Kategorie:
Teorie spiskowe odnoszące się do gwiazd muzyki pop to nic nowego w dzisiejszym świecie. Wiązanie ich sławy z tajnymi organizacjami pokroju masonerii stało się praktycznie normą. Zazwyczaj, tego typu teorie są dość proste i bazuje się je na elementach zawartych w klipach muzycznych danej gwiazdy. Podobnie jest i teraz kiedy szeroka rzesza fanów jednej z gwiazd muzyki pop utrzymuje że ich idolka jest robotem kontrolowanym przez bractwo illuminatów.
Mowa tu o piosenkarce, niejakiej Moriah Pereira znanej pod pseudonimem Poppy. 14 letnia wtedy dziewczyna, rozpoczęła swoją przygodę z muzyką za pośrednictwem Youtuba, gdzie udostępniła swoje pierwsze utwory. Kilka lat później zainteresowała ona sobą stację Comedy Central dla której to wykonała serię nagrań, niedługo potem uzyskała nagrodę "przełomowego artysty" oraz wyruszyła na pierwszą trasę koncertową która potrwa do lutego 2018 roku. Patrząc na ten krótki biogram nic nie wskazuje na to aby działo się z nią coś złego.
Otóż nie do końca, ponieważ zdaniem jej fanów, dowody na jej domniemany związek z bractwem illuminatów znajdują się w jej filmach. Podstawowym przykładem na takie poszlaki jest niepokojące nagranie wykonane w 2015 roku, w którym to Poppy po raz pierwszy przedstawiła swoją "przyjaciółkę" Charlotte. Tytuł filmu sugeruje, że jest to wywiad w którym dziewczyna odpowiada na zadawane jej pytania. Jednak jej rozmówcą okazał się zwyczajny manekin ubrany w perukę z podłożonym cyfrowo głosem. Dodatkowo niepokojący jest ton w jakim Poppy odpowiada na pytania, który jest pozbawiony emocji i trudny do słuchania przez dłuższy czas. Dodatkowo, przy kilku okazjach dziewczyna utrzymywała, że manekin usiłował ją udusić. Zdaniem części z jej widzów, tego typu nagrania mają za zadanie wpływanie na umysł odbiorców w jakimś bliżej nieokreślonym celu.
Inni zwracają uwagę na wszechobecne w jej twórczości motywy trójkąta, który w oczach dzisiejszych ludzi stał się nieodłącznym a często jedynym znanym symbolem Illuminatów. Warto jednak nadmienić, że każdy kto chce dostrzegać związek pomiędzy przedstawicielami popkultury i tajnymi stowarzyszeniami, powinien znać inne podstawowe sygnatury ruchów masońskich pokroju cyrkla i węgielnicy, sowy, motywów fallicznych czy wszechobecnych filarów. Elementów które są obecne między innymi na amerykańskim dolarze.
W kontekście Poppy, warta wspomnienia jest również książka jej autorstwa, w której dziewczyna, nawołuje swoich fanów do modlenia się do niej jak do bóstwa oraz twierdzi, że oglądanie jej teledysków jest zupełnie jak chodzenie do kościoła. Podobnie zastanawiający jest powtarzający się w jej teledyskach motyw zamaskowanych postaci w białych kombinezonach, które mają symbolizować tajne organizacje kontrolujące jej karierę.
Czy którykolwiek z tych dowodów jest jednak weryfikowalny? Oczywiście, że nie! Nie bez powodu mimo wielu oskarżeń o kontrolę przemysłu muzycznego przez sekretne stowarzyszenia nikt nie zdołał jeszcze niczego udowodnić. Nie wykluczone, że większość tych oskarżeń, w tym również te skierowane w stronę Poppy, to zwykła nadinterpretacja, lub rezultat dobrej gry aktorskiej po stronie młodej piosenkarki, która dzięki odgrywanej przez siebie postaci zdołała zainteresować sobą szerokie rzesze ludzi. Tak przynajmniej, zdają się wskazywać posiadane przez nas obecnie dowody.
Komentarze
Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Skomentuj