Izrael oczekuje antychrysta, czy może przygotowuje się na powtórne nadejście Jezusa ?

Kategorie: 

Źródło: popotopie.blogspot.com

Przepowiedziano nadejście takiego momentu w historii świata, w którym Chrystus przyjdzie „w chwale Ojca”, dokona sądu nad człowiekiem i kosmosem. Wówczas istoty anielskie z całego kosmosu będą się radować naprawą całej rzeczywistości, zepsutej przez wykroczenie Adama i Ewy, spowodowanej atakiem informacyjnym na nich istoty Nachasza. Możliwe, że będą się wtedy na Ziemi dziać dziwne rzeczy, czy je rozpoznamy, a może już zaczęły się materializować ?!

Teologowie nazywają tę chwilę „dniem powtórnego przyjścia Chrystusa” albo „paruzją”. Ostatnie słowo pochodzi z języka greckiego i oznacza tyle co „przyjście”, „obecność”. Anioł w Dziejach Apostolskich zapewnia Apostołów, iż „Jezus [...]przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba” (Dz 1, 11) ! A jak pamiętamy, Zbawiciel według Dziejów Apostolskich i tradycji pożegnał się z uczniami na szczycie Góry Oliwnej (Dzieje 1, 12), gdzie na oczach uczniów 'uniósł się' do Nieba.

W Ewangelii Marka jest zaledwie krótka i sucha informacja o tym: „Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do Nieba i zasiadł po prawicy Boga” (Mk 16, 19). Łukasz Ewangelista umieszcza opis wniebowstąpienia tak: "...podniósłszy ręce błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do Nieba (Łk 24, 50-51) W Dziejach 1:9-11 piszę natomiast, że: "Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu."

Mamy więc "został wzięty", "został uniesiony" oraz " uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu.". Moim zdaniem mamy tu zaprezentowaną pomoc aniołów, zgodnie z tym co czytamy przykładowo w Ewangelii Łukasza 4:11 "...i na rękach nosić Cię będą..." Aniołowie na "rękach-obłoku" unoszą Zbawiciela do innego wymiaru. 

Jednak nie to jest tematem tego króciutkiego artykułu, ale inna tajemnica. Otóż Nowy Testament nie ogranicza się jedynie do opisu samego faktu powtórnego przyjścia, ale prezentuje również znaki, które będą to wydarzenie poprzedzać. Pojawi się na przykład wielu fałszywych mesjaszy (Mk 13, 21-23), zacznie zanikać wiara wśród ludzi (Łk 18, 8), proces który wyraznie obserwujemy już od kilku lat, zwłaszcza kiedy możemy obserwować sztucznie wywołaną islamizację cywilizacji chrześcijańskiej, jednak jest coś co jeszcze, coś co może być dla wielu ludzi niewyobrażalne, ma się dokonać nawrócenie Izraela ! List do Rzymian 11:25 informuje nas o bardzo ważnej rzeczy, że: " zatwardziałość dotknęła tylko część Izraela aż do czasu, gdy wejdzie [do Kościoła] pełnia pogan. I tak cały Izrael będzie zbawiony, jak to jest napisane: Przyjdzie z Syjonu wybawiciel, odwróci nieprawości od Jakuba." Jakub jest symbolem Izraelczyków, narodu Izraela.

Są momenty w historii, które pokazują, że prawdziwy zmartwychwstały Mesjasz żyje i działa. Takim niezwykłym wydarzeniem było objawienie się Mesjasza Ythakowi Kaduriemu: "Świat żydowski trzyma tę tajemnicę nie wiedząc co z nią uczynić, jak ją zinterpretować, jak ją przełknąć. Jest tak wybuchowa, a jednocześnie tak prawdziwie porażająca, że ortodoksyjni Żydzi nie chcą w nią uwierzyć."

Jak wspomnieliśmy sprawa dotyczy notatki sporządzonej przez zmarłego w styczniu 2006 roku w wieku 108 lat rabina Yitzaka Kaduriego, jednego z najbardziej poważanych rabinów w historii. Rabin Kaduri, specjalista Talmudu i kabały, na kilka miesięcy przed swoją śmiercią spisał na małej karteczce swoje ostatnie słowa. Zaklejona w kopercie notatka miała być według życzenia rabina otwarta dopiero teraz. Gdy ją w końcu odczytano, wybuchła burza.

