Już 1 czerwca 2014 Ziemia może zostać zniszczona przez czarną dziurę

Kategorie: 

zeitnews.org

Jednym z możliwych końców świata, które przewidują naukowcy miałby miejsce wtedy gdyby nasza planeta została wchłonięta przez czarną dziurę. Niektórzy naukowcy twierdzą, że mogą nas czekać kłopoty ze strony czarnej dziury i to szybciej niż nam się wydaje.

 

Astrofizycy nazywają czarne dziury, regionami czasoprzestrzeni o bardzo silnym polu grawitacyjnym. Co by tam nie trafiło już nie powróci. Nawet światło, i temu czarne dziury zawdzięczają swoją nazwę. Wchłaniają całe światło padające na nią i nie emitują własnego, więc wydają się całkowicie czarne. I do tego są one niewidoczne.

 

Ich istnienie zdradza promieniowanie, które emitują. Na przykład supermasywną czarną dziurę w centrum naszej galaktyki można wykryć, ponieważ w tym miejscu, co dzień znika materia międzygwiezdna. Czy czarna dziura pochłonie i nasz Układ Słoneczny? Na razie to dość wątpliwe. Ona jest jeszcze bardzo daleko. Zagrożenie jest jednak z innej strony. Czarne dziury potrafią również "pluć".

 

Astrofizyk z Uniwersytetu w Cambridge, Albert Shervinsky mówi, że w 2010 roku należące do NASA obserwatorium "Chandra" odnotowało ogromną chmurę pyłu o rozmiarach do 16 milionów kilometrów. To coś podobno zmierza w naszym kierunku z prędkością bliską prędkości światła, niszcząc wszystko na swojej drodze. I powinno dotrzeć na Ziemię 1 czerwca 2014 roku. Naukowiec uważa, że ​​ta chmura zostało wygenerowana przez działalność tej samej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej.

 

Wpływ chmury na planety byłby zbliżony do tego, jakby ktoś chciał nakropić wody na odręczne pismo wykonane atramentem. Woda rozmyje słowa i zrobi bałagan. Według Shervinskiego całkowite zniszczenie materii w Układzie Słonecznym jest nieuniknione. Twierdzi on też, że NASA ukrywa dane pozyskane przez teleskop „Chandra”, aby uniknąć paniki.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika bbb

1.  Czarne dziury plują.

1.  Czarne dziury plują. Plwociny nazywają się jety (czyt. dżety). W necie są zdjęcia wykonane teleskopem Hubbla.Nikt nie stwierdził, że prędkość materii pochłanianej przez czarną dziurę jest większa od prędkości światła. Każda gwiadza, a nawet mniejsze obiekty zakrzywiają drogę światła. Nazywa się to soczewkowaniem grawitacyjnym. Czarna dziura tak silnie zakrzywia drogę światła, że zaczyna ono się obracać po spirali do wewnątrz czarnej dziury. Co siędzieje dalej cięzko stwierdzić, bo tego się nie zobaczy. 2. Prędkość materii w kosmosie mierzy się w ten sam sposób, co radar mierzy prędkość samochodu.  Tylko, że w przypadku kosmosu używa się zwykle światła docierającego do Ziemi. Chcesz wiedzę matematyczną? Mam zacząć wyprowadzać wzory?

Portret użytkownika dzidek

Jeżeli chmura pyłu porusza

Jeżeli chmura pyłu porusza się z V zbliżoną do prędkości swiatła to jakim sposobem obserwatorium zaobserwowało tą chmurę...? Gdyby zaobserwowało to znaczy, że by już nas nie było... chyba, że się mylę, albo promieniowanie chmury porusza się szybciej niż światło... Jakaś kolejna ściema. Po drugie jeżeli coś ma masę, nie może się poruszać z V światła - to tak jak gdyby mucha leciała z V światła to by jej gówno ważyło więcej od słonia - dużo więcej. 

Portret użytkownika navajo88

sranie w banie ,czyli kolejna

sranie w banie ,czyli kolejna porcja strachów dla ubogich ludziska nie dajcie się ogłópic tym mediom !!!!! , bo nawet jak coś nastąpi to nikt tego nie zauważy i nawet nie zdązy się bać to nastąpi błyskawicznie i z nienacka ! hahahahahahahahahahahahaJ.M.H

Strony

Skomentuj