Inne spojrzenie na świat

Kategorie: 

123rf.com

Świat, bez względu na to jak powstał jest dziełem pięknym i bardzo precyzyjnie wykonanym, stwórca bezdyskusyjnie miał dobry gust i zamysły artysty, jednak każdy popełnia błędy konstrukcyjne, w skrócie wygląda to tak, że teoretycznie coś jest dopracowane i ma działać...jednak w praktyce wymyka się spod kontroli i nie działa tak jak powinno.

 

Ogólnie rzecz biorąc, przyroda jest piękna, ma jednak mały mankament ...człowieka...zapewne stwórca tworząc swoje dzieło, wymyślił to tak żeby wszystko ze sobą współgrało, ale człowiek jest zaiste ciekawą sprawą, jako że dosyć szybko wybił się ponad założenia stwórcy i sam sobie stał się bogiem.

 

Człowiek nie będąc istotą najsilniejszą, potrafił podporządkować sobie wszystkie istoty żywe, a na koniec zaczął nieźle manipulować samym sobą, tj. podzielił się na lepszych i gorszych. Stwórca ,kimkolwiek jest, jest nieznany...ludzkość wyznaje różne religie i różnych bogów, jednak tak naprawdę, nie mamy pojęcia jak to wszystko się zaczęło i kto to zrobił...wszystkie teksty które przetrwały od wieków, były setki razy przepisywane i uzupełniane przez różnych ludzi, z różną wyobraźnią, więc nie traktuję ich jako dowody na cokolwiek.

 
Bóg jak większość twierdzi, jest sprawiedliwy, wszechmocny i nieśmiertelny...jednak to tylko założenia, nie wiemy czy on jeszcze istnieje...być może stworzył świat, który otoczył opieką, do czasu kiedy jego czas się skończył i umarł/przeminął...zostawił nas i odtąd radzimy sobie sami, dopóki nasz czas nie nadejdzie.
 
Trudno winić boga o całe zło jakie sami sobie gotujemy, dysponujemy przecież sumieniem i mamy wolną wolę...i to jest fakt, o którym każdy z nas wie, jednak w niektórych przypadkach, interwencja sprawiedliwego boga, byłaby konieczna, a jednak jej nie ma. Bardzo trudno jest wierzyć w założenie, że stwórca jest sprawiedliwy, gdy na świecie ludzie się 
 
zabijają, gdy "nierówno dzieli życiem", pozwala zabijać dzieci, kobiety, pozwala znęcać się nad słabszymi...sprawiedliwość boża często polega na tym, że ktoś wysyła totka i wygrywa, ustawia 
się na całe życie i nie martwi się o przetrwanie...ma szczęście...ktoś inny wpada pod samochód i "ma szczęście" bo ma połamane obydwie nogi , a nie kręgosłup...zaiste sprawiedliwość ta ma wiele twarzy i nie trzeba się zbytnio wysilać żeby nie zauważyć że stwórca sprawiedliwy raczej nie jest.
 
Zastanawiające jest to, że stwórca jest wielką tajemnicą...człowiek go nigdy nie widział...jeśli jest wieczny, dlaczego nie ma go z nami, wtedy kiedy tak go potrzebujemy i dlaczego nie prowadzi nas przez życie, tak byśmy wiedzieli że istnieje... ale spróbujmy "usprawiedliwić" stwórcę...istnieje teoria, iż po śmierci ,rodzimy się na nowo...jeśli by się zastanowić, to biorąc pod uwagę tę ewentualność, robi się ciekawie...jako że 
 
nasz świat może być niczym innym jak niebem i piekłem w jednym...tutaj na ziemi... Załóżmy że ktoś w poprzednim życiu był katem ,mordercą itp...w tym życiu będzie miał tu piekło, a więc może być kaleką ,może być nieszczęśliwy, kara może mieć też różne oblicza. Wyszedłby wtedy taki schemat,że raz się rodzimy i postępujemy zgodnie z daną nam wolną wolą...kolejne życia są nagrodą bądź karą za poprzednie życie ...wtedy okazać by się mogło, że stwórca jest jednak sprawiedliwy...
 
