Kolejna plotka o nadchodzących dniach ciemności zrobiła oszałamiająca karierę w Internecie

Kategorie: 

Źródlo: Internet

Co jakiś czas pojawiają się informacje na temat osławionych dni ciemności, które powinny towarzyszyć nam w czasie apokalipsy. Najwyraźniej to jeszcze nie teraz, bo ciemność, która miała nastąpić od 15 listopada jednak nie nadeszła. Jednak wciąż zaskakująco dużo osób wierzy w to, że jakieś ciało niebieskie byłoby w stanie zasłaniać przez dwa tygodnie dostęp do promieni słonecznych.

Jeszcze w lipcu bieżącego roku na stronie Newswatch 33 pojawiły się newsy, które można uznać za początek tego internetowego oszustwa. Historia nakreślona w periodyku brzmi doprawdy fantastycznie. Dziwne ciemności miałaby spowodować koniunkcja między Jowiszem a Wenus, która z jakiegoś bliżej nieznanego powodu miałaby spowodować wielkie erupcje na Słońcu.

 

Zdaniem autorów tej plotki to właśnie aktywność słoneczna miałaby odpowiadać za ciemności na Ziemi. Być może chodziło im o to, że wielki koronalny wyrzut masy, albo monstrualna protuberancja może zniszczyć na Ziemi wszelkie elektroniczne urządzenia i unieszkodliwić na stałe sieci energetyczne. Tutaj jednak chodziło najwyraźniej o zupełne ciemności oczekiwane jako początek apokalipsy a na dodatek okres ten miałby trwać od 6 do 14 dni.

 

Aby uprawdopodobnić tę niestworzoną teorię autorzy wiadomości napisali, że prezydent Barack Obama został o tym zjawisku poinformowany, w krótkim raporcie (jedyne 1000 stron), zreferowanym przez samego szefa NASA, Charlesa Boldena. Co więcej według tego co twierdziła strona Newswatch 33, Bolden wątpił w to czy kosmiczny blackout spowoduje jakiekolwiek problemy na Ziemi. Szef NASA stwierdził rzekomo, że będzie to zjawisko podobne do nocy polarnej.

 

Nie jest chyba wielkim zaskoczeniem, że sam Charles Bolden był bardzo zaskoczony tym co rzekomo opowiadał w jakiejś dziwnej gazecie. Potem okazało się, że autorzy wątpliwej notki o dniach ciemności wykorzystali ten sam schemat, który okazywał się viralem w przeszłości. Tym razem wykorzystano tę historię z dużym rozmachem, tworząc nawet specjalny hasztag #NovemberBlackOut gdzie można śledzić kolejne informacje na temat tej internetowej plotki.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika MB

ZA TAKIE PISANIE NIE PRAWDY

ZA TAKIE PISANIE NIE PRAWDY PUIDZIECIE DO PIEKŁA DEMONA KOŁYSAĆ A TAM OGIEŃ KTÓRY NIGDY NIE ZGAŚNIE   KONIEC ŚWIATA ZROBICIE SOBIE SAMI I NIE WOLNO --[[PANA BOGA WINIĆ ZA TO-]]]  PONIEWAŻ CZŁOWIEK WINE PONOSI ROBIĄC  KRZYWDE DRUGIEMU HCIWOŚCIO GWAŁTAMI CUDZOŁUSTWEM I ŁAMANIEM -[PRZYKAZAŃ DZIESIĘĆ]--A W PRZYKAZANIACH DZIESIĘC JEST TAKŻE NIE ZABIIAI BÓG POWIEDZIAŁ NIE ZABIIAI A KTO ZABIIE DO PIEKŁA PUIDZIE A ZABITY DO NIEBA W NIEBIE JEST PRZEPIĘKNIE .--A W PIEKLE STRASZNIE TYLKO MĘKA BUL I WIECZNE CIERPIENIE BEZ KOŃCA NA WIEKI NARAZIE TYLE ŻEBYŚCIE ZAWAŁKU NIE DOSTALI A TERAZ PA.

