Kilometrowy asteroid może lecieć w stronę Ziemi a władze to ukrywają?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Przypadek z Czelabińska wskazuje na to, że przewidzenie niektórych kosmicznych zagrożeń jest trudne. To jednak uwiarygadnia realność zagrożeń ze strony asteroidów. Co jakiś czas pojawiają się teraz w Internecie trudne do zweryfikowania rzekome przecieki o tajnych raportach na temat kolejnych lecących w stronę Ziemi ciała niebieskich zagrażających bezpośrednio naszej planecie.

 

W takich sytuacjach zwykle pojawia się podejrzane źródło, które objawia prawdę objawioną. Problem z takimi źródłami polega na tym, że skompromitowały się tak wiele razy, że gdy w końcu jedno z nich będzie prawdziwe to wiele osób po prostu je zignoruje. 

 

Tym razem anonimowe źródło, które jak się sugeruje ma jakiś związek z NASA, sugeruje, że w dwie godziny po upadku asteroidy nad Czelabińskiem pojawiły się pierwsze informacje, że z okolic pasa asteroidów leci coś większego o rozmiarze liczonym w kilometrach. Liczne spadające średniej wielkości meteory są tylko forpocztą większego obiektu.

 

Według tego, co można przeczytać na temat tego obiektu ma on około półtora kilometra i upadnie na terytorium Kanady albo Meksyku. Impakt może zabić miliony ludzi i zmienić na wiele lat warunki panujące na naszej planecie. Źródła internetowe sugerują, że dojdzie do tego w ciągu najbliższych 7 dni. Na szczęście nie będzie trzeba długo czekać, aby życie zweryfikowało poprawność tej pogłoski.

 

 

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika borek

borek się z Tobą założy że

borek się z Tobą założy że niebawem się dowiemy że coś przeleciało obok albo walnęło to jest tylko pewne Smile nie wspomnę że wg mojego źródła te większe kamyki mają wpływ na grawitację ziemi i mogą powodować zwiększoną aktywność sejsmiczną i wulkaniczną jeszcze przez kilka tygodni po przelocie obok ziemi 

[ibimage==18164==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

e-mail [email protected]

gg 2701808

Portret użytkownika borek

jasne świstak jak zawijał w

jasne świstak jak zawijał w sreberka to zauważył , ja  tam teleskopu nie mam ale admin może sprawdzić czy czasem nie widać czegoś dziwnego lecącego w naszą stronę , ponoć już widać u nas można obserwować około 3-4 w nocy ale gdzie trzeba patrzeć to nie powiem bo nie wiem 

[ibimage==18164==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

e-mail [email protected]

gg 2701808

Portret użytkownika b@ron

borek...hehe...jestem ponad

borek...hehe...jestem ponad dwukrotnie pełnoletni...a tak na poważnie to nawet choćby coś leciało to i tak zauważą to dopiero jak spadnie ,a do publicznej wiadomości podadzą już po impakcie...po co martwić ludzi...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika slowianka

Ło matko ty bosko! To

Ło matko ty bosko! To kamienie z nieba spadajo? To znaczy się ,porządków świątecznych nie robię i na pilates jutro nie idę. Ale tak nawiasem mówiąc ,zaciekawiła mnie ta forpoczta-dużo ostatnio na niebie lata meteorów.

Strony

Skomentuj