Kategorie:
Jak informuje agencja Fars jeden z irańskich naukowców opracował urządzenie, które ma pozwalać przewidzieć przyszłość. Jest nim 27 letni wynalazca Ali Razezhi. Sam naukowiec powiedział, że pracował nad tym urządzeniem, od co najmniej 10 lat. Według niego jest już w stanie przewidzieć przyszłe życie każdej osoby w ośmioletnim horyzoncie czasowym i z 98 procentową dokładnością.
W oficjalnych przekazach dowiadujemy się, że Razezhi doświadczył rozmaitych prób wykradzenia technologii przez konkurentów starających się stworzyć podobne urządzenie. Według niego podobne prace prowadzą Amerykanie i wydają miliony dolarów na osiągnięcie tego, co jemu udało się za jedynie ułamek ich budżetu.
Urządzenie, o jakim mówimy nie jest zwykłym wehikułem czasu w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Właściwym określeniem na tego typu konstrukcję byłoby pojęcie chronovisor. Nie jest to pierwszy raz, gdy na scenę wkracza urządzenie do przewidywania przyszłości. Już w 2002 roku francuski ksiądz, François Brune, oświadczył, ze w posiadaniu chronovisora jest Watykan. Twierdzi on, że urządzenie zostało zbudowane w 1950 roku przez innego księdza, Pellegrino Maria Ernettego, który pracował nad nim z kilkunastoma oddanymi Watykanowi naukowcami.
Chronovisor został opisany, jako duża szafa z antenami wykonanymi z nieznanych stopów metali, podłączonych do kineskopu. Urządzenie miało zawierać panel sterowania z przyciskami i dźwigniami. Ojciec Ernetti twierdził, że chronovisor może być zaprogramowany do wyświetlania i nagrywania konkretnej godziny, lokalizacji w przeszłości lub w przyszłości. Ojciec Ernetti twierdził ponadto, że chronovisor funkcjonował dzięki przetwarzaniu pozostałości promieniowania elektromagnetycznego z przeszłych zdarzeń.
Ojciec Ernetti rzekomo osobiście widział wiele ważnych wydarzeń historycznych włącznie z ukrzyżowaniem Chrystusa. W 1972 majowym numerze włoskiego tygodnika informacyjnego "La Domenica del Corriere" opublikował fotografię przedstawiającą ukrzyżowanie i twierdził, że została wykonana przez chronovisor. Potem jednak opowieści o takiej maszynie jakby zapomniano. Oświadczenie agencji FARC przywraca do mediów temat tego niezwykłego mitycznego urządzenia.
Komentarze
Strony
Skomentuj