Kosmiczna klepsydra - nietypowe odkrycie w sercu gwiazdy

Image

Źródło: JWST

Wśród niezliczonych tajemnic Wszechświata, jedna z nich właśnie została rozświetlona przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Międzynarodowy zespół astronomów uchwycił niezwykły obraz obłoku molekularnego L1527, który otacza młodą protogwiazdę IRAS 04368+2557. Zdjęcie to odsłania fascynujący wgląd w proces narodzin gwiazd, który do tej pory pozostawał ukryty.

 

Obłok L1527, znajdujący się około 447 lat świetlnych od Ziemi w gwiazdozbiorze Byka, jest jednym z kluczowych elementów mechanizmu powstawania gwiazd w tej konstelacji. Wewnątrz tego obłoku znajduje się protogwiazda, która według szacunków naukowców ma zaledwie 100 tysięcy lat - co w skali kosmicznej jest wiekiem niemowlęcym. Ta młoda gwiazda, określana jako klasa 0, znajduje się na najwcześniejszych etapach swojego formowania.

 

Zdjęcie wykonane przez kamerę średniej podczerwieni MIRI na pokładzie Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba ukazuje niezwykły kształt tego obłoku - przypominający klepsydrę. Rozproszone niebieskie światło i nitkowate struktury, które składają się z związków organicznych zwanych wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi, nadają temu obrazowi wyjątkową estetykę. Czerwony kolor w środku zdjęcia przedstawia naładowaną i grubą warstwę gazu i pyłu otaczającą protogwiazdę, a obszar pomiędzy nimi, widoczny na biało, to mieszanina substancji organicznych, zjonizowanego gazu i innych cząsteczek.

 

Według badaczy, to właśnie nitkowate struktury są odpowiedzialne za kształt klepsydry obłoku molekularnego, ponieważ energetyzują lub wzbudzają otaczającą materię oraz powodują świecenie obszarów nad i pod nią. Niebieskie obszary pokrywające większość klepsydry to głównie cząsteczki węgla, natomiast sama protogwiazda IRAS 04368+2557 oraz otaczająca ją gęsta warstwa mieszanin pyłu i gazu są zaznaczone na czerwono.

 

Obraz IRAS 04368+2557 przedstawia również dysk umieszczony na krawędzi i składający się z dwóch nie pokrywających się części. Wewnętrzna i zewnętrzna część dysku mają nieco inne płaszczyzny orbit, połączone w odległości 40-60 jednostek astronomicznych od protogwiazdy, ale dysk ma punktową symetrię w stosunku do położenia protogwiazdy.

 

To niezwykłe odkrycie rzuca nowe światło na proces narodzin gwiazd, który do tej pory pozostawał w dużej mierze niezbadany. Dzięki Kos-micznemu Teleskopowi Jamesa Webba, astronomowie mogą teraz przyjrzeć się tym wczesnym etapom formowania się gwiazd z niezwykłą szczegółowością, co z pewnością przyczyni się do pogłębienia naszego zrozumienia tego fascynującego kosmicznego fenomenu.

 

Ocena:
Brak ocen