Na kartce rabin Yitzhak Kaduri zapisał imię Mesjasza, na którego z utęsknieniem czekają Żydzi od tysięcy lat. Ku konsternacji ortodoksyjnych Żydów, jak również niedowierzaniu wszystkich Żydów na świecie, rabin Kaduri zapisał, że Mesjaszem, który przyjdzie jest Yehoshua, zwany także Yeshua, nam wszystkim znany jako Jezus. „Podniesie On ludzi i udowodni, że Jego słowa i prawo są ważne” – zapisał rabin Kaduri.

Zdanie powyższe zapisane po hebrajsku brzmi: Yarim Ha’Am Veyokhiakh Shedvaro Vetorato Omdim, z którego ortodoksyjni Żydzi interpretując je w świetle stosowanych przez siebie kabalistycznych schematów, wyczytują właśnie imię Yehoshua, syna Yohozadaka. Na 108-letniego rabina Kaduri posypały się oskarżenia o niemoc fizyczną i psychiczną w czasie spisywania notatki. Ultra-ortodoksyjni Żydzi z Yeshivy Nahalat Yitzak z Jerozolimy, którzy jeszcze nie tak dawno fanatycznie na ulicach Jerozolimy, z 300-tysięcznym tłumem żegnali swego mistrza, twierdzą dziś, że ich mistrz nie zostawił wystarczającego klucza do interpretacji swoich słów wskazujących na tego Mesjasza. Na uwagę zasługuje jednak niemal zupełna cisza w mediach izraelskich: wiadomość o tym rewelacyjnym odkryciu umieścił tylko Israel Today i hebrajskojęzyczne strony internetowe News First Class (Nfc) i kaduri.net, wskazując na autentyczność notatki. 

Opis Mesjasza – podany na oficjalnej stronie internetowej kaduri.net – zbliżony jest do opisu przyjścia Pana Naszego Jezusa Chrystusa, danego w Nowym Testamencie. „Czy uwierzymy w Mesjasza od razu?” – pyta się rabin Yitzhak Kaduri. „Nie, na początku niektórzy z nas uwierzą w Niego, inni jednak nie. Łatwiej będzie uwierzyć w Niego i podążyć za Nim ludziom nie-religijnym niż ortodoksyjnym. […] Trudno będzie uwierzyć i zrozumieć Mesjasza nawet wielu dobrym ludziom. Przywództwo Mesjasza, który przychodzi w ciele i krwi, jest trudne do zaakceptowania dla wielu. Jako przywódca, Mesjasz nie będzie piastował żadnych stanowisk, ale będzie pomiędzy ludźmi, jak również będzie korzystał z mediów do komunikowania się. Jego panowanie będzie czyste i pozbawione osobistych i politycznych celów. Podczas swego Królestwa, panowały będą tylko Sprawiedliwość i Prawda.”

Rabin Kaduri stwierdza dalej, że “Objawienie Mesjasza przyjdzie w dwóch fazach: w pierwszej będzie potwierdzał swoją pozycję jako Mesjasz, jakkolwiek nie ujawni się. Potem ujawni się niektórym Żydom, niekoniecznie tym uczonym w Piśmie [Torze]. Ujawni się nawet ludziom prostym. Dopiero wtedy ujawni się On całemu narodowi, a ludzie będą dziwili się: ‘Czy to jest ten Mesjasz?’ Wielu będzie znało Jego Imię, lecz nie będzie wierzyło, że ten właśnie jest Mesjaszem”.

I tu zaczyna się historia rabina Zev Porata, który wywołuje w Izraelu niemałe zamieszanie, właściwie jest to duchowe trzęsienie ziemi. Czyżby miała miejsce sytuacja opisana w Liście do Rzymian 11:25, ale o tym dowiecie się państwo z przetłumaczonego tu filmu, zapraszamy !