Jeżeli jednak ten schemat jest prawdziwy...to i tak mamy przechlapane, jako że żyjemy już w strasznym zepsuciu, każde z naszych nowych żyć będzie tylko karą...piekłem, chociażby dlatego... Człowiek poniżany, maltretowany, nieszczęśliwy...nie wytrzymuje i popełnia samobójstwo...traktowane to mogłoby być jak ucieczka z "więzienia"...musi więc narodzić się na nowo...i odbyć karę do końca...
 
Człowiek szczęśliwy, zdrowy, piękny itp. zasłużył na te wyróżnienia, tym...iż w poprzednim życiu był dobrym człowiekiem...jednakże taki ktoś ma pamiętać że jest wystawiony jednocześnie na próbę...jak przeżyje to szczęśliwe życie...jeśli będzie korzystał z niego wywyższając się i krzywdząc innych, schemat się powtórzy i w przyszłym życiu będzie musiał odpokutować w piekle... Jednakże wspominałem iż jakby tak to działało i tak mamy przechlapane , przecież stwórca dając nam życie, nie dał nam raczej uprawnień do manipulacji tym życiem, to on karze i nagradza...zwróćmy uwagę jak teraz ten świat wygląda, ktoś kto jest wystarczająco majętny, może niekiedy sobie życie przedłużyć np. przeszczepiając wątrobę, serce itp...tym samym przedłużając wbrew woli stwórcy "nagrodę" za poprzednie życie, to samo dotyczy wypadków drogowych gdzie ktoś powinien zakończyć życie, jednak drugi człowiek ratuje mu życie...przecież to też ingerencja w wolę stwórcy, niektóre religie zabraniają nieraz np. transfuzji krwi, która niejednokrotnie uratowałaby życie...zbyt religijny nie jestem, jednak w każdej może być ziarnko prawdy.
 
Manipulacje jaką prowadzi człowiek, prowadzi prosto do piekła...wojny...dwóch ludzi odpowiednio zmanipulowanych, "w szlachetnym celu" stają ze sobą oko w oko i przeżyje ten który szybciej wystrzeli...swoją drogą ciekawe kto wtedy ponosi karę, ten który nimi manipuluje, czy ten kto pociągnął za spust?.
 
Nie można winić synów za zbrodnie ojców i odwrotnie, jednak odpowiednio zmanipulowany naród jest w stanie iść na wojnę z "wrogiem" który już nie żyje i wymierzać sprawiedliwość na dzieciach nieistniejącego już wroga...zabić potrafi każdy jednak nie każdy potem potrafi z tym żyć...ludzie nie powinni się zabijać, odbieranie życia powinniśmy zostawić stwórcy, jednak nie ja o tym decyduję i właśnie stoimy u progu wielkiego konfliktu, który jeśli do niego dojdzie, zapewne zapełni piekło w przyszłym naszym życiu.
 
To co piszę, wyjaśniałoby jeszcze jedną rzecz, mianowicie, długość życia...z pozoru "niesprawiedliwy podział życia" mógłby się wtedy okazać ...sprawiedliwy, przecież w zyciu dopuszczamy się różnych wykroczeń i dobrych uczynków...tak więc kara bądź nagroda, nie musi trwać tyle samo dla wszystkich.
 
A jak jest naprawdę???...nic innego nie przychodzi mi do głowy, by uwierzyć iż stwórca jest sprawiedliwy.
 
 
źródłem są moje przemyślenia.
 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Alphard z Hydry

Proszę mnie nie utożsamiać z

Proszę mnie nie utożsamiać z kato-babilońskimi kultami pogańskimi, i żadną inną organizacją. To niestety nie moje zmartwienie, że zło wzięło w objęcia chrześcijan i każe im odwalać zdrowaśki do papieża, i świętego kogoś tam.
 

