Kategorie:
Ochotnicy (łowcy duchów) z całego świata starają się zarezerwować pokój nr 712 w hotelu Parador w Katalonii. Wszystko z powodu ducha dziewczyny, która niegdyś dokonała tam żywota. Nawet pokojówki omijają to miejsce szerokim łukiem.
Za wynajęcie pokoju trzeba zapłacić 300 euro. Emocje są ponoć gwarantowane. Parador to średniowieczny zamek zlokalizowany 90 kilometrów od Barcelony w niewielkiej miejscowości Cardona. Według legendy, w XI wieku mieszkała tam młoda piękność Adales, które namiętnie pokochała lokalnego przystojniaka. Ojciec nie mógł pogodzić się z wyborem córki i powtarzał swojemu dziecku, że chrześcijanka nie może wyjść za muzułmanina.
Adales nie słuchała ojca, a ten za karę kazał zamknąć ją w wieży Minona. Wkrótce dziewczyna zmarła z żalu i tęsknoty za ukochanym. Od wieków jej duch przeraża miejscowych Katalończyków. Mówią, że w nocy w hotelu dzieją się straszne rzeczy. Ponoć czasem słychać wrzaski, meble się przesuwają, a światło samo zapala się i gaśnie.
Zobacz również: http://innemedium.pl/wiadomosc/w-hiszpanii-zamknieto-pokoj-hotelowy-ze-wzgledu-nekajace-gosci-duchy
Komentarze
Myślę, więc jestem...
Skomentuj