Sensacyjne wyznania rabina sanhedrynu !

https://www.youtube.com/watch?v=ox0o_qolJqA&t=1095s

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Paraphello

Zastanawiam się nad jedną

Zastanawiam się nad jedną kwestią. Cała sprawa Mesjasza,  jego odejścia i powtórnego przyjscia, które tu jest opisywane i komentowane, opiera się na wydarzeniach opisanych w Biblii. Czyż więc nie jest w niej też napisane, wbrew temu o czym mówi ten artykuł oraz część komentarzy, że powrót Mesjasza będzie dostrzegalny dla wszystkich jak blyskawica, która przeszywa niebo od jednego krańca do drugiego, i aby nie wierzyć "jeśli ktoś powie oto tu jest albo oto tam" - Mateusz 24/23-28? Ci, którzy tak głoszą, nazwani są falszywymi prorokami. Co wy na to? Ja widzę na razie trzy opcje: 

1. Biblia jest prawdą w stu procentach - jesli tak, to na podstawie wersetow Mateusza czy Marka rodz.13, opisywani tutaj rabini to falszywy prorok i falszywy mesjasz

2.Biblia sie myli - nie ma i nie będzie żadnego mesjasza ani tym samym powtórnego przyjścia a w zwiazku z tym ten artykul jak i cała "propaganda" z tym związana to pic na wodę

3.Biblia częściowo mówi prawdę a częściowo sie myli - tu jest najtrudniej bo nie wiadomo co jest czym

 

Portret użytkownika Madziunia

W Biblii są takie różne

W Biblii są takie różne kombinacje, że wierząc Biblii można przestać wierzyć księdzu, popowi, pastorowi, rabinowi i braciom ŚJ itd. gdybym coś tam przeoczyła. No patrz, nauczyciele wmawiają Ci np; , że świat Adama był piękny, a tu samotny Adam i jest mu niedobrze' w tym ogrodzie Eden. A mamy wg. nauk ok. 3800 r p.n.e. I brak roślin, i zwierząt.

1 Moj. 2:5-7
5. A jeszcze nie było żadnego krzewu polnego na ziemi ani nie wyrosło żadne ziele polne, bo Pan Bóg nie spuścił deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał rolę,
6. A tylko mgła wydobywała się z ziemi i zwilżała całą powierzchnię gleby,
7. Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą.
(BW)

Wiadomo, bez roślin nie ma zwierząt, bo nie mają co jeść wg. wzoru

1 Moj. 1:30
30. Wszystkim zaś dzikim zwierzętom i wszelkiemu ptactwu niebios, i wszelkim płazom na ziemi, w których jest tchnienie życia, daję na pokarm wszystkie rośliny. I tak się stało.
(BW)

Bez deszczu nie ma ryb, bo mgła to nie klimat dla ryb. Zresztą, nadal ryby nie mają co jeść. I jakie wnioski?

1/. do dnia stworzenia Adama Bóg Adama nie spuścił deszczu, więc nic mu nie wyrosło i nie posiadał ani roślin, ani zwierząt. W ogóle do tego czasu nie uczynił czegokolwiek na ziemi.

2/. Adam byłby pierwszym dziełem swojego Boga ale w słabo przygotowanych warunkach do przeżycia,

3/. drzewa owocowe potrzebują czasu do owocowania, więc do tego czasu Adam nie miał co jeść. Ile to by było czasu głodu? I to pewnie byłby pierwszy głód i inny jak za czasów Abrahama. Ale kto pozwolił Abrahamowi na spożywanie pokarmu innego niż owoce?

4/. I pierwszy deszcz w postaci potopu ~~1650 od stworzenia ogrodu Eden. I jak ci ludzie przeżyli taką katastrofę ekologiczną bo bezdeszczowa pogoda? stąd pewnie wszędzie pustynia dla ludzików będących potomkami Adama.

I tak sobie można ubrzydzić ten świat, który stworzył Bóg Adama. Tam nie ma nic ekologicznego, a nawet brak kapusty, sałaty, czosnku:), cebuli:), ryb na święto kościelne i żydowskie itd.

Portret użytkownika PędnikNieŁągiewki

Eretz Srulsrahell-największy

Eretz Srulsrahell-największy Antychryst... oczekuje Antychrysta?! Niepojęte... W ogóle to wszystko co dotyczy ludzkiej "wiary w..." przypomina mi jako żywo sytuację, kiedy to grzybiarz głęboko przekonany, ba! - fanatycznie wierzący w istnienie "krasnoludków i Sierotki Maryi" pewnego dnia znalazłby ich... dyskutujących zajadle pod jednym z grzybków Stumilowego Lasu...

