Giganci starożytnego Egiptu. Czy piramidy powstały dzięki mitycznym olbrzymom?

Kategorie: 

Źródło: Domena Publiczna

Według historyków i archeologów, ogromne kamienie wykute w kamieniołomach za pomocą miedzianych dłut zostały użyte w budowie piramid. Sposób w jaki zostały one następnie przeciągnięte i wniesione na miejsce budowy pozostaje mocno dyskusyjną kwestią. Zwolennicy teorii starożytnych astronautów uważają, że za budową tych masywnych konstrukcji stały starożytne istoty z kosmosu.

 

Spekulacje na temat możliwych metod budowy piramid są dość obszerne. Niektórzy uważają, że wykorzystano w tym celu tajemniczą technikę lewitacji za pomocą sygnałów akustycznych. Pozwoliła ona starożytnym Egipcjanom przeciwstawić się grawitacji i z łatwością manipulować masywnymi obiektami. Są też i tacy, którzy twierdzą, że starożytni budowniczowie piramid byli gigantami.

Jednym ze zwolenników teorii egipskich gigantów był kanadyjski pisarz, wykładowca, astrolog i mistyk Manly P. Hall. W jednym ze swoich starych wywiadów, Hall powołał się na dokumenty do których zdołał dotrzeć:

„Dawno temu, w czasach chwały Bagdadu, wielki sułtan, wyznawca i potomek wielkiego El Rashida, sułtan Al Rashid Al Mamun, postanowił otworzyć Wielką Piramidę. Powiedziano mu, że zbudowały ją olbrzymy zwane Szaddaj, które przechowywały w niej wielkie skarby poza zasięgiem ludzkiego umysłu.

Zabierając ze sobą dworzan, sułtan udał się do Egiptu, aż wreszcie dotarł i spojrzał na Wielką Piramidę. W tym czasie wszystkie kamienie dekoracyjne były na swoim miejscu. Cztery ściany były idealnie gładkie. Żadne dziury nie były widoczne. Nie wiedział dokładnie, co robić. Ale dowiedział się z legend, gdzie znajdowało się wejście i zaczął tam kopać.”

Według kronik, w 852 roku Al-Mamun odwiedził Egipt i zbadał piramidę, gdy była jeszcze pokryta białym wapieniem. Prawdą jest również, że kamienie ozdobne znajdowały się wówczas na swoim miejscu. Jednak jest bardzo mało szczegółowych informacji na temat samych Szaddaj. Jest to o tyle zaskakujący termin w odniesieniu do domniemanej rasy gigantów, że samo słowo El Szaddaj, to jedno z imion judeochrześcijańskiego Boga. Pojawiły się również spekulacje, że słowo „Shaddai” jest powiązane z Shaddadem bin 'Ad, którego uważano za władcę zaginionego arabskiego miasta Irem.

 

Hugh Newman, współautor książki Giants on Recording, wspomina w swojej książce o publikacji znanej jako Akhbar al-Zaman, znanej również jako Księga Cudów (ok. 900-1100 n.e.). To arabski zbiór średniowiecznych legend o Egipcie i świecie przed Wielkim Potopem. Stwierdzono w nim, że legendarny Shaddad był jednym z olbrzymów.

W księdze, pojawiła się nawet wzmianka o tym, że „zbudował pomniki Dahszur z kamieni, które zostały wyrzeźbione za czasów jego ojca”. Przed nim budowę rozpoczął gigant Harjit, a kontynuował ją gigant, Kufarrim który „umieścił tajemnice w piramidach Dahszur i innych piramidach, aby naśladować to, co robiono w starożytności”. Tekst mówi dalej, że Nakraus, pierwszy król Egiptu (po potopie) wraz ze swoimi towarzyszami „budował pomniki, wznosił wysokie wieże i wykonywał niezwykłe dzieła”, a miasto Memfis było dziełem późniejszych gigantów, którzy pracowali dla króla Misraima.

 

Wiele mitów i starożytnych tekstów zawiera w sobie opowieści o gigantach. Najlepiej znanym przykładem, były istoty Nefilim opisane w Księdze Rodzaju oraz apokryficznej księdze Henocha. Podobne istoty były opisane w epiku o Gilgameszu oraz mitologii greckiej, irlandzkiej i wśród większości ludów Mezoameryki. Nic w tym więc dziwnego, że identyczne mity, obowiązywały niegdyś w starożytnym Egipcie. Sugeruje się zresztą, że pierwszy faraon Egiptu, Menes, znany jako „Król Skorpionów” mógł być gigantem. Jego wzrost nie jest znany, ale większość fresków przedstawia go jako bardzo wysokiego, co można dostrzec chociazby na słynnej Palecie Narmera (ok. 3100 p.n.e).

Po jego rządach, pozostały zresztą liczne artefakty o ogromnych rozmiarach, które są obecnie przechowywane w muzeum w Oksfordzie w Anglii. Kolejnym dowodem na istnienie gigantów w starożytnym Egipcie są gigantyczne trumny w Serepeum w pobliżu Sakkary. Nekropolia składa się z 25 masywnych granitowych i diorytowych trumien ważących do 70 ton każda, w których pochowano zmumifikowane byki apis w ramach starożytnego kultu. Kolejny ogromny sarkofag znajduje się pod płaskowyżem Gizy, w tak zwanym „szybie Ozyrysa”. Grobowiec jest częściowo zatopiony i znajduje się głęboko pod kamiennym wiaduktem tzw. piramidy Chefrena. Nie wiadomo co znajdowało się w jego wnętrzu, ponieważ w chwili jego odkrycia w 1999 roku, pokrywa od sarkofagu była otwarta, a poza drobnymi pozostałościami mumia została usunięta.

Odkrycia przedstawione w tym artykule to zaledwie kilka z poszlak, świadczących o istnieniu tej nieznanej rasy gigantów. Zarówno w prehistorycznym Egipcie jak i na całym świecie istnieje wiele podobnych przekazów. Wiele z nich jest spójna jeśli chodzio o umiejętności tych olbrzymich budowniczych, oraz rolę społeczną jaką pełnili ci, którzy urodzili się z gigantycznymi genami. Legendy sugerują, że byli oni honorowani i szanowani, a czasem stanowili nawet część królewskich rodów w starożytnym Egipcie. Istnienie gigantów, tłumaczyłoby w jaki sposób powstały egipskie piramid.  Zakładając, że giganci byli przedstawicielami bardzo zaawansowanej technologicznie rasy, można również uznać że prymitywni Egipcjanie zaczęliby czcić ich niczym bóstwa. Sęk w tym, że jeśli do tego doszło, to wszelkie materialne dowody poświadczające o ich istnienie, zaginęły z biegiem czasu. A opowieści o tej rasie, mimo że wszechobecne, jeszcze długo nie doczekają się swojej weryfikacji.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Skomentuj