Giganci z Wisconsin - czy Smithsonian Institute ukrywa prawdę na ich temat?
Image
Na świecie znajduje się co jakiś czas ślady ze starożytności, które nie pasują do ogólnie przyjętej wersji historii. Przyjęło się już deprecjonować takie odkrycia, albo ukrywać je aby uniknąć zbędnych dyskusji. Dokładnie tak, postąpiono z 18 szkieletami gigantycznych istot, które odnaleziono w maju 1912 roku w Wisconsin. Przynajmniej, jeśli wierzyć gazetom z tego okresu.
Wspomniane szkielety odkopano w okolicy Jeziora Delavan. To, co odnajdowano na tym stanowisku archeologicznym w oczywisty sposób wskazywało na to, że żyła tam jakaś społeczność istot, które nie przypominały innych mieszkańców Ameryki Północnej. Według doniesień medialnych, szkielety zostały odnalezione przez braci Peterson na farmie Lake Lawn Farm. Dla pierwszych badaczy tego znaleziska uderzające było przede wszystkim to, że szkielety były znacznie większe od ludzkich. Wysokość tych istot musiała sięgać od 2,3 do 3 metrów.
Szkielety miały po sześć palców u rąk i nóg. Ich czaszki były nieco wydłużone, co może oznaczać, że istoty te żyły dłużej od ludzi. Można powiedzieć, że przypominali oni biblijnych gigantów, wspominanych w Księdze Rodzaju. Zresztą o wielkich humanoidach, które żyły w przeszłości wspominają mitologie licznych ludów rozsianych po świecie. Na przestrzeni ostatnich lat znajdowano dziesiątki szkieletów istot znacznie większych od ludzi. Można podejrzewać, że na takie znaleziska została nałożona swoista zmowa milczenia. Szczególnie często oskarża się o to Instytut Smithsonian, który podobno ukrywa w swoich archiwach wiele szkieletów gigantów, nie tylko te z Wisconsin.
Pobudki jakie kryją się za tym, aby odmawiać istnienia gigantów są różne. Jedna z nich może się wiązać ze strachem, że uznanie takiego odkrycia może postawić w trudnej sytuacji teorię ewolucji oraz uwiarygodnić wiele z niewygodnych biblijnych podań. Poza tym stałoby się to też dowodem na to, że historycy nic nie wiedzą o tej części prehistorii naszej planety i żyjących na niej kiedyś inteligentnych i ponadgabarytowych istotach. Operujemy tu oczywiście w sferze domysłów i mitów, a co za tym idzie trudno jest dowieść czegokolwiek. Giganty z Wisconsin mogą być jedynie fikcją literacką stworzoną w celu zwiększenia sprzedaży gazet, co było standardową taktyką z tego okresu historii. Jaka była więc prawda?
- Dodaj komentarz
- 7955 odsłon
Kiedyś była mniejsza
Kiedyś była mniejsza "grawitacja", dzisiaj dinozaury by nie mogły isnieć przy takiej sile przyciągania jak obecnie.
Pierdolisz farnazony prosto
Dodane przez Zdzirosław (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Kiedyś była mniejsza
Pierdolisz farnazony prosto od rydzyka. Co to jest "grzech " ? jakas regolka co pedofil z ambony sobie wymyslil ? Sam sie oswiec i uwolni od tej zarazy katolickiej,bo zadne grzechy nie istnialy i nie istmieja.
Każde złamanie 10 przykazań
Dodane przez dfghjk (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Pierdolisz farnazony prosto
Każde złamanie 10 przykazań to grzech. Pedofilia to grzech również i to bardzo poważny bo nie tylko jest cudzołóstwem, ale niejednokrotnie sodomią i prowadzi do deprawacji oraz niszczenia fizycznego i psychicznego dziecka. Grzech to rzecz jak najbardziej wymierna i tylko w Kościele Katolickim jest możliwość oczyszczenia się z niego co daje szansę na niezostanie potępionym na wieczność. Zło istnieje, Pan Bóg także, ale wejść do wiecznej radości można tylko przez Jezusa Chrystusa. Będę się modlił o Twoje nawrócenie.
zadna grawitacja nie istnieje
Dodane przez Zdzirosław (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Kiedyś była mniejsza
zadna grawitacja nie istnieje, do dzis jej nie moga zmierzyc i udowodnic ze jest.
Jakieś istoty nie lubią gdy
Jakieś istoty nie lubią gdy się ujawnia prawdę o zakazanej archeologii, to chyba ma związek z globalną sytuacją psychomanipulacji, przecież wszyscy mają być z wypranymi mózgami, co doprowadzi do wielkiego zwiedzenia, to znaczy jeszcze większego zwiedzenia niż mamy obecnie. Generalnie określone istoty nie chcą by ludzie dowiedzieli się o prawdzie Biblii. To jest niezwykłe i straszne. Wszystko jest przepowiedziane w Biblii, ale mało kto daje radę uwierzyć w tak niesamowite historie. Strażnicy-Watchersi nas nazorują, ale istnieją i inne istoty albo inteligencje i chcą byśmy byli niewolnikami, i tak jest że większa część ludzkości jest niewolnikami. "Odpowiedział im Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu." Jana 8,34 Ten "grzech" to bardzo dobrze wytłumaczone rzeczy jakich powinniśmy unikać, a jeśli to zrobicie to doświadczycie działania demonów ! Demony są strasznie czułe jeśli ktoś uwalnia się od grzechów ! Niektóre demony działają poprzez ludzi, w których się usadowiły ! Jeśli zaczynacie się uwalniać od grzechów to szybko doświadczycie działania tych istot ! O tym mówią starożytne teksty ! Dlatego tak ważne jest by być wyznawcą Chrystusa i Ducha świętego !
