Kto ma szanse na asymilację do kosmicznego Rodu Królewskiego ?!

Kategorie: 

Źródło: popotopie.blogspot.com

10 grudna 2018 roku znany amerykański ufolog Richard Michael Dolan przeprowadził wywiad z innym wybitnym ufologiem Davidem M. Jacobsem. Tematem rozmowy były sesje hipnotyczne jakie prowadzi Jacobs i co z nich wynika. W trakcie rozmowy dowiadujemy się, że Obcy bardzo stanowczo twierdzą, iż: "Planeta Ziemia należy do nich, jest ich własnością" !

Ufolodzy zastanawiają się do czego służymy "kosmitom". Na podstawie tego co mówią porwani dowiadujemy się, że Obcy prowadzą na pokładach swoich pojazdów (i nie tylko) zaawansowane prace z dziedziny inżynierii genetycznej, tworzą przeróżne hybrydy humanoidów, w tym tzw. "szaraki", te ostatnie mają zadziwiające cechy.

W raportach jakie gromadzi wspomniany specjalista od seansów hipnotycznych nie ma informacji o procesie oddychania u wspomnianych "szaraków", one po prostu nie oddychają ! Z tego co wiemy, prawdopodobnie nie posiadają płuc ! Ich ciała są szalenie cienkie, porwani nie zaobserwowali żadnego ruchu zasysania i wydychania przez te "stwory", nie wypowiadają fizycznie również żadnych słów, nie wydają dzwięków za pomocą tchawicy, wszystko odbywa się telepatycznie, dodatkowo nie zauważono by cokolwiek jadły za pomocą malutkiego czegoś na kształt "otworu gębowego". Badacze podejrzewają, że są to hybrydy tworzone do specyficznego zadania, jest ich kilka rodzajów, są też takie które zajmują się przykładowo tylko sprzątaniem, kiedy ktoś z porwanych ludzi wymiotuje.

Wspomnieliśmy wyżej o szokującym wyznaniu tych istot, twierdzą że planeta na której żyjemy należy do nich, a nie do Ziemian. Zacytujmy w tym kontekście urywek jednego z dobrze udokumentowanych porwań, w którym, jeszcze delikatnie, twierdzą o swojej wyższości i władaniu "ziemską uprawą": "Moody spytał się Obcego, dlaczego właśnie jemu się to przydarzyło. Za jakiś czas do jego umysłu zaczęły napływać myśli, które trudno mu było zrozumieć. Istota powiedziała mu coś w rodzaju: "Znam cię" lub: "Zostałeś wchłonięty". Zapytał, czy zobaczy ich jeszcze kiedyś. W odpowiedzi usłyszał: "możliwe" lub: "być może". Później istota powiedziała: "W niedalekiej przyszłości dojdzie do kontaktu z tą planetą – ograniczonego kontaktu" – i że nie do nas, ludzkości, należy akceptacja Ich, lecz nas przez Nich... Przypuszczalnie przez 20 lat będą trwały bardzo ograniczone kontakty, po czym – po głębokim rozważeniu sprawy przez nich – zostaniemy być może zaakceptowani." - Czy przypadkiem ta ich tzw. "akceptacja" nie będzie oznaczała "wchłonięcia" nowoczesnej i antychrześcijańskiej cywilizacji zachodu, nazywanej coraz częściej "cywilizacją śmierci" ?!

Spora część badaczy, zwłaszcza chrześcijańskich, uważa te istoty za byty duchowe, posiadające swoją okultystyczną moc, a nawet ducha ("Z powodu nich nadchodzi gniew Boży na synów buntu. I wy niegdyś tak postępowaliście, kiedyście w tym żyli." - List do Kolosan 3:6), którego rozsiewają tu na ziemi, dlatego zwrot "zostałeś wchłonięty" oznacza asymilację do cywilizacji ufonautycznej, inaczej "kosmicznej federacji transhumanistycznej Cas9". Na tle tego co tu zostało napisane warto przypomnieć, właściwie musimy to zrobić, amerykański film pt.: "Jupiter: Intronizacja" (ang. "Jupiter Ascending") z roku 2015, wyreżyserowany przez Lanę i Andy’ego Wachowskich.

Akcja filmu rozgrywa się współcześnie. Ludzkość jest nieświadoma, że życie zostało kiedyś przeniesione na Ziemię przez humanoidalną rasę kosmitów, owładniętych fanatycznie szaleństwem bioinżynierii - transhumanizmem. Na Ziemię przybywa genetycznie zmodyfikowany wojownik, w którego organizmie jest ludzkie i wilcze DNA. Mężczyzna ma za zadanie odszukać wybraną ziemiankę. Okazuje się, że dziewczyna jest odrodzoną (albo przerodzoną z agregatów) na Ziemi istotą z kosmosu, należy do starożytnego i królewskiego rodu Abrasax. ("Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi." 8:14 oraz "Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,  dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi" Ewangelia wg św. Jana 1:12 - W temacie asymiliacji do Królewskiego Rodu synów Bożych proszę sprawdzić tekst "Hipoteza rzadkiej Ziemi – Paradoks Fermiego")

