Incydent w Roswell katastrofa UFO, czy efekt nieudanego eksperymentu

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Już ponad pół wieku minęło, od 24 czerwca 1947 roku, kiedy to w pobliżu miasta Roswell, w Nowym Meksyku rozbił się jakiś niezidentyfikowany obiekt. Szum informacyjny, jaki powstał wokół tej historii jeszcze nie opadł, dlatego wciąż dowiadujemy się ciekawych rzeczy na ten temat.

 

Do tej pory w kulturze masowej funkcjonują kompletnie sprzeczne wersje tego zdarzenia, które stanowiły podstawę kilkudziesięciu książek i oficjalnych dochodzeń, a także niezliczonej liczby programów telewizyjnych i filmów. Przypadek z Roswell jest szczególny dlatego, że początkowo przyznawano, że rozbiło się UFO. Dopiero potem, aby ukryć ten fakt, służby rządowe doprowadziły do rozprzestrzenienia się pogłoski o tym, że był to balon meteorologiczny.

 

Niektórzy jednak nie dawali wiary w te zapewnienia i twierdzili, że rozbił się statek obcych. Pojawiły się też sugestie, że obiekt, który spadł wtedy mógł być pojazdem przejętym przez Amerykanów od Niemców. Miałoby się to wiązać z projektami badawczymi nad tak zwaną Wunderwaffe.  Są to jednak tylko luźne dywagacje.

[ibimage==20072==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Jednym z tych, którzy w kontekście Roswell opowiadają niesamowite rzeczy jest były urzędnik Pentagonu generał Philip Corso.  Swoją wersję wydarzeń opisał on w książce "The Day After Roswell". Pozycja ta jest interesująca chociażby dlatego, że Corso, długo służył na wysokich stanowiskach w armii USA.

[ibimage==20071==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

W publikacji można przeczytać o tym jak katastrofa UFO w 1947 roku pomogła Stanom Zjednoczonym w dokonaniu znaczącego skoku w dziedzinie nauki i obronności. Wszystko to było możliwe dzięki zaawansowanej technologii znalezionej na pokładzie. Corso dał do zrozumienia, że pojazd ten nie pochodził z naszego świata. Jego zdaniem istoty, które znajdowały się we wnętrzu, zwane czasami w środowisku ufologicznym „szarakami”, to tylko genetycznie zaprojektowane do długich podróży bioroboty i nie są to budowniczowie tego obiektu.

 

Na krótko przed śmiercią w 1998 roku, generał Corso argumentował, że rząd USA nadal nie ma najmniejszego pojęcia, który zbudował ten statek latający.  Jego zdaniem równie prawdopodobna jest kwestia, że był to pojazd innej cywilizacji jak i wehikuł pochodzący z przyszłości.

 

Oświadczenia Philipa Corso wywołały wiele dyskusji wśród miłośników UFO i sceptyków. Większość z nich uznała wersję podróży w czasie za zbyt fantastyczną.  Ale jednocześnie rząd USA do dzisiaj nie dał jasnej odpowiedzi na pytanie, jaki rodzaj obiektu spadł pod Roswell, dlatego trudno się dziwić istnieniu najdzikszych nawet teorii.

 

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika akzsuj

Ulmus nie wdawaj się z nimi w

Ulmus nie wdawaj się z nimi w takie dyskusje, to same gdybania, przypuszczenia i majaki pijackie. Każdy wie że czym większa liczba ludzi tym korporacje-najbogatsi mają wiekszy rynek zbytu a mówienie o depopulacji jest tak mądre jak powoływnie się na Macierewicza jako eksperta lotniczego. Piszesz że coraz więcej ludzi jest bez pracy, czyżby było aż tak mało pracy? Chyba nie, ja uważam że pracy starczyło by dla 10 czy 13 mld ludzi tyle że niektórym nie "opłaca" się pracować, niektórzy tworzą specjalnie rejony "pozbawione" pracy a do tego trzeba dodać naturalny sinusoidalny wykres zatrudnienia tzn. są okresy w historii kiedy kryzysy same generują bezrobocie i w Europie taki po kilkudziesięciu latach prosperity właśnie się zaczął, co nie oznacza że na swiecie jest tak samo (Afryka zawsze była kontynentem "bez pracy" ale im z tym nie jest źle)
Jak mawia przysłowie "głupi najpierw ściągnie Cię do swojego poziomu a później pobije doświaczeniem".
pozdrawiam J 

