Kult Welesa, rogatego bóstwa Słowian

Image

Ilustracja rosyjska przedstawiajaca Welesa - źródło: Internet

Weles to według przekazów starosłowiański bóg magii, przysięg, sztuki i bogactwa. Jest on także władcą świata zmarłych, tak zwanej Nawii. Niestety skuteczne działania Kościoła w zwalczaniu religii naszych praprzodków spowodowała, że do czasów dzisiejszych informacje o genezie kultu Welesa są raczej szczątkowe. Postarajmy się podsumować co wiadomo na temat tego słowiańskiego bóstwa.

Pośród Bałtów znany był jako Velinas, Velnis, Veles. Ustalenie pochodzenia nazwy tego bóstwa jest niezwykle trudne. Zwykle nazwę próbuje się wyprowadzać z kilku rdzeni np. Toporow wyprowadza nazwę ze słowa „volst”, co znaczy „włość”, czyli mienie należące do wspólnoty, nazwę wyprowadza się także z indoeuropejskiego rdzenia „wel”, czyli „widzieć”. Na Inna możliwość odszukania prardzenia imienia Weles wskazywał Jakobson mianowicie  „vel”, czyli „spojrzenie przenikliwe”, „wzrok”.

[ibimage==16925==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Kult Welesa potwierdzony jest w zabytkach piśmiennictwa.  Powieść doroczna najstarszy zabytek ruski wspomina Wolosa, jako boga, na którego przysięgała  „Vsja Rus” „wszystka Rus” prze zatwierdzaniu traktatów z Bizancjum.  Ruska legenda o chrzcie Włodzimierza wspomina jak to utopiono dwa pogańskie idole Welesa i Peruna, posąg Welesa został zatopiony w Poczajnie dopływie Dniepru. Ślady istnienia bóstwa zachowały się w nazewnictwie miejsc i miejscowości w całej słowiańszczyźnie np. Wolosacze lub Wolosacz uroczysko leśne na Białorusi, góra Veles w Bośni wieś Veles w Bułgarii wieś Wołogoszcz w województwie lubuskim.

 

W Polsce w Tatrach mamy górę Wołoszyn „podanie o smoku Wołoszynie” tam gdzie padł pokonany smok tam wyrosła góra Wołoszyn. Potwierdzone są miejsca kultu Welesa np. w Rostowie istniał kamienny posag Welesa zniszczony przez  św. Awramaija Rostowskiego. Podążając analogia (kult Radegasta w Radogoszczy) można przypuszczać, że w Wołogoszczy (dzisiejszy Wolgast po niemieckiej stronie zalewu szczecińskiego) czczono Wolosa. Analizę funkcji boskich Welesa zacznę od jego odpowiedzialności za bogactwo i opiekę nad bydłem. U ówczesnych Słowian miernikiem bogactwa była ilość bydla. Wspomniana już Powieść doroczna określa Welesa, jako „skotij bog”, czyli „bóg bydła”. Jednak sprawa dyskusyjna jest czy określenie Wolosa jak „boga bydła” ogranicza jego funkcje wyłącznie do spraw gospodarskich. 

[ibimage==16926==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Co do tego wątpliwości miał już Bruckner, który widział w nim boga klątwy, majątku i handlu, anonimowego boga, którego posąg wymieniony jest w opisie targu w Kazaniu przez Ibn Fadlana, Bruckner utożsamia z Wolosem. Bruckner twierdzi, że Weles nie miał nic wspólnego z bydłem a manipulacje chrześcijańskich duchownych przeniosły opiekę nad bydłem ze św. Błażeja, czyli ruskiego św.Wlasa na pogańskiego Welesa. Pojawiła się nawet opinia (Henryk Lowmiański), że to św. Błażej, grecki Blasios, bułgarski Vlas opiekun bydła został spoganizowany przez kupców ruskich i przyniesiony na Rus, jako Wolos.

