Kolejny piktogram pojawił się na polu w Anglii

Image

Źródło: The Crop Circle Connector

Wczoraj, 3 czerwca 2014 roku, w Anglii odkryto kolejny już w tym roku krąg w zbożu, a właściwie piktogram wpisany w krąg.

 

Wzór ujawniony na polu w hrabstwie Dorset składa się z czterech okręgów, dwóch kwadratów i linii łączących piktogram.

[ibimage==21682==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Źródło: The Crop Circle Connector

Krąg wygląda bardzo starannie, więc o ile został wydeptany, to jego twórcą należą się słowa uznania. Jednak perfekcyjna budowa może też świadczyć o tym, że mamy tu do czynienia z prawdziwym kręgiem w zbożu a nie jego imitacją.

[ibimage==21683==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Źródło: The Crop Circle Connector

Warto zwrócić uwagę, że jest to już drugi krąg odkryty w Dorset w ciągu ostatnich dni. Być może hrabstwo to stanie się nową stolicą tego typu zjawisk.

[ibimage==21684==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Źródło: The Crop Circle Connector

[ibimage==21685==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Źródło: The Crop Circle Connector

 

 

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

coraz większe te piktogramy powstają - jeśli się ten proces nie zatrzyma podejrzewam że pewnego dnia królową Anglików zadeptają...

na razie widać że obcy szukają intensywnie dyskretnego kontaktu z traktorzystą ale nie mogą go niestety nawiązać...,

to chyba dlatego bo traktorzysta prowadzi linie poziome a oni chyba nie mają poziomicy i traktora więc używają ufo i deski ze sznurkami...

myślę że pewnego dnia traktorzysta też dostanie inteligencji i przyniesie parę desek na pole i kto wie może z obcymi nawet szopkę na traktor postawi... kto wie co wyniknie kiedy inteligentny kontakt zostanie wreszcie nawiązany i nastąpi wymiana wiedzy na poziomie technologicznym... może postawią dwie szopki za jednym zamachem? 

jedną na traktor a drugą na ufo...

na razie jestem optymistą, bo widzę ze traktorzysta wie że coś jest grane i intensywnie szuka sygnału... jeździ w te i z powrotem aby niczego nie przegapić... metodycznie węszy znaczy...

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

Swoją drogą piękny ten wygibas zbożowy. Widać że na terenie W. Brytanii wyłączone przekaźniki GPS w Rosji nie powodują zaburzeń sygnału. Martwi mnie coś innego... deptacze nie szanują pożywienia. Marnują tyle zboża że aż strach pomyśleć ile go jeszcze mogą zmarnować!

0
0

Dodane przez Q... (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Pożywieniem to było miesiąc temu, jak miało wysokość kilkunastu cm...  jeśli zboże idzie już w kłosy to jest to już tylko materiał rozpłodowy (nasiona).

Ewentualnie można uznać to za słomę, wyściółkę do zwierząt a tym nie przeszkadza że będzie ciutos wygniecione... ;-)

ONI wygniatając te symbole na naszym "talerzu" chcą niejako wzmocnić przekaz, dodatkowo trudność z jaką się to wiąże, pełni formę wizytówki, takiej pieczęci, zwiększającej wiarygodność.

Niestety jest cała masa bezrobotnych i znudzonych naśladowców, którzy chcą się mierzyć z mistrzami, ale to działa na korzyść temu zjawisku, bo odciąga uwagę mainstreamu i całej rzeszy lemingów, którzy stratowali by te pola dowiadując się że na 100% są to przekazy od pozaziemskich istot lub jakichś "bogów"...

