Kategorie:
Obserwacje UFO w okolicy Księżyca zdarzają się relatywnie często, ale tym razem mamy do czynienia z czymś całkowicie nietypowym. Jeden z astronomów amatorów, obserwujących gazowego giganta Saturna, zaobserwował coś co wygląda na sekwencję zupełnie niezwykłych zdarzeń, przypominających starcie w kosmosie!
Amatorka astronomii posługująca się pseudonimem sieciowym DiversityJ, opublikowała w serwisie YouTube niezwykłe nagranie dziwnego zdarzenia, które miało miejsce wieczorem 26 października 2017 roku podczas prowadzonej przez niego obserwacji Saturna.
Autorka nagrania dostrzegła nagle obiekt UFO, który leciał z dużą prędkością. Wygląda na to, że ścigał jakis inny obiekt, który był niemal przezroczysty, ale zdołał odkształcić światło Saturna docierające do Ziemi. Z punktu widzenia obserwatora, mogło to wyglądac tak jakby przeleciał bezpośrednio nad Saturnem, ale raczej znajdował się między Saturnem, a Ziemią. Najdziwniejszą rzeczą w tej anomalii jest właśnie to zdumiewające chwilowe zniekształcenie światła emitowanego przez tego gazowego giganta z pierścieniami.
Po chwili jasne UFO jakby coś wystrzeliło, co spowodowało podświetlenie innego obiektu, tym razem pomarańczowym blaskiem. Gdy jeden z tych NOLi minął Saturna, dało się zaobserwować coś jakby wybuch, i właśnie wtedy na chwilę stał się widoczny ten zamaskowany najwyraźniej pojazd. Autorka nagrania twierdzi, że jego wymiary przekraczały wielkość Saturna, ale nie zapominajmy, że przy takich obserwacjach nie sposób właściwie ocenić perspektywę.
Warto zaznaczyć, że wszystkie te zdarzenia wystąpiły w ciągu zaledwie 2 sekund i potem nie widać było już żadnych anomalii. Na szczęście udało się to zarejestrować. Ufolodzy, którzy analizowali to nagranie uznają je przeważnie za bardzo interesujące świadectwo niewyjaśnionych zjawisk w kosmosie, ale wymagające jednak dalszej analizy, zanim stwierdzimy z całą pewnoscią, że było to jakieś starcie pozaziemskich pojazdów operujących w naszym Układzie Słonecznym.
Komentarze
Żyjemy zbyt krótko by życie marnować na nic niewarte bzdury.
Strony
Skomentuj