Portret użytkownika Piotr.Sidowski

Trzy Dni Ciemności według

Trzy Dni Ciemności według stygmatyczki Patryci Mundrof z USA (z dygresjami Nemovermisservus'a), po skonfrontowaniu z wizjami Św. Ojca Pio.
 
            Moje dzieci, głoście [całemu Światu o Chwale, Potędze i Miłości Boga Najwyższego - Pana waszego Jedynego oraz wychwalajcie Go ze wszystkich swoich sił nad Niebiosa. Obwieszczajcie również całemu Światu, iż naprawdę, naprawdę już niebawem, Zbawiciel przybędzie do Was] i czyńcie przygotowania na ponowne przyjście Mojego Syna - Jezusa Chrystusa na Ziemię. Do tego czasu powinniście mieć domy przygotowane na tę chwilę. [W domu należy koniecznie przygotować mały ołtarzyk, a na nim postawić poświęcony Krzyż (najlepiej saletyński, tj. Krucyfiks z narzędziami Męki Pańskiej, objawiony przez Maryję w La Salette lub Krzyż z kompletu Pasyjnego), poświęconą figurę Matki Bożej oraz również poświęcony posążek lub obrazek z Panem Jezusem Chrystusem (najlepiej Miłosierdzia Bożego „Jezu, ufam Tobie” sporządzony lub wymalowany wedle widzenia Św. siostry Faustyny Kowalskiej). Te Dewocjonalia będą rozpraszać ciemności i dzięki ich promieniowaniu nawet sceptycy będą mogli się nawrócić]. Zasłońcie dokładnie okna zasłonami, żaluzjami [i dodatkowo] kocami albo czarnym plastikiem [folią], abyście nic nie widzieli na zewnątrz. Będzie wielu, którzy nie będą mieć mieszkań i możecie przygarnąć ich do swoich domów, ale pod warunkiem, że będą mieć Znak Boga (Krzyż) na czole. Będziecie potrzebować [przynajmniej kilku - kilkunastu] poświęconych świec, ciepłych koców i ubrań oraz drzewa na opał, jeśli macie kominki lub piece. [Przygotujcie ten zapas już teraz, a ponadto zróbcie sobie stały zapas: latarek, baterii do nich, zapałek i/lub zapalniczek, zakonserwowanej żywności oraz butelkowanej wody mineralnej lub źródlanej. Po otwarciu, w czasie "3 Dni Ciemności", każdej butelki wlejcie do niej parę kropli Święconej Wody, a cały zapas będzie poświęcony. Podobnie czyńcie z olejem. Po otwarciu każdej butelki lub puszki wlejcie do niej kilka kropel Poświęconego Oleju, a będzie on fenomenalnie, bardzo skutecznie leczył rany oparzeniowe powstałe w wyniku choroby popromiennej i kwaśnych deszczy, gdy się je tym olejem nasmaruje. Absolutnie i bezwzględnie wszystkie okna, progi i zamki (dziurki od kluczy) w drzwiach muszą być całkowicie zasłonięte i uszczelnione (nawet jednej, prześwitującej i małej jak łepek od szpilki, szparki ma nie być w nich lub wokół nich). Wszystkie okna i inne otwory ścienne również mają być zasłonięte w wyżej wymieniony sposób - łącznie z tymi na strychach, w piwnicach, w gankach, na korytarzach, w garażach, na klatkach schodowych itd. Złamanie przedmiotowego zakazu i podglądanie tego, co się wtedy będzie działo na zewnątrz, będzie Was drogo kosztować !!! Przypomnijcie sobie ze Starego Testamentu to, co stało się z żoną Lota, która w czasie niszczenia Sodomy przez Boga, nie posłuchała ostrzeżenia i odwróciła się, aby zobaczyć jak miasto wali się w gruzy. Pokropcie solidnie / szczodrze wodą święconą cały Wasz dom / mieszkanie, a zwłaszcza wszystkie drzwi, okna i kratki