"Jeśli chcesz, by dom był ci jako przystań cicha przenigdy doń nie wpuszczaj klechy ani mnicha".

Portret użytkownika Kimbur

Toż przecież trwa zakrojona

Toż przecież trwa zakrojona na szeroką skalę walka Antychrysta w naszej Europie czyli Unii z chrześcijaństwem, prowadzona na razie pod przewodem frau Merkel, sprowadzającej miliony nachodźców islamskich, głównie młodych i bojowych. A poczytać Nostaradamusa warto, bo to prze-widział; inni wieszcze również. Jezus jest centralnym punktem naszej historii, wyznacznikiem naszego kalendarza; jego narodziny to początek naszych losów, data jego ukrzyżowania to klucz do dziejów, bo jest środkiem losów - przed nami koniec czasów naszych, bo ramię wagi zbliża się równowagi, On więc przyjdzie powtórnie!

Portret użytkownika PędnikNieŁągiewki

Eretz Srulsrahell-największy

Eretz Srulsrahell-największy Antychryst... oczukuje Antychrysta?! Niepojęte... W ogóle to wszystko co dotyczy ludzkiej "wiary w..." przypomina mi jako żywo sytuację, kiedy to grzybiarz głęboko przekonany, ba! - fanatycznie wierzący w istnienie "krasnoludków i Sierotki Maryi" pewnego dnia znalazłby ich pod jednym z grzybków Stumilowego Lasu...

"Jeśli chcesz, by dom był ci jako przystań cicha przenigdy doń nie wpuszczaj klechy ani mnicha".

Portret użytkownika o.Misjonarz

Umiłowani, nie każdemu

Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat (1J.4:1).

 

Zaprawdę powiadam Wam Najdostojniejsi Siostry i Bracia,

- godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne obnażać prawdziwe oblicza kościelnych szamanów, zbrodniarzy, oszustów, seksualnych dewiantów, społecznych pasożytów, specjalistów od interpretowania życzeń Pana Stwórcy Wszechrzeczy, znawców niepokalanych poczęć i wiecznych dziewictw, którzy na twarzach noszą od wieków faryzejską maskę pokory oraz pobożności, w ustach świętobliwie pieszczą słowa miłości, miłosierdzia i przebaczenia, ale serca zawsze mają kamienne i zimne, dusze pychą i rozpustą, zaś usta obłudą i hipokryzją wypełnione a dłonie wiecznie głodne mamony. Rzymski katolicyzm jest szkołą szalbierstwa, hipokryzji i cynizmu. Toż to ten ewangeliczny „Wielki Babilon, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi. Tej ziemi! Nie ma kłamstwa, na które nie byliby gotowi, gdy chodzi o zwalczanie przeciwnika; nie ma bredni, której by w swoje owieczki (i baranki) nie spodziewali się wmówić. Sprowadzają walkę do tumanienia i terroryzowania najciemniejszych w nadziei, że w ten sposób zawsze będą mieli większość.

Czyż jego wyznawcy nie słyszą „głosu z nieba mówiącego: „Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające. Bo grzechy jego narosły aż do nieba i Bóg przywołał na pamięć jego niesprawiedliwe uczynki" (Ap 18. 4).

Portret użytkownika Kmieciu

... a dla czarnej Afryki

... a dla czarnej Afryki islam, i wraca to do nich jeszcze brutalniej - już muszą się pomału ewakuować z kalifatów francuskiego i brytyjskiego (m.in. do "antysemickiej" i "nazistowskiej" Polski Blum 3 )...
 

 

Portret użytkownika Madziunia

Czekaj, czekaj tu mamy

Czekaj, czekaj tu mamy Kuszytów. A to jakiś pradawny naród, o którym mówi Biblia, że byli już przed Adamem i przed tym jak Adam dostał Ewę, więc byli narodem przed nimi. I bardzo dobrze, bo przecież z czarnej rasy może wyjść rasa biała o białych włosach tzw. Metys ale z białej czarna nie wyjdzie.

1 Moj. 2:13
13. Nazwa drugiej rzeki: Gichon. To ta, która opływa cały kraj Kusz.
(BW)

Strony

Skomentuj