Energia Chi, czyli chińska boska cząsteczka

Image

Źródło: YouTube

Siła Chi to według chińskiej filozofii fundamentalna esencja typowa dla przedmiotów materialnych. Chi przenika cały wszechświat stanowiąc to co nazywamy materią. Pustka zmienia się w formę. Okazuje się, że niektórzy mistrzowie starożytnej techniki Tai Chi, umiejący wykorzystywać tę energię do własnych celów.

 

Chi lub qi według innej nomenklatury to energia życiowa i podstawa chińskich wierzeń – słynne Ying i Yang. Mistrz Tai Chi, sensei Kanazawa, który specjalizuje się w wykorzystaniu tak zwanej energii chi pokazywał niedawno publicznie swoje niezwykłe możliwości wielokrotnie kładąc stada zwierząt tylko poprzez koncentrowanie energii powodującej odpowiednią realizację rzeczywistości.

[ibimage==22456==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Kanazawa najpierw położył w ten sposób stado lam, a potem stado bizonów. Do tych drugich zwierząt podszedł bardzo blisko, wszyscy obserwatorzy jego wyczynów byli poruszeni. On sam tłumaczył, że to specjalne koncentrowanie energii chi umożliwia mu kontrolowanie zwierząt. Wystarczyło, żeby Kanazawa machnął ręką w powietrzu aby zwierzaki zaczęły siadać na ziemi jeden po drugim, niczym zmuszone do tego.

[ibimage==22459==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Kreowanie rzeczywistości korzystnej dla siebie jest po prostu możliwe i niektórzy wykorzystują te możliwości wpływania na otoczenie poprzez lepszą kontrolę hologramu zwanego wszechświatem. Jeśli komuś obca jest koncepcja chi można to rozumieć po swojemu, ale zawsze będzie to opis tych samych zasad, tylko wyjaśnionych w nieco inny sposób. Może to być filozofia chińska, fizyka kwantowa, albo jakieś religie.

 

 

Ocena:
Brak ocen

Dodane przez TheOgoras w odpowiedzi na

Owszem, masz z grubsza rację. Sprawa nie jest jednak tak prosta jak to sobie wyobrażasz. Zechciej operować na bardziej szczegółowym poziomie definiującym co i kto robi konkretnie!.  Alternatywą dla twojego  samorozwoju  duchowego i naszego trwania w Bogu przez Jezusa jest działający na poziomie materialnym, w oparciu o stymulację behawioralną materializm mający zabijać wszelką  duchowość po za tą ukrytą a oddzieloną od Źródła, kreującą obecnie NWO i ewidentnie przejawiającą się w "racjonalizmie" czy ateizmie i ostatecznie w agnostycyzmie które są implementowane do ludzkich umysłów przez stworzony po  temu system edukacyjno - medialny.  W ramach walki z Bogiem wykreowano na podstawach satanistycznych marksizm który wyewoluował w komunizm który w końcu przejął i przyodział się w postać "demokracji". To nie znikło jak poranna mgiełka.  Trwa i jest sączone w różnych formach jak jad do ucha śpiącego króla z "Hamleta". Zatruwa ludzi ideami będącymi w tak naprawdę odwróceniem pojęć tego co jest istotą dobra i normalności.  W wolnej chwili obejrzyj sobie to:    "dr Stanisław Krajski - Masoneria i Scjentologia" http://youtu.be/8ToPIlI3NmM        Skup się, proszę,  na treści,  nie na formie i kontekście.  Pozdrawiam

0
0

Dodane przez Q... (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Twoje poglądy wskazują, że także jesteś zmanipulowany. W temacie enrgiieterycznej zamiesciłem pukt 4, a Tobie Q..., dedykuję punkt 30 dotyczący praktykowania czrnej magii w KK.