Portret użytkownika Ulmus

@akzsuj Czy rynek potrafi w

@akzsuj
Czy rynek potrafi w obecnej sytuacji zapewnić 13mld stanowisk pracy? Śmiem wątpić, ponieważ na całym Świecie notuje się coraz większe bezrobocie. Spójrz. Wychodzi na to, że rynek zbytu się kurczy mimo ciągłego wzrostu ziemskiej populacji. Widac wyraźnie, że taka sytuacja stanowi problem, stąd przypuszczenia o których wyżej nie są tak całkowicie bezpodstawne jak próbujesz sugerować. 

Portret użytkownika akzsuj

Ulmus oczywiście masz racje

Ulmus oczywiście masz racje że teraz jest około 200mln ludzi bezrobotnych tyle, że do kryzysu z 2010/11 ilość ta była mniejsza o niemal połowę. Jak wyżej pisałem weszliśmy w okres "bezrobocia' światowego który podobnie jak w czasach wielkiego kryzysu bezrobocie wzrasta i takie okresy powtarzają się co kilkadziesiąt lat (lata 70 XXwieku) .... 
Nie sprawdziłeś jednej ważnej rzeczy, mianowicie szacunków zatrudnienia które za 20-30 lat zakładają brak nawet 60mln ludzi do pracy na całym świecie, tak na szybko: http://globalnie.org/?s=230&i=335

Portret użytkownika Ulmus

@akzsuj Ależ sprawdziłem i to

@akzsuj
Ależ sprawdziłem i to właśnie jedynie wzmacnia przekonanie, a raczej obawę, że elity mogą wprowadzić w życie plan, o którym rozmawialiśmy wyżej. Nieistotny w tym kontekście jest fakt realnych, ekonomicznych przyczyn wzrastającego bezrobocia, powstawania kryzysów. Faktem bezspornym jest wzrost populacji ziemskiej przy jednoczesnym wzroście bezrobocia,kryzysów, a to rodzi coraz poważniejsze problemy, dlatego wspomniane obawy są jak najbardziej uzasadnione, o czym zdajesz się zapominać (mam nadzieję, że nie celowo), a tego własnie dotyczy nasza wymiana zdań.

Portret użytkownika akzsuj

Masz rację i nie zapominam i

Masz rację i nie zapominam i nie neguję możliwości depopulacji tylko staram się podejść do każdego tematu z każdej strony, ty przedstawiłeś jedną ja drugą i powstał (moim zdaniem) pełny obraz zaistniałej sytuacji. 
pozdrawiam thx za wymianę zdań. 

Portret użytkownika Juszka

Cześć Ulmus, kuzyn się na

Cześć Ulmus, kuzyn się na mnie uwziął i nie pozwala mi pisać pod nickiem Juszka ( może tego posta puści ).
Na ZnZ już kilka miesięcy nie wchodzę, nie mam ochoty ścierać się z osobami tam piszącymi niewiarygodne rzeczy, wręcz żałosne  . Tutaj mogę się przynajmniej pośmiać z co nie których, tam wszyscy (niemal) wierzą w koniec świata, spiski, tajne organizacje, negują wszystko co oficjalne i to na poważnie piszą. 
Tutaj poza baranem, beretem i amr jest przyjemnie śmiesznie.
 
 
Nick @Juszka  jest zablokowany za wulgaryzmy, i nie będzie edytowany w przyszłości. Zmień nick na inny.
/Moderator/

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika b@ron

ale żeś juszek

ale żeś juszek zapierd...ł...masakra..."Każdy wie że czym większa liczba ludzi tym korporacje-najbogatsi mają wiekszy rynek zbytu" ...mi się zawsze wydawało że żeby coś kupić ,to powinienem mieć pieniądze ...a nie dużą rodzinę ...ty masz plan pracy dla 13mld ludzi???...a czy twój plan przewiduje wypłaty dla tych 13mld ???

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Strony

Skomentuj