wentylacyjne]. Musicie mieć [koniecznie] Krzyż [najlepiej Św. Benedykta, ale równie dobrze może być każdy inny] zawieszony na zewnątrz, nad każdym wejściem, [nad każdymi drzwiami, a ponadto wskazane byłoby, abyście je zawiesili lub nakleili (nawet takie malutkie, jak od Różańca Świętego) także na zewnątrz, na każdym oknie, tj. na górnych częściach ich drewnianych / plastykowych ram, w taki sposób, aby były one widoczne z zewnątrz (z drogi, z ulicy, z ogrodu lub z podwórka). Umieśćcie także w mieszkaniach Krzyżyki na każdej kratce prowadzącej do przewodów wentylacyjnych. Najpierw jednak, bardzo szczelnie zakryjcie te kratki wentylacyjne np. reklamówkami foliowymi i oklejcie samoprzylepnymi taśmami pakowymi, a dopiero później, na tej folii, naklejcie Krzyżyki. Wobec powyższego, czynność tę wykonajcie dopiero przed bezpośrednim nadejściem "3 Dni Ciemności", gdyż wcześniej nie będzie potrzeby zablokowywania kanałów wentylacyjnych w Waszych mieszkaniach, a ponadto, nie godzi się przecież, aby symbol Najświętszej Męki naszego Pana, Boga i Zbawiciela jakim jest Święty Krzyż wisiał na, co dzień, w sposób ciągły, na kratkach wentylacyjnych, gdzie swoje ujście z mieszkania ma wszelkie zepsute powietrze i nieprzyjemne zapachy. Najlepiej byłoby, żeby wszystkie te Krzyże i Krzyżyki były wcześniej poświęcone i to koniecznie przez Księdza, gdyż inne raczej nie zapewnią Wam ochrony. Jeśli jednak będzie to, z jakichś naprawdę, ale to naprawdę bardzo ważnych przyczyn, niemożliwe, to proszę żeby Krzyżyki te były przynajmniej pokropione przez Was Wodą Święconą, poprzez uczynienie nad nimi, kropidłem, Znaku Krzyża. W przypadku, gdy to Wy sami będziecie skrapiać Je Wodą Święconą, w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, to w trakcie tej czynności, odmawiajcie Pacierz i błagajcie Pana Boga Ojca Wszechmogącego i Jedynego oraz Pana Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego o pobłogosławienie i uświęcenie tych Krzyży. Ci, którzy nie powieszą Krzyży, jako znaku swojej wiary - ucierpią, tak jak ucierpieli pierworodni synowie Egipcjan w czasie „plag egipskich”. Jak zapewne pamiętacie z Biblii, oni nie mieli wtedy, na znak przymierza/poddania się Panu Bogu Ojcu Wszechmogącemu i Jedynemu, pochlapanych drzwi krwią zabitych baranków. Teraz natomiast, takim znakiem będzie właśnie Krzyż umieszczony nad drzwiami, oknami i innymi potencjalnymi wejściami do Waszych domów i mieszkań. Znak Krzyża teraz, tak jak wtedy znak w postaci rozbryzgów krwi, będzie sygnałem dla Anioła Śmierci, aby ominął Wasz dom. Proszę się nie przejmować, iż znaczna część Państwa sąsiadów będzie z Was szydzić, że wieszacie Państwo te Krzyże, w taki sposób, aby były one dobrze widoczne z dziedzińca / z podwórza / z ulicy i że staliście się Państwo "moherowymi beretami". Proszę pamiętać - "ten się śmieje, kto się śmieje ostatni". Z Noego też drwili, że na środku lądu buduje on potężną arkę. Zobaczymy, jak będą się ci złośliwcy śmiać, gdy nadejdą słynne "Trzy Dni Ciemności"? Jakby to spuentować używając starego polskiego porzekadła - zapewne będą to robić "baranim głosem"]. Trzymajcie Wodę Święconą