30. Kto poprzez czary i demoniczne praktyki wywołuje choroby, nieszczęścia i niewolnictwo?

W Polsce, bez cienia wątpliwości, na pierwszym miejscu, jako przyczynę zła należy wskazać na Kościół Katolicki (KK). Jednym z dowodów jest podstępny Katechizm KK, np. Rozdział: I, Artykuł: 1, Tytuł: Pierwsze przykazanie. Podtytuł: Wróżbiarstwo i magia, str. 402-403, p. 2117, w którym KK tłumaczy jak wierni mają rozumieć pierwsze przykazanie Boże, cytuję fragment: „Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności ... Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywanie złych mocy, ani wykorzystywanie łatwowierności drugiego człowieka”. Mój komentarz jest jeszcze krótszy, teoria sobie, a praktyka sobie. Czyli owieczki i barany straszy się i zabrania demonicznych praktyk, bo jakby rozpoznali, na czym one polegają, to by się okazało, że to na co dzień stosuje je właśnie KK. W tym samym, w/w punkcie KK nawołuje do, cytuję: "Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów". Popieram to jedno prawdziwe zdanie, toteż publicznie potępiam KK za obłudę, uprawianie czarnej magii w celu szkodzenia drugiemu człowiekowi. Tylko mistrz w swoim fachu ma dogłębną znajomość wykonywanego rzemiosła lub tzw. posługi. Inaczej mówiąc, nikt całymi latami nie uczy się czarnej magii i rytuałów, nie widząc potrzeby ich praktykowania. Przedstawiam więc inny fragment, oficjalnej wykładni Katolickiej Wspólnoty Modlitewno - Ewangelizacyjnej, cytuję: "Co może być przyczyną zniewolenia duchowego? Pierwszą taką przyczyną może być okultyzm, to znaczy posługiwanie się mocą złego ducha, niezależnie od tego, czy zdajemy sobie sprawę z tego, że posługujemy się mocą złego ducha, czy też nie. Do okultyzmu, zwanego też ezoteryzmem należą czary i magia. Polegają one na wymawianiu pewnych formuł, słów i zaklęć oraz na spełnianiu pewnych czynności w celu obrony przed jakimś złem względnie w celu zaszkodzenia drugiemu człowiekowi. Istnieją zbiory takich formuł, które są niekiedy przekazywane w pewnych środowiskach ...:" I wszystko jasne!

0
0

Dodane przez Obserwator 2 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Mylisz się dosłownie i bezwzględnie ale przypuśćmy że masz rację... co w zamian. Odsłoń karty i wskaż alternatywę. Jestem niezmiernie ciekaw. 

0
0

Mój pies też siadał jak robiłem "heil hitler". Jakby go sklonować i zrobić z niego stado to też by wszystkie siadały. 

Wielka sztuka mistrzu Kanazawa, tylko jak to wykorzystać..?

0
0

Na temat energi eterycznej (chi), zamieszczam 1 z 40 punktów tekstu, który opublikuję w całości w dn. 1.09. br. na mini forum "Prawda Serca". Obszerny artykuł będzie dotyczył relacji pomiędzy zdrowiem, a chorobą, w zależności od przepływu energii eterycznej.

4. Co ożywia ciało człowieka, czy są to spożywane pokarmy i napoje?

Z centralnego słońca w centrum galaktyki wypływają wszelkie energie. Poprzez nasze Słońce są przesyłane do Ziemi, i do jej całej biosfery. Ciało materialne człowieka należy do Ziemi, więc ma ono charakter fizyczny, chemiczny i biologiczny, lecz samo w sobie jest martwe. Ożywia je energia eteryczna, z kosmosu, słońca i ziemi. Jest ona znana we wszechświecie, oraz na Ziemi, wszystkich kulturach. W różnych filozofiach, profesjach, kulturach, religiach pod najróżniejszymi nazwami, m. in. jako: dusza, eter, duch, Boży dech, Boże tchnienie, moc życia, siła życiowa, siła odyczna (od Odyna), energia wężowa, kundalini, siła witalna, energia witalna, energia orgonalna, orgon, oredyna, prana, chi, ki, qi, mana, innate, lotny fluid, magnetyzm żywotny, magnetyzm zwierzęcy, pierwiastek wegetatywny, bioenergia, bioplazma, bioprądy, biowitalność i wiele innych. Pomimo, że energie eteryczne są jeszcze dla większości ludzi niewidoczne, to jednak są kręgi ludzi, metody i aparaty zdolne do rejestrowania energii eterycznych. Najbardziej znane i potwierdzone naukowo, są w formie fotografii Kirlianowskich. Jest także szeroka gama różnego rodzaju metod i przyrządów pomiarowych np. radiestezyjnych, lecz oficjalna nauka boi się je uznać, bo by się okazało, że ludzkość jest od tysięcy lat celowo okłamywana. Energia eteryczna jest wszędzie i przenika wszystko. Nie ma dla niej żadnej przeszkody. Harmonijny przepływ przez wszystkie kanały energetyczne przynosi zdrowie, radość, dostatek i in. Natomiast gdy jakieś czynniki wewnętrzne lub zewnętrzne, spowodują zator (blokadę) w przepływie energii np. w jakimś ogranie, to zaczyna on poprzez chorobę sygnalizować deficyt energii. A jak blokady obejmują, lub wpływają na większą część ciała, to słabnie ono tak długo, aż nastąpi jego śmierć. Można jednak szybko i za darmo "doenergetyzować" ciało człowieka poprzez opalanie. Promienie słoneczne wzmacniają także energetykę pokarmów i napoi. Natomiast chowanie ich do lodówki lub zamrażarki zmniejsza ich biowitalność do zera. Energetyzowanie dotyczy tylko ludzi i pokarmów jeszcze żywych. Po ich śmierci czy uschnięciu, energetyzowanie słoneczne jest bezskuteczne, gdyż w normalnych warunkach, proces ten jest jednostronny.

0
0

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.
loading...