Kategorie:
Do masowej obserwacji niezidentyfikowanych obiektów latających doszło w pobliżu miejscowości Westminster, w stanie Colorado, w USA. Wszystko rozegrało się za dnia 10 września bieżącego roku, kiedy na niebie zmaterializowały się nagle jakieś obiekty.
Jeden z naocznych świadków twierdzi że zauważył anomalie poruszając się lokalną autostradą. Kątem oka dostrzegł błysk na niebie i zobaczył niezidentyfikowanych obiektów. Przykuły one jego uwagę i po chwili zniknęły.
Świadek twierdzi że zatrzymał się na najbliższym parkingu wyciągnął telefon i zaczął filmować to co zauważył. Jego zdaniem obiekty pojawiały się i znikały. Z jednego obiektu powstawały cztery czy pięć kolejnych a następnie ponownie wyglądały na jeden obiekt, tak jakby się łączyły i rozłączały.
Warto również zauważyć, że do bardzo podobnej obserwacji UFO doszło niemal w tej samej okolicy 24 maja 2019 roku. Dokumentuje to poniższe nagranie.
Wśród najczęściej proponowanych racjonalnych wyjaśnień tego fenomenu jest hipoteza, że to nie UFO a ptaki, od których piór odbija się światło słoneczne. Niektórzy proponują też takie wyjaśnienie, że to co widać to szybowce połyskujące w świetle dnia. Każdy może sam ocenić które z wytłumaczeń najbardziej go przekonuje.
Komentarze
Skomentuj