Co do marnowania zboża, to właśnie charakterystyczne jest to że kłosy nie są łamane,

tylko przyginane tak że nadal rosną, jedyny problem to maszynowy zbiór takiego zboża z pola...

http://one-vibration.com/profiles/blogs/crop-circle-season-2009-july

 

0
0

Dodane przez ArDoR w odpowiedzi na

Skoro problemem jest zbiór tego zboża współczesnymi metodami (a faktycznie jest tak, jak w ogóle jest problemem obecnie zebranie zboża które się  wyłożyło) to to jest właśnie marnowanie, bo kłosy i ich owoc  zostaną na polu. Co do etapu na którym zboże jest pożywieniem?. Zgadzam się że współczesne odmiany wysokoglutenowe powodują tylko  (tak jak min. kazeina z mleka) same problemy, stwarzając min. środowisko do rozwoju zagrzybienia włącznie. Niemniej ludzie muszą coś jeść a chleb nasz powszedni, nawet przebudowany tak by nas uszkadzał jest lepszy niż nic. Większość substancji ma poziom który pozwala przyjmować je bezpiecznie. Problemem jest przekroczenie go oraz sposób przyjmowania (mieszanie np. węglowodanów i białek w tej samej porcji).  Dlatego min. Dr Ewa Dąbrowska odnosi sukcesy stosując  niskokaloryczną dietę warzywno - owocową dzięki czemu nasze organizmy, mądrze przez Boga zaprojektowane, mogą przejść na żywienie wewnętrzne i spalać to co patologiczne oraz skutecznie usuwać z organizmu toksyny.  A co do obrazków roślinami malowanych... w Polsce ich jak na lekarstwo. Mam prawie pewność że na ten fakt wpływa liczba osób wierzących oraz jakość wiary (w porównaniu do innych krajów określanych jeszcze jako chrześcijańskie). Owszem, bywają kręgi "prawdziwe" ale ich proweniencja nie jest zbyt ciekawa. Dla jednych to "planowe rozbudzenie i przebudowa naszej świadomości", dla mnie i wielu mnie podobnych, jak to mawiają niektórzy, "ortodoksa", to jeden z elementów zwiedzenia.  Tak czuję i myślę. 

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

do czego przyrównać Twoje wpisy?to chyba cos jak piosenki głupawki...niby człowiek słucha alternatywno-progresywnego rocka,z ambicjami że z strach ,nagle dance-popowa piesniczka ryje beret i odpścić nie chce... Napisałeś kiedyś jak sprawdzasz godzine porą nocną...napierniczasz butem w talerz na ścianie i słuchasz złozeczeń sąsiadów,jak to 4 rano chałasują .....może kiedyś zamiast buta użyj łepetyny....godzina moze będzie Ci obojętna...może jednak osiagniesz spokój wewnętrzny i dystans do świata i ludzi

 

0
0

Kto wie może są gdzieś kosmiczni chrześcijanie ? W Duchowym Niebie ?

"...Na pochodzenie zjawiska UFO wskazują także środki, jakie mogą spowodować jego dematerializację. Posłużył się już nimi egipski pustelnik żyjący na przełomie III i IV w. po Chrystusie św. Antoni, który stykał się w swoim życiu z NOL-ami. Oto jak jego bliskie spotkanie opisał św. Atanazy: 'wróg (szatan) nadal widząc jego zapał, postanowił temu przeszkodzić, rzucił mu więc na drogę zwodniczy obraz wielkiego srebrnego dysku. Asceta natychmiast zrozumiał sztuczkę i rzekł: 'Skąd dysk na pustkowiu? Ani nie jest to uczęszczana droga, ani nie widać śladów jakiegoś przechodnia. Gdyby wypadł, nie mógłby - tak wielki zostać nie dostrzeżony, a ten, co zgubił, wróciłby poszukać i znalazłby, bo przecież miejsce jest puste. To robota diabelska. Tym, diable, nie przeszkodzisz mojej gorliwości. Niech to przepadnie razem z tobą'. I skoro Antoni to powiedział, dysk zniknął jak dym sprzed oblicza ognia'.  Kiedy indziej demony przyszły do niego 'o zmroku w postaci świetlistych zjawisk i rzekły: 'Przyszliśmy ci poświecić, Antoni'. A ja zamknąłem oczy, modliłem się i natychmiast zgasło światło bezbożności'..."

http://popotopie.blogspot.com/2013/06/kim-sa-istoty-z-innego-wymiaru.html

 

