Kryzys klimatyczny może zmienić ludzi w krasnoludów

Image

Źródło: 123rf.com

Kryzys klimatyczny może spowodować, że rasa ludzka skurczy się, ponieważ ssaki o smukłym ciele wydają się lepiej radzić sobie z rosnącymi globalnymi temperaturami. Tak przynajmniej twierdzi czołowy brytyjski ekspert od skamieniałości. 

Profesor Steve Brusatte, paleontolog z Uniwersytetu w Edynburgu, zasugerował, że ludzkość zareaguje na obecny okres zmian klimatycznych w taki sam sposób, w jaki reagowały wcześniej inne ssaki – spadkiem średniego wzrostu ludzi. Porównał obecny stan ludzkości do pierwszych koni, które skurczyły się wraz ze wzrostem temperatury około 55 milionów lat temu, w okresie zwanym maksimum termicznym paleocenu i eocenu. 

„Istnieje wiele skamielin z tego okresu globalnego ocieplenia i tak naprawdę było to najnowsze ważne wydarzenie tego rodzaju w zapisie geologicznym” – wyjaśnił Brusatte. „Te dwie historie mają niesamowite podobieństwo”.

W swojej nowej książce The Rise and Reign of the Mammals Brusatte zauważa, że ​​zwierzęta w cieplejszym klimacie są nadal często mniejsze niż te w chłodniejszych regionach, zgodnie z zasadą ekologiczną znaną jako reguła Bergmanna.  Powody nie są do końca jasne, ale prawdopodobnie częściowo wynika to z faktu, że mniejsze zwierzęta mają większą powierzchnię w stosunku do swojej objętości, a zatem mniejsze zwierzęta są w stanie lepiej oddawać nadmiar ciepła.

 

To nie znaczy, że każdy gatunek ssaka musi się zmniejszyć, ale wydaje się, że to sztuczka, aby przetrwać, gdy temperatura rośnie. Pytanie brzmi, czy wpłynie to na ludzi, czy staną się krasnalami, jeśli temperatura wzrośnie w szybkim tempie? 

 

Brusatte wskazuje również, że inne gatunki ludzkie kurczą się, gdy zasoby są ograniczone. Jako przykład podaje tzw. hobbitów Homo floresiensis, którzy niegdyś zamieszkiwali wyspę Flores w Indonezji. Jednak inni naukowcy byli raczej sceptycznie nastawieni do takich stwierdzeń, wskazując, że obecnie jakakolwiek selekcja ewolucyjna ma niewielki wpływ na ludzi.

Ocena:
Brak ocen

urodziłam sie w  1967 r. i mam  157 cm  , mój syn urodził  sie  w  1996 r.  gdy ocieplenie było juz  dużo większe i ma  186 cm ,  trochę  dużo  jak na krasnoluda ..........

0
0

Co jakieś 10 lat zmieniająnazwę-  jak nie ocieplenie, to ochłodzenie, to zmiany, a obecnie kryzys klimatyczny. Na tym straszeniu i pier..leniu durnot o pogodzie serio dobrą kasę można natrzepać inaczej daliby spokój. 

0
0

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.
loading...