Kategorie:
W ubiegłym tygodniu robotnicy amerykańskiego miasta Valdosta w Georgii byli zdumieni, gdy odkryli nagle setki ludzkich zębów w ścianie podczas renowacji jednego ze starych budynków. Co najmniej tysiąc kłów, siekaczy, zębów trzonowych i przedtrzonowców zamurowano w ścianie na drugim piętrze domu.
Naoczni świadkowie byli nie tylko zaskoczeni, ale także przerażeni takim znaleziskiem. A co, jeśli jakiś maniak mieszka gdzieś w pobliżu, wyrywa zęby swoim ofiarom i potajemnie przechowując te trofea ww. obiekcie? Robotnicy natychmiast wezwali policję. WDRB 41 Louisville News
Po przybyciu na wezwanie funkcjonariusze organów ścigania zabrali ze sobą wszystkie zęby i rozpoczęli dochodzenie. Na szczęście ograniczyło się ono do studiowania historii obiektu. Okazało się, że na początku ubiegłego stulecia pracował tam dentysta.
Najwyraźniej to właśnie ten stomatolog ukrył w ścianie usunięte zęby swoich pacjentów. Ale dlaczego to zrobił? Czy naprawdę był zbyt leniwy, aby pozbyć się odpadów medycznych, tak jak robi to wielu innych lekarzy? A może w tym wszystkim jest jakaś tajemnica?
Wkrótce przedstawiciele organów ścigania ustalili, że na początku ubiegłego stulecia w Georgi pracowało kilku innych dentystów, którzy, jak się okazało, również zbierali zęby swoich pacjentów i ukrywali je w bardzo nietypowych miejscach. Na przykład jeden z lekarzy deponował je w szybie wentylacyjnym, a drugi wypełnił zębami pustą szufladę biurka.
Jest mało prawdopodobne, aby w tamtych czasach (a nawet w dowolnym czasie) mogło to być powszechną praktyką wśród dentystów. Zdumiewające jest jednak to, że kolekcjonerzy zębów, żyli w bliskiej odległości od siebie i raczej na pewno się nie znali, więc nie mogli dzielić się doświadczeniami na temat pasji, obejmującej gromadzenie zębów.
Ogólnie rzecz biorąc, tajemnica nie zostanie rozwiązana, ponieważ dentyści już nie żyją i nie można ich zapytać, co skłoniło ich do tak dziwnych zachowań.
Komentarze
Skomentuj