i Sól [Egzorcyzmowaną] pod ręką. Trzymajcie także Biblię, Różaniec Święty i [inne poświęcone] Dewocjonalia ze sobą. Wyłóżcie dużo pokarmu dla swoich zwierząt [hodowlanych oraz przyzagrodowych] i nie martwcie się o nie. [Ponadto, wszystkie zwierzęta domowe (tzw. pupilki), a zwłaszcza psy muszą być bezwzględnie umieszczone po za lokalami zajmowanymi przez ludzi, gdyż są one bardzo, ale to naprawdę bardzo podatne na przejmowanie władzy nad nimi przez demony. Ci, którzy czytali Pismo Święte, wiedzą zapewne jak Pan Jezus Chrystus uleczył opętanego człowieka w kraju Gerazeńczyków i wygnał z niego cały legion złych duchów, którym następnie pozwolił wejść w ciała świń. Te świnie, później, w szale obłędu rzuciły się całym stadem z urwiska do jeziora i utonęły. Psy są o wiele bardziej podatne na przyjmowanie złych duchów, niż świnie, a taki „opętany szaleństwem” pies będzie bardzo groźny, a wręcz zabójczy dla domowników, w tych trudnych dniach]. Poznacie, że "Trzy Dni Ciemności" nadchodzą po tym, jak słońce zmieni kolor na czarny, a księżyc na kolor krwi. Ziemia stanie się bardzo zimna [i zacznie drżeć]. To jest czas abyście udali się do swoich mieszkań i zamknęli się w nich. Nie słuchajcie tych przy drzwiach wołających do was, jako że będą to demony szatana. [Nie jest wykluczone, iż demony będą podszywać się pod waszych znajomych, przyjaciół lub krewnych i będą nawet mówić ich głosami oraz wyglądać jak oni. Dlatego też musicie sprawdzić ich wiarygodność i zadać im (przez zamknięte drzwi) kilka kontrolnych pytań, na które odpowiedź powinniście znać tylko Wy i osoba przez Was przepytywana np. co dostała/dostał od Was w prezencie na 18 urodziny, jakie urządzenie pożyczył od Was podczas remontu mieszkania itp./itd. Zadając pytania i czekając na odpowiedzi, myślcie zupełnie o czymś innym np. jeśli poprawną odpowiedzią jest, że na urodziny daliście temu krewnemu lub znajomemu zielony rower, to w myślach wyobrażajcie sobie, że daliście mu np. czerwony motocykl itp., gdyż demony mogą próbować wyczytać telepatycznie prawidłowe odpowiedzi z Waszych umysłów, z Waszych myśli. Tym samym, lepiej nie otwierajcie im w ogóle drzwi, gdyż demony mogą znać nawet i te informacje. Najlepiej będzie, jak po prostu poradzicie tym osobom - jeśli są to prawdziwi ludzie, żeby wróciły do swoich domów i tam, we własnym zakresie przygotowały się na przetrwanie "Trzech Dni Ciemności". Pamiętajcie również o tym, że demony (upadłe anioły) same z siebie nie mogą w żaden sposób sforsować żadnych drzwi (nawet, gdyby były one wykonane ze zwykłej tektury) oraz nie mogą pokonać żadnych okien i wejść do środka Waszych poświęconych Wodą Święconą i dobrze oznakowanych Krzyżami (Krucyfiksami - Symbolami Świętej Męki Pańskiej) mieszkań, gdyż nie mają takiego prawa (uniwersalna we Wszechświecie i bezwzględnie przestrzegana, przez wszystkie strony "kosmicznej walki", zasada poszanowania wolnej woli każdej istoty świadomej własnego istnienia), to jest - demony nie mają na to zgody Samego Pana Boga Jedynego i Najwyższego (Arbitra Uniwersum) oraz Pana Jezusa Chrystusa, Którego Dziedzictwem / Lennem jest (między