Fizycy twierdzą, że może istnieć inna rzeczywistość poza naszą rzeczywistością

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Zakrzywiony i rozciągnięty arkusz grafenu leżący na innym zakrzywionym arkuszu tworzy nowy wzór, który wpływa na ruch energii elektrycznej przez arkusze. Nowy model sugeruje, że podobna fizyka mogłaby powstać, gdyby dwa sąsiadujące ze sobą wszechświaty mogły wchodzić w interakcje. 

Fizycy czasem wymyślają szalone historie, które brzmią jak science fiction. Niektóre z nich okazują się prawdziwe, jak choćby fakt, że opisana przez Einsteina krzywizna przestrzeni i czasu została ostatecznie potwierdzona pomiarami astronomicznymi. Inne pozostają tylko możliwością lub matematyczną ciekawostką.

 

W nowym artykule w czasopiśmie „Physical Review Research” stypendysta JQI Victor Galicki i doktorantka JQI Alireza Parkhiskar zbadali fantastyczną możliwość, że nasza rzeczywistość jest tylko połową pary oddziałujących na siebie światów. Ich model matematyczny może zapewnić nowy wgląd w podstawowe cechy rzeczywistości – w tym, dlaczego nasz wszechświat rozszerza się w ten sposób i jak ma to związek z najmniejszymi długościami dozwolonymi przez mechanikę kwantową. Tematy te mają kluczowe znaczenie dla zrozumienia naszego wszechświata i są częścią jednej z największych tajemnic współczesnej fizyki.

 

Para naukowców natknęła się na ten nowy wygląd, badając arkusze grafenu – poszczególne atomowe warstwy węgla w powtarzającym się sześciokątnym wzorze. Zdali sobie sprawę, że eksperymenty badające właściwości elektryczne ułożonych w stos arkuszy grafenu dały wyniki przypominające małe wszechświaty i że leżące u ich podstaw zjawisko może rozszerzyć się na inne obszary fizyki. W stosach grafenu nowe właściwości elektryczne wyłaniają się z interakcji między poszczególnymi arkuszami, więc być może unikalna fizyka mogłaby podobnie wyłonić się z oddziałujących warstw gdzie indziej — być może w kosmologicznych teoriach dotyczących całego wszechświata.

Wyjątkowe właściwości elektryczne grafenu i możliwe połączenie wskazujące na to, że nasza rzeczywistość może mieć gdzieś bliźniaczy charakter, wynikają ze specjalnej fizyki tworzonej przez jego wzory zwane wzorami mory. Wzory mory powstają, gdy dwa powtarzające się wzory – od sześciokątów atomów w arkuszach grafenu po siatki ekranów okiennych – nakładają się na siebie, a jedna z warstw skręca się, przesuwa lub rozciąga. Wzory, które powstają w tym przypadku, mogą się powtarzać na dużych długościach w porównaniu z podstawowymi wzorami. W stosach grafenu nowe wzorce zmieniają fizykę zachodzącą w arkuszach, w szczególności zachowanie elektronów. W specjalnym przypadku zwanym „grafenem z magicznym kątem”, wzór mory powtarza się na długości około 52 razy dłuższej niż wzór poszczególnych arkuszy, a poziom energii, który rządzi zachowaniem elektronów, gwałtownie spada, umożliwiając zamanifestowanie się nowych właściwości , w tym nadprzewodnictwo.

 

Galicki i Parkhiskar zdali sobie sprawę, że fizykę dwóch arkuszy grafenu można przemyśleć jako fizykę dwóch dwuwymiarowych wszechświatów, w których elektrony okresowo przeskakują z jednego wszechświata do drugiego. Zainspirowało to parę do uogólnienia matematyki, aby zastosować ją do wszechświatów składających się z dowolnej liczby wymiarów, w tym naszych własnych czterech wymiarów, oraz do zbadania, czy podobne zjawiska wynikające z wzorców mory mogą pojawić się w innych dziedzinach fizyki. To zapoczątkowało badania, które postawiły ich twarzą w twarz z jednym z podstawowych problemów kosmologii.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Skomentuj