We współczesnych czasach moc wiary i modlitwy wcale nie zmalała. Aby to udowodnić, posłużę się opisami nieudanych prób wzięcia, przedstawionymi przez Cliffa Stone' a: 'Złe istoty nie lubią żadnych symboli religijnych. Na przykład swego czasu próbowali uprowadzić farmera, który, jak sądzę, był katolikiem. Może pan wierzyć lub nie, ale kiedy zaczął się modlić, nie mogli go w żaden sposób wprowadzić na pokład. Poprosili go, aby sam wszedł i wyrzucił swój krzyż. Mimo ich nalegań nie wyrzucił go. Był zbyt przestraszony. Nieprzerwanie się modlił i w końcu musieli zrezygnować z wzięcia go. (...) Kiedy byłem w Wietnamie, słyszałem o pewnym lądowaniu NOL-a. Jego załoga sterroryzowała kilku wieśniaków, wśród których przebywał w tym czasie pewien żołnierz w odwiedzinach u swojej dziewczyny, która później została jego żoną. Ufonauci próbowali przekonać kilku z tamtych ludzi, aby weszli na pokład ich statku. Chcieli ich zabrać ze sobą. Ów żołnierz stanął w ich obronie i nie pozwolił tym istotom ich zabrać. Pistolet maszynowy M-16, który miał ze sobą, nie zrobił na nich większego wrażenia. Tym, co podziałało, był krzyż, który nosił stale ze sobą i Biblia. W końcu ufonauci dali za wygraną i zrezygnowali z zabrania tamtych ludzi. Dzięki temu zdarzeniu żołnierz dowiedział się, że wcześniej było kilka przypadków, w których doszło do uprowadzenia ludzi'.  Z przypadków tych wynika, że bronią skutecznie chroniącą przed ufonautami jest modlitwa, krzyż i Biblia. Św. Teresa z Avila napisała: 'Często doświadczam, że nie ma skuteczniejszego środka, aby przepędzić złe duchy i uniemożliwić im powrót, nad wodę święconą. Przed krzyżem uciekają wprawdzie, ale znów wracają. Widocznie woda święcona posiada wielką moc. Wtedy gdy jej używam, odczuwam nadzwyczajną pociechę wewnętrzną'. Chrystus objawił księdzu Don Ottavio Micheliniemu, że szatana i moce zła zwycięża się tylko modlitwą i pokutą.



Tajemnicę zjawiska UFO wyjaśnia fragment objawienia Najświętszej Maryi Panny z La Salette, gdzie Matka Boska nakazała: 'niech papież ma się na baczności przed fałszywymi cudotwórcami. Nadszedł już bowiem czas, kiedy najbardziej zdumiewające dziwy dziać się będą na Ziemi i w przestworzach. demon z demonami zostanie wypuszczony z piekła, a stopniowo wyrugują oni wiarę, wygaszą ją nawet w osobach poświęconych Bogu, oślepią ich do tego stopnia, że jeśli nie będzie ich wspierać łaska nadzwyczajna przejmą się duchem tych złych aniołów. Wielkie ilości złych książek będą na całej Ziemi, a duchy ciemności doprowadzą do powszechnego rozluźnienia w tym co dotyczy służby Bogu. Będą one miały wielki wpływ na przyrodę; powstaną kościoły, w których służyć im się będzie. Będą one przenosić z miejsca na miejsce różnych ludzi, a nawet kapłanów, ponieważ nie kierowali się dobrym duchem, duchem Ewangelii, który wymaga pokory, czystości i troski o chwałę Bożą (...) We wszystkich miejscach dziać się będą nadzwyczajne dziwy, ponieważ fałszywe światło oświeca świat'.  Właśnie w obecnych czasach jesteśmy świadkami bardzo dziwnych zjawisk w przestrzeni okołoziemskiej, które wzbudzają wśród ludzi ciekawość. Bardzo wiele osób pod ich wpływem straciło wiarę w Boga i stało się ateistami. Niektórzy ludzie poszukując sensu życia znajdują go w wierze w cywilizacje pozaziemskie. Niewielu zdaje sobie sprawę, że jest ona unowocześnioną formą bałwochwalstwa, w której człowiek zastąpił Super Stwórcę-Projektanta stworzeniami. Wokół zjawiska UFO powstaje pewnego rodzaju 'nowa mitologia'.

