Inwazja kosmicznych gazowników

Kategorie: 

http://popotopie.blogspot.com/

Wielu ludzi zaprzecza, że zjawisko UFO jest czymś realnym, że to po prostu wielokrotne błędy w interpretacji znanych nam zjawisk jak planety na nocnym niebie, meteory i komety, samoloty z ich nocnym oznakowaniem świetlnym czy wreszcie najbardziej "oczywistym" ze wszystkich wyjaśnień, a mianowicie gazami błotnymi.

 

Gazy błotne czyli metan powstający podczas gnicia związków organicznych może w pewnych warunkach się zapalić lub spowodować eksplozję. Takim przypadkiem jest zdarzenie z 31 maja 1926 roku, kiedy wybuchł gaz błotny zebrany na dnie jeziora Stańczyki.

 

Należy zadać pytanie, które zjawiska fenomenu "gazów błotnych" są najbardziej ciekawe. Wielu badaczy "metanowych" potwierdza wielokrotnie, że "gazy" te zostawiają ślady na ziemi, są one często wypalonymi okręgami, występuje w ich obrębie promieniowanie, jednym z ciekawszych aspektów "gazowych" jest szybszy wzrost roślinności, obserwuje się zwiększoną szybkość wegetacji drzew.

 

Specjalne komisje wyłonione  przez "specjalistyczne gazownictwo błotne"  włodarzy od spotkań w innych wymiarach "metylowych?"  składają się z fizyków, chemików, biologów, ekspertów od gleby, inżynierów nuklearnych, kryminologów i psychologów. Wszyscy ci specjaliści wielokrotnie badali "tych zatrutych gazami" i jak zwykle wyniki nie potwierdzają, że są to osoby chore psychicznie.

 

Obecna elita "gazowa" stwierdza, że za zjawiskiem "metanowym" kryje się realna inteligencja porywająca ludzi.  Tak jak gaz błotny tak ta inteligencja jest ulotna ! Jak wiemy gaz jest bezbarwny i unosi się w powietrzu, tak właśnie rzekome UFO wzlatuje do nieba po zatruciu świadków obserwacji ich "gazami" ?

 

Często miejscowe delegatury MSW, jak i przedstawiciele Ministerstwa ds. Spraw Nadzwyczajnych i innych rządowych agencji "gazownictwa błotnego"  zostają o tym natychmiastowo poinformowani. Poszukiwania nie przynoszą jednak żadnych rezultatów. Dlaczego te zjawisko jest tak ulotne ? Dlaczego "gazy błotne" nie chcą się ujawnić ?! Dlaczego świadkowie oddziaływania "metanowego" opisują to zjawisko jako istoty humanoidalne ?

 

Dlaczego "gaz błotny" zabiera ludzi do wnętrza statków zawisających nad domostwami ? No i najważniejsze, dlaczego wszczepiane są Ziemianom implanty skoro "gaz błotny" powinien jedynie zatruwać metanowo i prowadzić do halucynacji ufologicznej obserwowanej u wielu podtrutych tą substancją gnilną ? Implanty są jednym z najbardziej realnych zjawisk dokumentujących "błotniaków" w akcji !

 

Te mikro urządzenia wszczepiane ofiarom są zasilane prawdopodobnie przez nasze biologiczne ciała, wydaje się że te niezwykłe nano-implanty pobierają energię od nas. To nie wszystko, bo "błotniaki" odbierają za ich pomocą sygnały elektromagnetyczne, ich moc jest tak wielka, że zaprzecza prawom fizyki, bo jak z tak miniaturowego "urządzenia" może się wydobywać tak duża moc fali elektomagnetycznych ?!(zobacz film)

 

Jakiś czas temu radzieccy badacze "gazów błotnych" zaczęli powoli odkrywać, że rok 1989 był w całym Związku Sowieckim okresem szczególnej aktywności "gazowników metalnych" na terenie od Syberii po Republiki Bałtyckie ! W takim kontekście należy zadać pytanie o fale "metanowych porywaczy" obserwowane w ostatnich latach, a nasilające się obecnie. Czy ma to związek z przygotowaniami rodzaju ludzkiego do lepszego "wdychania oparów" ? Czy nasze ciała są przygotowywane do czegoś co ma związek z "błotem metanowym DNA obcych gazowników" ?

 

Wniosek badaczy fenomenu "gnilnego" mówi, że najprawdopodobniej rzeczywiście dochodzi do czegoś o anomalnej naturze. Naukowcom nie udało się natrafić na ślady niczego niezwykłego w pobranych próbkach ziemi, które poddano analizie w wielu ogólnoświatowych laboratoriach. W połowie grudnia 2016 roku miejscowi specjaliści od "gazów błotnych"  opowiedzieli o swych wnioskach na temat zdarzeń anomalnych w programie telewizyjnym pt. „Lądowanie błota powybuchowego". Stwierdzili :  "...Jak zwykle wszystko to jest tylko i wyłącznie efektem "upojenia metanowego" występującego w czasie porwań do "latających gazowni" a nie jakimś urojonym UFO..." !

 

W niektórych kręgach religijnych radość, humor i śmiech są postrzegane jako coś zbytecznego. Humor i śmiech stanową niezbędny element zdrowej duchowości i zdrowia w ogóle. Kiedy zapominamy o tej prawdzie, nasze życie przestaje być pełne i prawdziwe. I choć religijną dojrzałość utożsamiamy często ze śmiertelną powagą, to tak naprawdę gdy braknie humoru przestajemy być  ludźmi !

 

Wszystkich poważnie zainteresowanych "latającymi gazowniami" zapraszam na całkiem świeży film o tym zjawisku, jest on o tyle ciekawy, że w 24 minucie pokazuje niezwykłe zjawisko związane z "inteligentnym implantem", mikro urządzenie wydaje się uciekać przed szczypcami chirurga. Natomiast w 31 minucie filmu mierniki elektromagnetyczne pokazują niezwykłą moc nadawczą ufo implantów.

 

 

W tym temacie zapraszam na stronę:

http://popotopie.blogspot.com/2013/06/kim-sa-istoty-z-innego-wymiaru.html

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika em

No i to jest rozsądne

No i to jest rozsądne wytłumaczenie - nie jakaś tam Wenus czy halucynacja zbiorowa, ale efekt gnilny jest odpowiedzialny za spotkania III stopnia.
I zupełnie niepotrzebnie mącono nam w głowach balonem meteorologicznym, skoro od razu można było przyznać, że w Roswell rozbił się gaz błotny.

Strony

Skomentuj