innymi) nasza Ziemia i ludzki Wszechświat. Analogicznie - odwracając sytuację, demony mogą swobodnie wejść do Waszych mieszkań, jeśli Wy sami im słowem, myślą lub gestem, np. poprzez uczynienie zapraszającego ruchu ręką lub poprzez skinięcie głową, zezwolicie na takie wejście. Tak to właśnie działa - one bezwzględnie muszą mieć Waszą zgodę na takie wejście i dlatego będą udawać Waszych krewnych i znajomych, abyście je sami zaprosili do środka. Gdy Was zwiodą i będą już we wnętrzu Waszego mieszkania, wtedy przepadliście z kretesem, gdyż od tego momentu nabywają one prawa do zrobienia z Wami tego, co tylko będzie im się żywnie podobało. Ostatnią "deską ratunku" w takiej sytuacji jest powiedzieć, przynajmniej w myślach, ale najlepiej na głos, w sposób doniosły, iż: "w Imię Boga Ojca Żywego, Najwspanialszego, Najwyższego, Wszechpotężnego i Jedynego, w Imię Jezusa Chrystusa - Syna Boga Prawdziwego, Króla Wszechświata i Zbawiciela ludzkości oraz w Imię Ducha Świętego, ROZKAZUJĘ ci szatanie, smoku, wężu starodawny i belzebubie oraz wszystkim twoim sługom i wszystkim demonom, jak również wszystkim upadłym aniołom, idźcie precz - odejdźcie stąd i nigdy nie wracajcie". Do tego należy jeszcze dodać zdanie: "Jezu Chryste - mój Panie Umiłowany i Ty Maryjo - Przenajświętsza Panienko, Matko Boska, Królowo Nieba i Ziemi, błagam Was, POMÓŻCIE mi i mojej Rodzinie"]. Mając na uwadze powyższe, jeśli będziecie mieli choćby "cień" wątpliwości, co do tożsamości tego, kto będzie stał przed Waszymi drzwiami, Waszymi oknami i prosił lub w inny sposób przekonywał Was do wpuszczenia go do środka Waszego domu, powiedzcie mu tak: "Jeśli naprawdę jesteś wiernym sługą i wyznawcą Jezusa Chrystusa - naszego Pana, Boga i Zbawiciela i uznajesz Go za swojego Króla i Władcę oraz jeśli naprawdę jesteś wiernym sługą Maryi - Jego Przenajświętszej Matki, zawsze Dziewicy i uznajesz Ją w pełni za swoją Zwierzchniczkę, Panią i Królową oraz działasz w Ich Imieniu i z Ich polecenia, a ponadto, jeśli absolutnie nie jest twoim zamiarem skrzywdzić mnie, członków mojej Rodziny oraz żadnych innych osób przebywających w tym budynku, to proszę odmów na głos i powoli, tak abym wyraźnie słyszał, modlitwy: "Ojcze Nasz", "Skład Apostolski" oraz "Zdrowaś Maryjo", a następnie otwórz sobie sam drzwi i wejdź do środka. Jeśli natomiast nie jesteś Ich prawdziwym sługą i wyznawcą, to w Imię Jezusa Chrystusa - naszego Boga, Zbawiciela, Króla i Pana oraz w Imię Maryi  - Jego Przenajświętszej Matki - naszej Pani i Królowej, rozkazuję ci, idź precz ty oraz wszyscy twoi towarzysze i nigdy więcej tu nie wracajcie". Oczywistym jest, że aby normalny, żywy i prawdziwy człowiek mógł udowodnić Wam, iż nie jest on żadnym demonem, w odpowiedzi na wyżej wymienione Wasze słowa, będzie mógł wejść do środka Waszego mieszkania, tylko wtedy, gdy Wasze drzwi będą zamknięte wyłącznie na samą klamkę. Jeśli bowiem będą one zamknięte także i na klucz, to człowiek, z oczywistych względów, nie pokona tego zabezpieczenie, no chyba, że jest on z zawodu ślusarzem lub włamywaczem. Test modlitwy, a zwłaszcza modlitwy "Zdrowaś Maryjo" będzie nie do przejścia