Image
Jeśli ktoś z państwa będzie chciał się uwolnić z niewolnictwa, kosmicznego niewolnictwa, i wybierze drogę Chrystusa, jeżeli zaczniecie pracować nad sobą w oparciu o nauki Jezusa to szybko doświadczycie działania specjalnej maszynerii duchowej oraz ingerencji w wasze umysły określonych istot ! Niektórzy może by chcieli spróbować ale nawet próby kończą się szybkimi atakami tych istot, w głwachch zaczynają się nagle pojawiać mysli, że to jest nie tak, że to jest jakaś bujda, lepiej zajmijcie się zwykłym istnieniem, po co się męczyć, chrześcijaństwo to nic takiego, to przecież zbobon, itd. itp...
Demony są znane z tego że nie pozwalają na uwolnienie się tych którzy by chcieli iść drogą Zbawiciela ! To jest nawet opisane w ufologii, ale i w innych religiach !
To nie są jakieś tam opowiastki ze stron ufologów, czy przekaz od ufo kontakterów, ale zdania zatwierdzone przez święte oficjum ! „Kiedy dusza moja pod jego kierownictwem zaczęła zażywać głębokiego skupienia i pokoju, często słyszałam w duszy te słowa: umacniaj się do walki parokrotnie nieraz powtórzone.” (Dzienniczek św. Faustyny 145a)
„…Trudności jej nie przerażają, są dla niej jakby chlebem powszednim – wcale jej nie przerażają, ani zastraszają, jak rycerza, który jest ustawicznie w boju, nie przeraża go huk armat. Daleka od przerażania się, ale nadsłuchuje, z której strony nieprzyjaciel atakuje, by odnieść zwycięstwo. Nic na ślepo nie robi, ale bada, zastanawia się głęboko, a nie licząc na siebie, modli się gorąco i zasięga rady rycerzy doświadczonych i mądrych, a tak postępując, prawie zawsze zwycięża.” (Dzienniczek św. Faustyny 145c)
„Bywają zaatakowania, gdzie dusza nie ma czasu ani na zastanowienie, ani zasięgnięcie rady, ani na nic, wtenczas trzeba walczyć na śmierć i życie, czasami jest dobrze uciec się do Rany Serca Jezusowego, nie odpowiadając ani jednego słowa – tym samym nieprzyjaciel już jest zwyciężony.” (Dz 145d)
„W czasie spokoju dusza tak samo robi wysiłki jak i w czasie walki. Musi się ćwiczyć i to bardzo, bo inaczej nie ma mowy o zwycięstwie. Czas pokoju uważam za czas przygotowania do zwycięstwa. Musi ustawicznie czuwać – czujność, jeszcze raz czujność. Dusza, która się zastanawia, otrzymuje wiele światła. Dusza rozproszona, sama siebie naraża na upadki i niech się nie dziwi, że upada. O Duchu Boży, kierowniku duszy, mądry jest ten, kogo Ty wyćwiczysz. Ale, aby mógł Duch Boży działać w duszy – trzeba ciszy i skupienia.” (Dz 145e)
Image
W języku polskim istnieje
W języku polskim istnieje takie słowo jak... OLBRZYM. Ale oczywiście, najłatwiej angielskie GIANT tłumaczyć jako GIGANT a nie OLBRZYM. Po co się wysilać?
Nie badz juz taki Miodek bo
Dodane przez Mini-Olbrzym (niezweryfikowany) w odpowiedzi na W języku polskim istnieje
Nie badz juz taki Miodek bo nam nie zaszpanujesz DKD. Teraz sie ucz"
gigant
1. w mitologii greckiej: olbrzym, wielkolud;
2. człowiek o olbrzymim wzroście i wielkiej sile; także o kimś obdarzonym niezwykłymi zdolnościami w jakiejś dziedzinie
Oczywiscie, ze giganci
Oczywiscie, ze giganci istnieli. Na ziemii jest wiele ogromych budowli, ktorych w tamtych czasach normalny czlowiek nie zdolalby zbudowac. Nawet w pismach Majow jest tekst, ze te ogromne budowle juz byly i nie wiedza kto je zbudowal. Nie wiem czemu tak wiele rzeczy jest ukrywanych przed nami, nie sadze, by bylo to, ze naukowcy wstydza sie, ze nie potrafia wyjasnic tych gigantow czy ogromych budowli. Mam nadzieje, ze juz niebawem wyjdzie na jaw, ze istnieje zycie na innych planetach, ba nawet, ze rzady juz dawno wspolpracuja z nimi, na pewno te najwieksze rzady. Powoli nas przyzwyczajają np. udostepniajac filmy z mysliwcow amerykanskich. Kazdy kto choc troche sie interesuje ufo to wie, ze po wypadku w Roswell nastapil wielki skok w technologii. Noktowizor powstal po zbadaniu siatkowki oka znalezionego przybysza. Wynalezli tranzystor i wiele innej elektroniki. Podczerwien poznali i powstaly pierwsze piloty do tv w 1950. Bomba wodorowa w 1952. W ciagu 5 lat powstaly min: uklad scalony, laser, kod kreskowy wraz ze skanerem, pierwszy robot 1952, i wiele innych wynalazkow. Takze zastanowcie sie i zlozcie wszystko wo calosc.