Od kilku dni lotem błyskawicy roznoszą się wieści, jakoby sfotografowano cień astronauty manipulującego coś przy największym ziemskim łaziku na powierzchni Marsa, Curiosity.

Zdjęcie, które ma dowodzić obecności na Marsie jakichś humanoidów to w istocie zdjęcie cienia, który rzeczywiście wygląda tak jak prawdopodobnie wyglądałby cień ubranego w skafander kosmiczny astronauty.

[ibimage==23458==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Kontrowersyjne zdjęcie zostało wykonane lewą kamerą nawigacyjną łazika i to już we wrześniu 2012 roku. Do teraz nie wzbudziło ono większego zainteresowania. Być może było tak dlatego, że oglądali je przedtem ludzie o niezbyt rozwiniętej wyobraźni.

[ibimage==23460==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Są przynajmniej dwie teorie spiskowe, które wyjaśniają obecność kogoś obsługującego łazik Curiosity. Jedna zakłada, że pojazd nadal jest na Ziemi i jeździ po którejś z amerykańskich pustyń. Mistyfikacja miałaby na celu utrzymanie finansowania dla projektów NASA.

Druga teoria jest jeszcze bardziej fantastyczna, ponieważ zakłada, ze na Marsie jest już od lat ziemska kolonia, co tłumaczyłoby obecność kogoś kto manipuluje przy zbierającym dane łaziku. Trzecia opcja jest taka, że to nie żaden astronauta, tylko cień urządzeń zamontowanych na Curiosity. Każdy musi sam zdecydować, co widzi na tym zdjęciu.