Inne spojrzenie na świat
Image
Świat, bez względu na to jak powstał jest dziełem pięknym i bardzo precyzyjnie wykonanym, stwórca bezdyskusyjnie miał dobry gust i zamysły artysty, jednak każdy popełnia błędy konstrukcyjne, w skrócie wygląda to tak, że teoretycznie coś jest dopracowane i ma działać...jednak w praktyce wymyka się spod kontroli i nie działa tak jak powinno.
Ogólnie rzecz biorąc, przyroda jest piękna, ma jednak mały mankament ...człowieka...zapewne stwórca tworząc swoje dzieło, wymyślił to tak żeby wszystko ze sobą współgrało, ale człowiek jest zaiste ciekawą sprawą, jako że dosyć szybko wybił się ponad założenia stwórcy i sam sobie stał się bogiem.
Człowiek nie będąc istotą najsilniejszą, potrafił podporządkować sobie wszystkie istoty żywe, a na koniec zaczął nieźle manipulować samym sobą, tj. podzielił się na lepszych i gorszych. Stwórca ,kimkolwiek jest, jest nieznany...ludzkość wyznaje różne religie i różnych bogów, jednak tak naprawdę, nie mamy pojęcia jak to wszystko się zaczęło i kto to zrobił...wszystkie teksty które przetrwały od wieków, były setki razy przepisywane i uzupełniane przez różnych ludzi, z różną wyobraźnią, więc nie traktuję ich jako dowody na cokolwiek.
- Dodaj komentarz
- 15407 odsłon
Ciekawie napisane...Należę
Ciekawie napisane...Należę jednak do tych, którzy w reinkarnację nie wierzą. Nie tylko dlatego, że jestem katoliczką... a przede wszystkim dlatego, że nie wierzę w logikę zastosowania kary, o której człowiek nie wie podczas jej odbywania. Taka nieświadomie odbywana kara niczego by człowieka nie nauczyła, a możnaby ją traktować jedynie w kategoriach... zemsty jakiegoś boga za grzechy poprzedniego życia. Choroby i kalectwa wrodzone, życie w "złym czasie" np. wojny czy walki rasowej, życie w czasie spiętrzenia katastrof... to miałaby być kara? Nie dajmy się zwariować. Nie wierzę w takie "przeznaczenie".
Fanka1...nie twierdzę że mam
Dodane przez Fanka1 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Ciekawie napisane...Należę
Fanka1...nie twierdzę że mam rację, ale przecież KK naucza o sądzie ostatecznym, równie dobrze może coś w tym być...po śmierci stajesz przed stwórcą i on ci ogłasza "wyrok" za twoje życie...po czym z pustą pamięcią rodzisz się w niebie bądź piekle, pusta pamięć jest w tym wypadku konieczna, jako że mając wolną wolę, powinnaś dążyć do tego by być dobrym człowiekiem sama od siebie ...tak naturalnie, gdybyś wiedziała że ciężkie życie jest spowodowane za karę , nie postępowałabyś według swojej wolnej woli a "przymusu bożego "by ci się dobrze żyło potem , taka dusza byłaby dla stwórcy "nieczysta" ...po coś masz tą wolną wolę...
Gdybyśmy uznali, że ciężkie
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na Fanka1...nie twierdzę że mam
Gdybyśmy uznali, że ciężkie życie wynika z boskiego wyroku, a na dodatek, że to słuszne, bo zapracowaliśmy na nieszczęścia... to:
- nie leczyć chorób swoich i w rodzinie, bo to dopust boski za karę (NFZ oszczędzi kasę),
- nie ścigać winnych zbrodni, występków, wypadków drogowych nawet po pijaku... jeśli ktoś mnie skrzywdził, to mi się należało, a winny poniesie karę w drugim życiu,
- na wojnie od razu się poddać i nastawić kark... bo to kara dla ludzi,
- nie ratować topielca, nie wyciągać z pożaru, nie reanimować.
Więc tak na wszelki wypadek: NIE WALCZYĆ O LEPSZE i GODNE DZIŚ i JUTRO... bo zło mamy za karę od boga. Bo jak unikniemy tego zła... to pewnie nas pośle jeszcze raz do odbycia reszty kary w nowym wcieleniu.
Fanka1...kontrargument w
Dodane przez Fanka1 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Gdybyśmy uznali, że ciężkie
Fanka1...kontrargument w dyskusji podsuwasz sama, ale ponieważ nie jestem tu po to by podważać jakąś religię i przyznaję się bez bicia że cię lubię w dyskusji, więc go subtelnie przemilczę ;)...piszesz...
"- nie leczyć chorób swoich i w rodzinie, bo to dopust boski za karę (NFZ oszczędzi kasę),"
choroby są różne, układ odpornościowy dał nam stwórca...fakt, że te śmiertelne przedłużamy czasem
niepotrzebnie...z tym NFZ to przegiełaś...NFZ ma piekło murowane w przyszłym wcieleniu ;)
"nie ścigać winnych zbrodni, występków, wypadków drogowych nawet po pijaku... jeśli ktoś mnie skrzywdził, to mi się należało, a winny poniesie karę w drugim życiu,"
...nie myl zaleceń stwórcy, z kodeksem karnym ;)...ścigać , ścigać, a jak...
sam fakt że ktoś cię skrzywdził wskazywałby na to że poniesie karę w przyszlym życiu...ty zostałaś wybrana na ofiarę, być może za występek w poprzednim życiu.
