazd. Znane wzory są niezgodne z obecnymi poglądami na ten temat. Uważa się, że gwiazdy – to olbrzymie jądrowe kotły, w których mają miejsce reakcje termojądrowe. Na podstawie danych i obserwacji astrofizycznych, doszedłem do wniosku, że nie reakcje jądrowe określają bilans energetyczny gwiazd i, że to nie są pierwsze skrzypce w orkiestrze. Co zatem jest źródłem energii gwiazd? Odpowiem tak: ze względu na ich kierunek czasu mogą produkować energię … Gwiazda czerpie energię z przepływu czasu “.
Oczywiście, w tej globalnej debacie kilka poszlak nie wystarczy. Wymaga doświadczalnej weryfikacji i Kozyriew doskonale to rozumiał. Ponadto w ostatnich latach wysiłki koncentrowały się właśnie na eksperymentalnej weryfikacji, testowaniu hipotez. Wyniki są zadziwiające i więcej niż poważne. Już po pierwszych eksperymentach Kozyriew wysnuł następujący argument: “Jeśli system pochodzi z normalnego przepływu czasu, system ten będzie w stanie doświadczyć siły jego upływu. Analizując zasadę przyczynowości, możemy stwierdzić, że obrót ciała jest mechanicznym wyjściem tego ciała z konwencjonalnego czasu.” Następnie, w latach czterdziestych – pięćdziesiątych, Kozyriew wykonał dziesiątki eksperymentów z różnymi systemami mechanicznymi [dźwignie, wagi itp.]. Wszystkie opierały się na realizacji przyczynowo-skutkowej pomiędzy obracającym się ciałem i stacjonarnym. Wyniki eksperymentów w pewnym stopniu zadowoliły Kozyriewa.
Według Kozyriewa, upływ czasu, który pochodził z systemu, wywierał wpływ na niego. Później, Kozyriew zaproponował inne fizyczne własności czasu i nazwał je “gęstością”. Identyfikacja może być pod wpływem procesów zachodzących w pobliżu systemu dźwigni, np. w pobliżu wagi znajduje się tryb wibracji. Najprostszy przykład – rozpuszczanie soli w naczyniu. System reaguje na ten proces. Trzy razy podczas zaćmienia Słońca zaobserwował “siły czasu” na dźwigni skali. I “siły” te zmniejszyły się podczas ekranowania przez Księżyc. Ten rodzaj ingerencji słonecznej w sprawy ziemskie były weryfikowane w różnych eksperymentach. W jego opinii, Słońce ma wpływ na system czasu na Ziemi, a ściślej, zmienia jego “gęstość”.
Zbadaj siły czasu, przez teleskop na skrętnych wagi – to najważniejsze osiągnięcie ostatniego cyklu eksperymentów Kozyriewa. Wybrano dwie dość jasne gwiazdy – Syriusza i Procjon. Niektóre z efektów był odczuwalne natychmiast. To szansa na rozstrzygający eksperyment. Gwiazdy są tak daleko od nas, że poruszając się w przestrzeni, są w zupełnie innym położeniu niż pochodzące od nich światło. Czas tym samym w myśl Kozyriewa, nie dotyczy światła, który pojawia się jednocześnie w całym wszechświecie. Dlatego też korzystając z właściwości czasu można ustanowić błyskawiczą komunikację z gwiazdą w miejscu, gdzie ona realnie się znajduje. Idea ta oparta jest na technice i doświadczeniach. Skrętne wagi oddzielone są od teleskopu ekranem ze szczeliną. Nie ma to wpływu na bilans, gdy światło gwiazdy przechodzi przez otwór w ekranie, w tym momencie na ekranie przewidywany będzie prawdziwy stan gwiazdy na niebie. A jeśli ten efekt jest, znaczy to, że możemy określić położenie gwiazd w przestrzeni. Ten sam punkt może być obliczany na podstawie znanych prędkości gwiazd na niebie [trzeba wziąć pod uwagę przesunięcie widocznego obrazu gwiazdy z powodu załamania w atmosferze].Jeśli obliczenie jest w tym samym punkcie, co wyświetlenie na ekranie podczas obrotu skrętnych wagi, doświadczenie można uznać za sukces.W ten sposób naukowiec uważa (jako dowód), że czas ma właściwości fizyczne, przez które jest aktywnie zaangażowany w zjawiska przyrody.
Kozyriewa zajmuje druga część kończąca ten eksperyment – możliwość chwilowego połączenia w czasie. Jeśli założymy, że gdzieś we wszechświecie istnieją inne cywilizacje, relacje z nimi drogą radiową oczywiście są złudne. Na odpowiedź możemy czekać przez wieki. Sygnał wysyłany przez właściwości czasu Kozyriewa trafi natychmiast …
Słońce ma wpływ na
Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na Gwiazda czerpie energię z
Słońce ma wpływ na rozciągliwość, a nie na gęstość czasu. Gęstość zależy od rozciągliwości.
Jeśli wierzyć, że tzw
Jeśli wierzyć, że tzw "słowiańskie wedy" nie są jakimś oszustwem, to według kalendarza prasłowian aktualnie jest rok 7520. Kończy się czas ciemności, a 21 września (równonoc) tego roku ma rzekomo powrócić prasłowiański bóg Piorun (Perun, Pierun, itp), który jest odpowiednikiem greckiego Zeusa.