dla demonów, bo o ile przed Bogiem Ojcem Wszechmogącym i Jezusem Chrystusem - Jego Boskim Synem, jako przed Bogiem w Trójcy Świętej Jedynym, demony (z bólem, bo z bólem, ale jednak) nagięłyby swoich "dumnych" karków, to Święte Imię Maryja "ugrzęźnie" im po prostu w gardle i nie wypowiedzą Go za żadne skarby tego Świata oraz nie powstrzymają się, aby przy tym nie bluźnić pod adresem Najświętszej Panienki. Szatan do tej pory nie może się bowiem pogodzić z tym, iż Bóg Ojciec Najwyższy - Pan Wszechrzeczy postawił Ją - Maryję, czyli zwykłego człowieka, a na dodatek jeszcze kobietę, która 2.000 lat temu, żyjąc tu na Ziemi, w społeczeństwie patriarchalnych, zajmowała zdecydowanie niższą pozycję, niż mężczyźni, nad nim samym - swego czasu najwyższym rangą aniołem, a ponadto, dał Jej jeszcze i to, o czym sam, od samego niemalże początku marzył i marzy nadal, tj. uczynił Ją Królową Nieba i Ziemi. Jakby tego upokorzenia dla szatana było mało, to Bóg Ojciec Wszechmocny dał Maryi, pod jej wyłączne rozkazy, także naczelne dowództwo nad całą Armią Anielską - czyli dokładnie nad tą samą Armią, którą on (do czasu swojego upadku i degradacji) kiedyś dowodził. Moja wiedza na ten temat pochodzi z egzorcyzmów]. Jeśli otworzycie im drzwi, będziecie skazani na potępienie wieczne, ponieważ było wam powiedziane, aby trzymać drzwi zamknięte !!! Podczas tego okresu ciemności i zimna, utrzymajcie zapaloną świecę, spędzajcie czas na modlitwie oraz czytaniu Pisma Świętego. [Świeca, którą będziecie wtedy palić musi być koniecznie poświęcona, gdyż inne w trakcie tych "Trzech Dni Ciemności" nie będą prawdopodobnie dawać w ogóle światła. W tych strategicznych dniach, prawdopodobnie nie będą działać także wszystkie inne źródła światła (wytwory techniki i cywilizacji). Po trzech dniach ciemności, będą już, co prawda, z powrotem działać zwykłe, żarówkowe latarki, proste (nieoparte na procesorach) agregaty prądotwórcze, akumulatory oraz prywatne, przydomowe elektrownie wiatrowe i rzeczne (o ile nie będą miały elektronicznych sterowników), ale elektryczności (prądu) z zakładów energetycznych i z ogólnokrajowych sieci energetycznych już nie będzie. W wyniku megaimpulsu elektromagnetycznego, jaki rozejdzie się po Świecie w trakcie "Trzech Dni Ciemności", uszkodzeniu ulegną bowiem wszystkie układy scalone, mikroprocesory, tranzystory itp. Sprawność zachowają tylko stare samochody i ciągniki (wyprodukowane przed rokiem około 1990-ym) oraz pozostałe "antyczne" maszyny i urządzenia, które zostały wytworzone w czasach, zanim powszechnie zaczęto "faszerować" je elektroniką. Pamiętajcie o tym !!! Jedna duża i poświęcona świeca powinna Wam na ten czas w zupełności wystarczyć. Starajcie się nie palić większej ilości świec, niż to będzie potrzebne, gdyż ogień knota potrzebuje do palenia się tlenu, który pobierze z pomieszczenia, a biorąc po uwagę, że okna będą wtedy szczelnie zamknięte, może zabraknąć Wam powietrza do oddychania. Ważnym jest, aby świeca lub świece, które sobie przygotujecie na ten ciężki okres były wyprodukowane z przeznaczeniem do palenia ich w zamkniętych pomieszczenia, tj. mają to być takie