 

 Podczas hipnozy osoby wziętej zdarza się czasami, że dostaje się ona całkowicie pod kontrolę ufonautów, zmienia swój głos, mówi w jakimś nieznanym języku, czy też nawet staje się medium poprzez które mówią ufonauci (istoty demoniczne czyli potężne inteligencje)

Clifford Stone sadzi podobnie: 'pewnym momencie (ufonauci) ujawnią się i doprowadzą do zniszczenia społeczeństwa w obecnej strukturze, przekształcając je w strukturę zgodną z ich standardami' - czyli w nowy porządek..., skąd to znacie ?

Dr Jacques Vallee uważa, „iż istnienie zjawiska UFO można by przypisać szeroko zakrojonej akcji, mającej na celu manipulację masami i prowadzonej za pośrednictwem licznych środowisk towarzystw ufologicznych, których twórcy utrzymują, że nawiązali kontakt z cywilizacjami pozaziemskimi. (...) Po przeprowadzeniu wnikliwego wywiadu, który zaprowadził go w poszukiwaniu Melchizedecha aż do tunelu paryskiego metra, nabrał głębokiego przekonania, że wszystkie tajemne sekty oraz ci wszyscy, którzy utrzymywali z nimi jakieś kontakty, wydają się manipulowani przez jedną i tę samą, centralną, bardzo bogatą i silną organizację ('apokaliptyczną bestię'), której celem jest zniszczenie zachodniej kultury i zastąpienie jej czymś w rodzaju dyktatury religijnej lub militarnej'.

Jesteśmy przygotowywani do "nowej wspaniałej Ery" czyli cywilizacji GMO.

http://popotopie.blogspot.com/2014/04/zagadka-ludzkosci-przedpotopowych…

0
0

Na stronie nautilus.pl wyczytałam, że opisana ciekawostka dotycząca obserwacji dysku przez św. Antoniego pochodzi

z książki.Św. Antoni Pustelnik, PAX, Warszawa 1987; s. 63-64.

Dobrze jest wiedzieć, że ten Święty miał z nimi też do czynienia i sobie poradził.

0
0

Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na

Dodaję z chomikuj.pl

"... Bardzo ciekawy jest opis porwania Antoniego w zaświaty: „wychodzi z siebie i jest prowadzony w powietrze przez jakieś postaci” (Atanazy, Żywot..., s. 95). Dalej następuje opis demonicznych postaci zabraniających przejścia, żądających rozliczenia z czynów. Przewodnicy Antoniego (dobrzy aniołowie), bronią prawdy i zaświadczają, iż jakiekolwiek złe uczynki Antoniego zostały zmyte innymi wyrzeczeniami. Czyż nie tu po raz pierwszy pojawia się idea mytarstw, wyznawana do dzisiaj w Kościele Wschodnim?

 Otrzymawszy chryzmat rozróżniania duchów, umiał doskonale poznawać ich poruszenia, impet, rodzaj ataku. Naturalnie Antoni nie dokonywał tego wszystkiego własną mocą, ale daną przez Boga."

0
0

Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na

Szanowny Panie a slyszal Pan to zdanie Bog wysle kobiete na ziemie ,zeby zniszczyla falszywy kosciol!

Gdy Jezus wroci , maja spotkac sie z nim ksieza a on ma powiedziec do nich. "..ale ja was nie znam ...oni mu na to ,ze nauczali w jego imieniu...

a on znow ale ja was nie znam.... "wiara rzymska i wiara ,ktora przyniosl nam na ziemie Jezus to 2 rozne rzeczy !

Kosciol zmienil sobie religie Jezusa i dopasowal ja do poganstwa jak mu sie podobalo ...

0
0

Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na

A może nie chcą brać na pokład nikogo, kto jest skażony koczowniczą literaturą i sadystyczną religią? Pomyślałeś o tym?

Prosili o wejscie na pokład wszystkich, choć tylko jeden miał krzyż. Mogli go najnormalniej w świecie usunąć i resztę zabrać siłą, ale tego nie zrobili. Zobaczyli za to, że w to miejsce również dotarła ta zaraza i stwierdzili, że nie bardzo chcą sobie zakazić załogę.

 

Pozdrawiam.

0
0