" na wojnie od razu się poddać i nastawić kark... bo to kara dla ludzi,"
...nie zapomnij że wyraźnie napisałem, żebyśmy za wszystko stwórcy nie winili...wojny są bez sensu bo ginie zwykły człowiek z przymusu...
"- nie ratować topielca, nie wyciągać z pożaru, nie reanimować."
topielca i z pożaru to raczej ratować jak ktoś podpali ci dom (działając zgodnie z wolną wolą)...to sama też bedziesz starała się uciec z ognia czy wody w przypadku topielca...to naturalne odruchy w stanie zagrożenia, też dane nam przez stwórcę... a reanimacja kogoś kto już umiera??? ...hmmm raczej przedłużenie kary lub nagrody za życie wieczne ...niestety jednoznacznie trudno określić...
"Więc tak na wszelki wypadek: NIE WALCZYĆ O LEPSZE i GODNE DZIŚ i JUTRO"
...dlaczego walczyć...walcząc zazwyczaj ktoś inny musi ucierpieć ...starać się by było lepiej, jednak nie tylko tobie...
B@ronku... co byś nie pisał,
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na Fanka1...kontrargument w
B@ronku... co byś nie pisał, reinkarnacja była promowana dawniej głównie na wschodzie. System kastowy (reptiliański), niewolnictwo... zbyt wiele złych rzczy można nią uzasadnić. A, że w niebie czy piekle rodzimy się na nowo bez pamięci... na pewno nie. Za mojej młodości stawiano do kąta za karę niezwłocznie dopóki dziecko pamiętało, co zbroiło. Gdyby już nie pamiętało... po co karać. A tak na marginesie to nie wiemy czym ono jest... może to nicość.
Fanka1...ale o jakich
Dodane przez Fanka1 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na B@ronku... co byś nie pisał,
Fanka1...ale o jakich rzeczach mówisz ? piszesz...
"reinkarnacja była promowana dawniej głównie na wschodzie. System kastowy (reptiliański), niewolnictwo... zbyt wiele złych rzczy można nią uzasadnić"
...ja tu wyraziłem się jasno, tylko tak można wyjaśnić niesprawiedliwe działania stwórcy...ten artykuł ma oczyścić stwórcę z zarzutów...nie oskarżać...
B@ron, nie możemy niestety
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na Fanka1...ale o jakich
B@ron, nie możemy niestety żądać sprawiedliwości od Stwórcy po swojemu. Ja też bym chciała, żeby nie rodziły się dzieci z dwiema głowami, nie było cierpień, umierano tylko ze starości, każdy był piękny i dobry, były szczęśliwe rodziny bez przemocy i wódki, żeby nie zabijano ludzi za wiarę (obojętne jaką), żeby nie było wojen, nie gwałcono kobiet i dzieci, nie było handlu ludźmi, bezrobocia, biedy, mafii, bandziorstwa, porwań dla organów, żeby nie katowano zwierząt. Ale różnych nieszczęść i zła na świecie jest pełno nie od dziś i pewne tak będzie. Za część tych nieszczęść odpowiadają ludzie, no z wyjątkiem nieszczęśc zdrowotnych, śmierci, braku urody, czy katastrof naturalnych. Wychodzi na to, że Stwórca ludzkości (kimkolwiek jest) z reguły niestety nie ingeruje w taki sposób, by każdy miał równy start i w życiu było mu dobrze. Nieszczęścia bywają powodem pretensji do Boga i dlatego się od Niego człowiek odwraca albo twierdzi, że On nie istnieje. Może nam się to nie podobać, ale sprawiedliwości bożej - ale też miłosierdzia przez Jezusa, możemy oczekiwać niestety ale dopiero na sądzie po śmierci. No, chyba że wróci Jezus na Ziemię i będzie rządzić. Dla mnie to tak samo trudne. Ale każdy ma prawo do własnego zdania i wolnej woli. Pozdrówka.
Fanka1...to że istnieją
Dodane przez Fanka1 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na B@ron, nie możemy niestety
Fanka1...to że istnieją ludzie źli, to nie ulega wątpliwości, jednak sprawiedliwości stwórcy na próżno szukać (chyba że jest tak jak w artykule) tłumaczenie typu " ale też miłosierdzia przez Jezusa, możemy oczekiwać niestety ale dopiero na sądzie po śmierci." do mnie nijak nie przemawia...to żadne wytłumaczenie...pozdrawiam
B@ron przeczytaj sobie
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na Fanka1...nie twierdzę że mam
B@ron przeczytaj sobie ksiazke M. Newtona "Wedrowka Dusz" :) Napewno Cie zainteresuje i sporo sie dowiesz. Bardzo dobry artykul ;)
nie pamietasz, tylko tyle.
Dodane przez Fanka1 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Ciekawie napisane...Należę
nie pamietasz, tylko tyle. chcialabys miec sytuacje w ktorej atomowy grzyb zezarl 3/4 zycia?
Dodaj komentarz