Tu jednak pojawia się pewna rozbieżność. W innym miejscu tychże wed powrót przodków (słowiańscy bogowie uważani byli przez prasłowian za ich przodków) podawany jest na rok 7521 czyli po 21 grudnia br (słowiański nowy rok następował w nocy z 21 na 22 grudnia; tzw gody, święto godowe)
No cóż, równie dobrze może to być kolejny mit. Nie mniej dość ciekawy, bo rodzimy, nie zaś zza oceanu ;)
To wręcz intrygujące, że
Dodane przez micro w odpowiedzi na Jeśli wierzyć, że tzw
To wręcz intrygujące, że prawie zawsze, kiedy pojawia się jakaś data niezwykłego wydarzenia, to pojawiają się też legendy i mity, jakoby potwierdzające prawdziwość. Już dobrych kilka razy zwróciłem na to uwagę. Póki co, na nasze szczęście, albo i nieszczęście wedle niektórych, niewiele z tego się sprawdziło.
Ciekawa rzecz Micro, że dwa
Dodane przez micro w odpowiedzi na Jeśli wierzyć, że tzw
Ciekawa rzecz Micro, że dwa odmienne i tak różne kalendarze wskazują tę samą datę. I chociaż ten zza oceanu nie jest rodzimy warto zauwazyć, że zwiększa szanse poznania czasu i przygotowania się na jego nadejście bardziej w sposób duchowy (co jest najważniejsze) i materialny (dużo mniej istotny) ogromnej rzeszy ludzi. Bo kiedy informacja powtarza się w dwóch różnych źródłach, zawsze jest większe prawdopodobieństwo dotarcia jej do znacznie większej liczby ludzi. Sam skłaniam się ku tej drugiej dacie. Pozdrawiam – Pokój.
Jak zawsze Lordzie potrafisz
Dodane przez micro w odpowiedzi na Jeśli wierzyć, że tzw
Jak zawsze Lordzie potrafisz zaintrygować :). Dziwna zbieżność faktycznie. Tak czy inaczej obie daty, które podałeś są nam wszystkim dobrze znane i "badane". Może nasi przodkowie faktycznie wiedzieli więcej niż to co nam o nich mówią ówcześni historycy. Ich wiedza mogła być dużo bardziej rozleglejsza (astronomia). Jak wiemy, wiele kultur miało astronomię rozwiniętą wiele bardziej niż nasza obecnie i to bez tych wszystkich wynalazków jakie my posiadamy. Nie mniej zaciekawiłeś mnie jak zawsze :). Pozdrawiam
Ps: Gdzie się teraz szlajasz ? Dawno Cię nigdzie nie widziałem. Na jakim forum Cie szukać?
Pozdrawiam
Kruk
Oczywiście powstaje pytanie
Oczywiście powstaje pytanie czy chodzi o sam rozbłysk słoneczny czy może o użycie broni, która spowoduje podobny efekt, a rozbłysk ma być tylko oficjalnym wytłumaczeniem. Bo o takich założeniach też czytałem w czyichś komentarzach.
A co by było. gdyby HAARP
A co by było. gdyby HAARP miał słuzyć do wywołania właśnie takiej kontrolowanej (?) reakcji na słońcu, ale kontrolowanej w taki sposób, żeby pas wysokoenergetycznych cząstek sięgnął Ziemi TYLKO po stronie euroazji. Hamscymerykanie mieliby byc osłonięci Ziemią. Po tej stronie globu mamy epokę kamienia łupanego, po ich stronie..... to samo????
Ostatnie dziwne zaburzenia na słońcu moga być spowodowane przez HAARP.
Ale... ale jest jedno ale. Jak zwykle hamskirykany tego nie sa w stanie wziąć pod uwagę.
Czynnik X..
czyli obecność wielkich kosmicznych statków na orbicie okołosłonecznej. Ich wielkość jest porównywalna z rozmiarami Merkurego.
Przekazy chanelingowe, latanie OOBE w tamte rejony - odpowiedzi udzielane sa takie same. jesteśmy tutaj po to, by stabilizować słońce... i cośmi się zdaje, że już niedługo dojdzie do niekontrolowanego wyrzutu energii, ... ale na Alasce. W siedzibie HAARP'a.
Ale się wtedy zadzieje...
Człowieku masz problem z
Dodane przez Meu (niezweryfikowany) w odpowiedzi na A co by było. gdyby HAARP
Człowieku masz problem z porpawnym pisaniem? Zastanów się, i przede wszystkim pisz wolniej, bo zjadasz litery i w sumie nie wiadomo co Ci chodzi po grzbiecie!? Nie ucz się nie patrzenia na klawiaturę pisząc komentarze :)
a czy te właściwości czasu to
a czy te właściwości czasu to inne określenie dla pola eterycznego, energii próżni czy też pola skalarnego. wszystko zanurzone jest w tym polu i z niego czerpie energię, to jest "koło napędowe" całego wszechświata, ono jest też nośnikiem wszelkiej informacji. ciekawe info o budowie wszystkiego - Model 31