W filmie zakodowano podstawy ufologii, właściwie cały film na nich się opiera, mamy więc tam różnego rodzaju hybrydy, w tym wspomniane wcześniej przez badaczy zmiennokształtne szaraki, jako istoty stworzone tylko do jednego celu. Twórcy "Intronizacji Jupitera" są znani z nakręcenia kultowego "Matrixa". Wszystko wskazuje, że Wachowscy zostali dosłownie i na prawdę "wchłonięci" przez kosmiczną federację, ale nie filmową, tylko prawdziwą, należącą do Lucyfera, którego w filmie przedstawiał Balem Abrasax, uważający Ziemię za swoją własność, czerpiący z "upraw" energię orgoniczną, przedłużającą istnienie "ciał" w nieskończoność (Patrz Uprawy, podlewanie i zbiory ?). Wachowscy, a właściwie duchy zamieszkujące w nich, doprowadzili siebie, a właściwie swoje ciała do momentu, w który zdecydowali się "zmienić płeć", wszakże, jak wspomnieliśmy: "zostali całkowicie i na prawdę wchłonięci" !

Na przykładzie filmu "Jupiter: Intronizacja" kolejny raz możemy się przekonać o gigantycznym wpływie Obcych na słabe umysły Ziemian, a właściwie o potędze i możliwościach "kosmitów" w odbieraniu ludziom ich dusz i kształtowaniu całej cywilizacji na ich podobieństwo ! ("Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył" Księga Rodzaju 1:27)

Same raporty ufologów to jedno, natomiast wszystko to można odczytać z Biblii, która została dana ludzkości kilka tysięcy lat temu byśmy się uratowali z rąk "Balema Abrasaxa". Oczywiście prawdziwy Balem Abrasax  jest wspomniany w Biblii, w Ewangelii wg św. Jana  14:30, kiedy Jezus wypowiada słowa "Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata", na szczęście dla ludzkości na Ziemię przybył Wielki Mocarz-Zbawiciel: "Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony." Ewangelia wg św. Jana 12:31 Jako Chrześcijanie, asymilowani do Królewskiego Rodu Jezusa, wiemy jak prawdziwa rozgrywka z "Balemem Abrasaxem" się zakończy ! "I został strącony wielki Smok,  Wąż starodawny,  który się zwie diabeł i szatan,  zwodzący całą zamieszkałą ziemię,  został strącony na ziemię,  a z nim strąceni zostali jego aniołowie" Apokalipsa św. Jana 12:9

(Głowny bohater "Jupiter:intronizacja" posługiwał się w starciach z szarakami specjalną tarczą, dzięki której odpierał ataki: "W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego." List do Efezjan 6:15)

Jeśli ktoś by chciał iść dalej drogą odczytywania tego fimu, to główną bohaterkę można również identyfikować z Niebiańską Istotą, która przybywa na Ziemię w kuli światła, by przekazywać katolikom słowa otuchy. Jest nią oczywiści Maryja Dziewica - Królowa Nieba, mająca po swojej stronie "zastępy niebieskie": "Maryja rozkazuje w niebie aniołom i błogosławionym. W nagrodę za Jej głęboką pokorę Bóg dał Jej władzę i posłannictwo, by trony opróżnione przez upadłych skutkiem pychy aniołów obsadzała świętymi. aka jest wola Najwyższego, który pokornych podnosi na wyże; żąda On, by niebo, ziemia i piekło bezwzględnie poddane były rozkazom pokornej Maryi, którą uczynił królową nieba i ziemi, władczynią swych wojsk, skarbnicą swych bogactw, szafarką łask, narzędziem wielkich cudów, pośredniczką ludzi, zagładą nieprzyjaciół Boga i wierną towarzyszką swej chwały i swych triumfów.

(…) Kto nie ma Maryi za matkę, ten nie ma Boga za Ojca. I dlatego ci, co pójdą na potępienie, mianowicie heretycy, schizmatycy itp., którzy Najświętszej Maryi Panny nienawidzą lub się względem Niej odnoszą z pogardą i obojętnością, nie mają Boga za ojca, jakkolwiek się tym szczycą, gdyż nie mają Maryi za matkę. Gdyby bowiem uważali Ją za matkę, kochaliby Ją i czcili, jak prawdziwe i dobre dziecko kocha i czci matkę, która je na świat wydała. Najniezawodniejszym znakiem, po którym odróżnić można odstępców i głosicieli błędnych nauk (...) jest to, że kacerze i odrzuceni mają dla Matki Najświętszej tylko wzgardę lub obojętność i starają się słowem i przykładem, otwarcie lub skrycie, nieraz pod pięknymi pozorami obniżać nabożeństwo i miłość ku Niej.