Wymyślaj co chcesz o reinkarnacji, ale ona nigdy nie istniała i nie istnieje. Człowiek odchodzi stąd skąd przyszedł - a przyszedłeś z nikąd. Nie było cię, i się stałeś, i tak samo cię nie będzie, jak cię nie było. Masz jeden ratunek, o którym wspomniałem wyżej.
 
 
 

"no no !"
  - Ktoś, Gdzieś

Portret użytkownika Lucifer

Pewnego razu Bóg chciał się

Pewnego razu Bóg chciał się dowiedzieć, co słychać na Ziemi
Wszyscy aniołowie byli zajęci, więc wysłał jednego z archaniołów na Ziemię po telewizor....
Wrócił anioł z 60-cio calową plazmą. Bóg usiadł w fotelu, wziął pilota do ręki i ogląda. Na pierwszym kanale pokazane było, jak kobieta rodzi, ból, wrzaski, krew się leje.
Bóg zawołał Św. Piotra i pyta: - Piotrze, co to jest?
- Ależ Panie, sam powiedziałeś: - W bólu na świat przychodzić będziesz...
-Na co Bóg odrzekł: - Ale ja... tylko żartowałem!
Więc Bóg przełączył na inny kanał, a tam górnik w kopalni, umorusany od stóp po czubek nosa, cały spocony, ledwie zipie.
- A to, co to jest? - zapytał Wszechmogący.
- Jak to co? Przecież sam Panie powiedziałeś: - W pocie czoła chleb zdobywać będziesz - odrzekł Piotr.
- Ale przecież ja żartowałem... - odrzekł Pan.
Następny program ukazywał katedrę całą w złocie i marmurze. Przed katedrą kilkanaście mercedesów klasy S, a w każdym z nich biskup gruby jak prosię.
- A to... Kto to jest? - z coraz większym zaciekawieniem wypytywał Bóg.
- A to Panie są ci, którzy wiedzieli, że żartowałeś............

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Alphard z Hydry

Czy dla ciebie majętność i

Czy dla ciebie majętność i dobra materialne to sprawiedliwość ? Jeśli tak to musisz wierzyć w reinkarnacje, bo podświadomie gdzieś w swojej głowie myślisz - "Czy jeśli taki żywot wiodę teraz, to nie będzie mi lepiej w następnym ? Będę miał więcej pieniędzy, uciech i zabawy ?"
 
Skłamałbyś gdybyś powiedział że nie myślisz podobnie. Wszyscy jesteśmy równi, bowiem bogactwa, przy przyszłym życiu są jak marny proch, jak nic.
Sprawiedliwość jest prosta i klarowna -
 
masz bogactwa  - łatwiej ci się żyje tu, ale trudniej ci się dostać tam.
jesteś ubogi - trudniej ci się żyje tu, ale łatwiej przyjdzie ci się dostać tam
 
Materializm to jak klapka na oczy. Wtedy dopiero gdy nastanie wyczekiwany koniec, ludzkość ujrzy czym na prawdę, jest wszechświat, rzeczywistość. Ta płaszczyznana jakiej żyjemy, to tylko wycinek, calego stworzenia.

"no no !"
  - Ktoś, Gdzieś

Portret użytkownika b@ron

Alphard z Hydry...to pomińmy

Alphard z Hydry...to pomińmy materializm, pieniądz stworzył czlowiek , więc może masz rację i nie powinniśmy boga za to winić...ale co z wrodzonymi ciężkimi chorobami, czy chociażby z tym że nie żyjemy wszyscy tak samo długo...czyli szanse mamy nierówne ...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika b@ron

Alphard z Hydry...jak to

Alphard z Hydry...jak to długość życia nie ma znaczenia?, nie tylko bogaty człowiek chce żyć , biedny też i trudno tu mówić o materialiźmie ...a raczej cieszeniu się pięknym dziełem stwórcy, jakim jest świat...no i te choroby wrodzone, to też nie jest wina człowieka...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Strony

Skomentuj