świece, które nie wydzielają toksycznego (trującego) i duszącego dymu podczas spalania. Nie mogą to więc być, w żadnym wypadku, cmentarne znicze. Najlepiej by było, abyście już dzisiaj, mając na uwadze w/w. znamienne wydarzenia, kupili lub w inny sposób przygotowali sobie świece wykonane tradycyjnie z czystego pszczelego wosku. Aby zwiększyć dostęp do czystego powietrza w domu, należy wykorzystać całą jego kubaturę, to jest - należy otworzyć wszystkie drzwi na korytarzu, do pokoi, kuchni i wszystkich innych dodatkowych pomieszczeń typu piwnice, strychy, poddasza, garaże itd. Niemniej jednak, z możliwości wykorzystania w/w. dodatkowych pomieszczeń będziemy mogli skorzystać tylko i wyłącznie wtedy, jeśli wcześniej, przezornie zabezpieczymy je sobie przed wdzieraniem się do nich powietrza z zewnątrz - to znaczy, jeśli ich okna, drzwi oraz wszelkie inne otwory i szparki dokładnie zasłonimy, zaciemnimy i uszczelnimy. Jest to ważne, gdyż w trakcie tych trzech dni będzie Wam, tak jak już wyżej wzmiankowałem, potrzebne czyste powietrze do oddychania, a ponadto będzie ono potrzebne płomieniowi świecy, aby mógł się palić. Ogień nie pali się bowiem bez dostępu tlenu i to prawo fizyczne jest chyba wszystkim dobrze znane. Dlaczego o tym piszę? - ano dlatego, iż w mieszkaniu, w tym czasie, nie będzie również można mieć otwartych żadnych lufcików, szybrów, tudzież innych kratek i przewodów wentylacyjnych, gdyż powietrze na zewnątrz będzie wtedy, tj. w trakcie przedmiotowych "Trzech Dni Ciemności" potwornie skażone i będzie ono toksyczne / zabójcze, ale tylko dla ludzi]. Śpiewajcie [cały czas] pieśni ku Chwale i Miłości Boga [oraz czuwajcie dla Niego – waszego Pana i Stwórcy. Czyńcie akty przyjęcia Duchowej Komunii, a także uczynki miłości i miłosierdzia. Módlcie się z wyciągniętymi rękami lub padając na twarz, aby uratować wiele dusz. Należy przepraszać Boga Jedynego za grzechy. Cały czas odmawiajcie wtedy "Wierzę w Boga Ojca" i Różaniec Święty, a po każdej dziesiątce dodawajcie: ,,O mój Jezu! Przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego i zaprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego Miłosierdzia - Jezu, ufam Tobie"! Po odmówieniu Różańca należy dodać słowa: ,,Dziewico Maryjo, strzeż nas, kochamy Cię, zbaw nas i Świat."]. Będą trzy dni i dwie noce, podczas których nie będziecie spali, a będziecie trwali w modlitwie. [Dokładnie taka sama wizja została przekazana wcześniej, tj. w dniu 15.01.1957 roku, Św. Ojcu Pio z Pietrelciny we Włoszech, który był przez Pana Boga naznaczony Stygmatami – Ranami Chrystusa Zbawiciela. W objawieniu danym wtedy Ojcu Pio, ukazano ponadto, iż w czasie przedmiotowych 3 dni zginie około jedna trzecia ludności Świata. W Polsce i w niewielkiej liczbie innych wybranych krajów będzie jednak najmniej ofiar, a to dzięki wstawiennictwu i w wyniku interwencji Najświętszej Maryi Panny – Królowej Nieba, Ziemi i co jest istotne w tym przypadku także i Królowej Polski. Przypominam Państwu bowiem, że w dniu 01.04.1656 roku, Jan Kazimierz - Król Polski obrał uroczyście, we lwowskiej katedrze, Matkę Boską za Królową wszystkich Ziem