(…) Ale moc Maryi nad wszystkimi szatanami zabłyśnie przede wszystkim w czasach ostatecznych, kiedy to szatan czyhać będzie na Jej piętę, tzn. na pokorne Jej sługi i biedne dzieci, które Ona wzbudzi do walki z nim. W oczach świata będą oni mali i biedni, poniżeni, prześladowani i uciskani, podobnie jak pięta w porównaniu do reszty członków ciała. Lecz w zamian za to będą bogaci w łaski Boże, których im Maryja udzielać będzie obficie; będą wielcy i możni przed Bogiem, w świętości będą wyniesieni ponad wszelakie stworzenie przez swą gorącą żarliwość, a Bóg tak potężnie podtrzymywać ich będzie pomocą swą, że wraz z Maryją miażdżyć będą głęboką swą pokorą głowę diabła i staną się sprawcami triumfu Jezusa Chrystusa. (...) - Fragmenty Traktatu o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, św. Ludwika Marii Grignion de Montfort.

Prawda o wniebowzięciu Matki Bożej stanowi dogmat naszej wiary, ogłoszony stosunkowo niedawno - przez papieża Piusa XII 1 listopada 1950 r. w konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus. Mówi on, że „Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej” (Breviarium fidei VI, 105) To też proponujemy tu film o istotach przybywających do tego wymiaru z "wyżyn niebieskich".

Istoty przybywające z "Wyżyn Niebieskich" do królestwa ludzkiego ?

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (4 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Kacperu

Większość księży z kk jeśli

Większość księży kk jeśli zapytasz ich czy można zostać zbawionym nie wierząc w Jezusa odpowie... nie. Według doktryny zbawienie wiedzie TYLKO przez Jezusa Chrystusa. To jedna z kilku dziwnych rzeczy przez które nie czuję się katolikiem. Zastanówmy się co z ludźmi którzy urodzili się i wychowali powiedzmy w rodzinie praktukującej Islam , Judaizm czy Buddyzm? Co z wieloma ludźmi którzy nie poznali nauk Jezusa a całe życie byli dobrymi ludźmi? Tak czy siak idą do piekła? Jak dla mnie jest wiele dróg prowadzących do Boga a główną zasadą zbawienia jest po prostu bycie dobrym człowiekiem Smile

Portret użytkownika scatognostycyzm ka ka ka ka

zbawienie wiedzie tylko przez

zbawienie wiedzie tylko przez jezusa, ja zostałem potępiony bo mu odmówiłem. Być moze po śmierci nad "dobrymi" muzułmanami i innowiercami jezus sie lituje i nie ida w ogień, ale chodzi o to, ze kto szuka prawdy ten ja znajdzie, a jezus uczył ze jedynie prawda wyzwala, wiec kazy innowierca gdyby chciał to by odkrył, ze np jego prorok mahomet był mordercą i zmieniłby wyznanie wiec czy oni zasługuja na zbawinie jesli nawet tego nie sa w stanie odkryc, czy ich tłumaczy to ,ze sie urodzili w tej wierze jesli jej podstawy sa mordem i okrucienstwem? ty gdybys jej szukał tez bys ja znalazł ale ty szukasz jedynie tego czego pragnie twoj umysł.

Portret użytkownika mordulec

Czytałem z wielkim

Czytałem z wielkim zaciekawieniem do momentu bełkotu o maryi. Pomijając religijny fanatyzm autora, myślę iż większość poszukiwaczy prawdy wie, że praktycznie wszystkie religie, są tak naprawdę takie same w swoim urojeniu oraz programowaniu ludzkości na niewolników, aby wierzyli w niezliczone bóstwa i oddawali im swoje życie i owoce pracy kapłanom reprezentującym te urojenia. Nam nie wolno być szczęśliwymi, żyć w dostatku i wierzyć w siebie, bo przeszkadza to religiom, nastawionym na wyniszczanie ludzkości i czerpanie zysków z ciemnoty. I także 2 ważne pytania: Dlaczego podczas wojen światowych wybijano inteligencję oraz czemu cudaki pokroju ,,maryi" nie objawiają się ludziom wykształconym, tylko pastuchom, analfabetom, biedakom itd. ? Smile I ta platyna w artykule:

,,Kto nie ma Maryi za matkę, ten nie ma Boga za Ojca. I dlatego ci, co pójdą na potępienie, mianowicie heretycy, schizmatycy itp., którzy Najświętszej Maryi Panny nienawidzą lub się względem Niej odnoszą z pogardą i obojętnością, nie mają Boga za ojca, jakkolwiek się tym szczycą, gdyż nie mają Maryi za matkę. Gdyby bowiem uważali Ją za matkę, kochaliby Ją i czcili, jak prawdziwe i dobre dziecko kocha i czci matkę, która je na świat wydała."

Ja swoją matkę przynajmniej znam i ją widzę, to samo z ojcem. Jeśli twoimi rodzicami Homoś są maryja dziewica i ojciec w chmurach, to pogadaj z biologicznymi rodzicami, bo chyba Cię w uja robią Smile

Więcej wiary w siebie Homo.

Strony

Skomentuj