Apokalipsa zombie spowodowana wybuchem tajemniczej epidemii to częsta scenariusz wielu filmów i gier, ale czy coś takiego może się zdarzyć w rzeczywistości? Trudno w to uwierzyć, ale taki scenariusz jak ten przedstawiony w popularnym serialu The Walking Dead, nie jest daleki od prawdy.

Żywych ludzi można zmienić w pewnego rodzaju zombie, na przykład za pomocą silnych neurotoksyn. Do tego nadaje się toksyna Daura stramonium, która powoduje silną dezorientację, która nie ustępuje przez dłuższy czas. Jeśli dasz komuś neurotoksynę, jego zdanie się zmieni, więc możesz go zainspirować każdym szalonym pomysłem.

Zatrucie Datura często powoduje majaczenie, halucynacje, gorączkę, tachykardię, dziwaczne zachowanie, zatrzymanie moczu i ciężkie rozszerzenie źrenic, po których następuje bolesny światłowstręt, który może trwać kilka dni. Innym częstym efektem jest wyraźna amnezja. Początek objawów występuje zwykle po około 30-60 minutach od zażycia tego zioła. Objawy te zwykle trwają od 24 do 48 godzin, ale według niektórych doniesień mogą trwać do 2 tygodni. Jednak w przypadku neurotoksyn nie będzie możliwe wywołanie „epidemii”, czyli „zombie” nie będą się nawzajem zarażać.

Dlatego eksperci zaproponowali kolejną wersję prawdziwej apokalipsy zombie - to scenariusz z pasożytniczymi grzybami. W rzeczywistości takie grzyby istnieją - zamieniają owady w zombie, ale nie są niebezpieczne dla ludzi. Ale sytuacja może się zmienić wraz z pojawieniem się jakiejkolwiek mutacji lub w wyniku eksperymentów genetycznych.

Istnieją również choroby zakaźne, które mogą powodować stan podobny do zombie. Ogólnie rzecz biorąc, w rzeczywistości może dojść do sytuacji, w której niefortunne połączenie kilku niebezpiecznych czynników wywoła epidemię czegoś podobnego do zombie. Prawdopodobieństwo takiego rozwoju wydarzeń jest bardzo małe, ale wciąż dalekie od zera.