mu podległych, a tym samym Przenajświętsza Panienka stała się oficjalnie Królową Polski. Wobec tego dziwić chyba nie powinno to, iż w trakcie tzw. „Trzech Dni Ciemności” ochroni Ona nasz Kraj, który jest Jej Królestwem. Bezpośrednim, znakiem nadejścia tych strasznych dni, oprócz tego, że będzie wtedy bardzo zimno, słońce zmieni się na czarne, a księżyc na kolor krwi, będzie także (wg Ojca Pio) potężny wiatr i głośne grzmoty. Módlcie się wtedy modlitwami błagalnymi z Krzyżem w ręku słowami: "Pozdrawiam Cię, uwielbiam i obejmuję Krzyż Mojego Zbawiciela. Jezu, zbaw nas. Kocham Cię"]. Nie będziecie widzieli, ani słyszeli, co się dzieje na zewnątrz. To będzie tak, jakbyście byli wyniesieni w obłoki. Kiedy te trzy dni ciemności nastaną wielu nie będzie miało mieszkań, dwoje ludzi w polu, jeden będzie wzięty, a drugi pozostawiony. Proszę moje dzieci, bądźcie radosnego serca, kiedy Jezus z Aniołami będzie zwalczał demony i szatana. Jezus Chrystus oczyści Ziemię z tego wszystkiego, co jest złe i co pochodzi od zła. Jezus położy głowę węża u Moich Stóp, a Ja ją zmiażdżę - Moje Niepokalane Serce zatriumfuje. Jezus następnie pośle wszystkie demony do piekła i tam szatana przykuje łańcuchami [zwrot przykuć łańcuchem jest przenośnią, gdyż oznacza to, ni mniej, ni więcej tyle, iż uwięzi go w piekle, tak aby nie mógł on już więcej szkodzić ludzkości]. Ziemia podczas tego procesu oczyszczenia, zostanie dotknięta ogniem z nieba. Wszystko to, co zostało uczynione przez zło i jest złem, zginie w tym ogniu. Nastąpi jedna godzina spokoju, w czasie której Bóg pozwoli tym, którzy Go odrzucili, aby okazali skruchę i [wrócili do Niego, tj. aby] wybrali Boga. Następnie ogień zejdzie z nieba na ziemię i wodę i nie będzie ucieczki dla zła, które odwróciło się plecami do Boga. Na trzecią noc pokażą się gwiazdy na niebie, jako że Bóg przygotowuje Nową Ziemię dla swoich dzieci. Nie wolno ci otwierać ani drzwi, ani okien dla posłuszeństwa Bogu, aż do świtu dnia następnego. Kiedy otworzycie drzwi, cała Ziemia będzie jak zrobiona na nowo, jakby nadeszła nowa wiosna. Wszystkie miejsca święte ocaleją, także domy i ludzie, którzy wierzyli w Boga i powtórne przyjście Jezusa. Mój Syn Jezus będzie panował na Ziemi z wami przez 1000 lat. [Niemniej, już od teraz, w oczekiwaniu na "3 Dni Ciemności", należy codziennie odmawiać następującą modlitwę: „Najdroższa Krwi i Wodo Jezusa, wylana za nasze grzechy, oczyść to miejsce i jego mieszkańców, obejmij ten dom Twoją Opieką”]. 

Portret użytkownika Nimm

Oblesne. I co, tylko fani

Oblesne. I co, tylko fani Jezusa przetrwaj? To predzej z tamtymi bym poszla niz ze swirusami modlacymi sie do krwi panskiej. Ochyda...cos, jak sprawdzanie wiernosci I stopnia zidiocenia czlonkow sekty. Tylko ci wyprani do konca sie zaliczaja, innych 'przystosowujemy' strachem.

Pomijajac to, ze taki dzien nie nadejdzie nigdy to wyjatkowo plugastwo. Biggrin

Portret użytkownika mada

     Trafna

     Trafna diagnoza, kuzYnku; osobiście - jako kobieta - skłaniałabym się ku drugiej, hm, kuracji... Ale to pewnie dlatego, że nigdy nie "zaznałam" egzorcyzmów...  Wink

Strony

Skomentuj