 

Należy też wymienić wedyjskiego Warunę, któremu tradycja indyjska przypisuje krowę i znajomość tajemnic świętych krów, które odsłania poetom. A to pokazuje kolejne podobieństwo Waruny do Welesa. W kolejnym zabytku piśmiennictwa staroruskiego  "Słowo o wyprawie Igora" datowanego na XII wiek, wieszcz –poeta  Bojan jest nazwany, jako „Welesowe wnucze”, czyli potomek Welesa. Jednorodność funkcji Welesa i Waruny wydaje się wiec być prawdopodobna. Tutaj warto powrócić do etymologii imienia Weles, które nie musiało się  narodzić wcale z imienia Waruny tylko z jakieś formy przejściowej np.: z osoby wedyjskiego demona Wala, władcy i stróża krów. Jako ciekawostkę można wspomnieć, że odległym wspomnieniem welesowego kultu bydlęcego może być Turoń.

 

Weles był także gwarantem przysięgi (pamiętamy traktaty rusko-bizantyjskie) a łamiących przysięgę miał karać klątwą choroby w tym kontekście nasuwa się analogia Welesa do Waruny, który jak zapewnia Rygweda także jest  gwarantem kontraktów a odstępców kara choroba!(Mamy także aluzje do jego związków ze światem zmarłych, o której wspomnę później). Także irańska wersja Waruny Achura Mazda jest bogiem karającym winnych. Wedle  wzmianki pod rokiem 971 ci co złamią przysięgę na Wolosa zostaną „wyzłoceni jako złoto”  „da budiem zoloty jako zoloto” cóż to znaczy? Tajemnicze to i enigmatyczne. Ale objaśnienie leży w staroruskim terminie „zolotucha”, czyli skrofuły. Łamiący przysięgę ryzykowali zemstę Welesa w postaci gruźlicy gruczołów chłonnych i szczególnie  wtórną gruźlice skóry, skrofulodermę powodującą żółtaczkę chorego. W Polsce mamy zapis etnograficzny o zamawianiu choroby zwanej zołotnikiem.

 

Welesowi przypisuje się także  funkcje chtoniczne, czyli  boga zmarłych i pasterza  dusz. Wierzono, że mieszka w sercu niedostępnego bagna znajdującego się w Nawii  krainie umarłych gdzie u korzeni  Drzewa Kosmicznego stoi jego tron. Archaizmy zachowane w folklorze ludów bałtyjskich pomagają nam w analizie wierzeń słowiańskich. I tak w XVII wieku wymieniony jest Velionis, jako  deus animarum „ bóstwo dusz”. Łotysze znają  dusze zmarłych, jako veli a Vels jest bogiem śmierci. Królestwo zwierząt  rządzone jest przez Velesa lub Velinasa  łowcy i opiekuna bydła  inne źródła wskazują na bagna, jako na  siedzibę Velinasa a jeśli  człowiek mu zawini „żółknie”. W Czechach znany jest demon Veles, który ma powiazania pozagrobowe. Można w nim upatrywać boga Welesa, który, wraz z nadejściem chrześcijaństwa  zredukowany został do sfery demonologicznej i w takiej formie pozostał w folklorze.

 

Partner i adwersarz. Aleksander Gieysztor uznał, że Weles jest władca jednej z dwóch sfer kosmosu. Tak wiec z Perunem jest współrządcą wszechświata  tak jak indoeuropejski Mitra i Waruna. Ten prastary indoeuropejski schemat współpracy  poprzez  zawodnictwo zachował się w wielu formach i wariantach  mitu o stworzeniu świata w całej Słowiańszczyźnie. Różne warianty ukazują współpracę boga nieba z istotą władająca siłami chaosu, symbolizowanymi przez odmęty wód. A wiec współpracownik boga nieba jest równocześnie jego adwersarzem. Ich współpraca opiera się na ciągłej walce zapewniającej światu ciągłość i rozwój. W jeżykach słowiańskich ten adwersarz zwany jest biesem lub po prostu Veles. Istota ta  często jest przedstawiana, jako smok lub Żmij zoomorficzne wcielenie Welesa, a powszechne u Indoeuropejczyków jest utożsamianie gadów ze sfera podziemia. Żmij miał pilnować wejścia  do Wyraju- Nawii słowiańskiej krainy umarłych, które znajdowało się  w koronie Drzewa Kosmicznego.

 

 

Ocena:
Brak ocen

W rosji ciągle pełno tego barbarzyństwa dlatego taka bieda i pełno mordów ! Tak jak kiedyś się mordowało na potęgę tak ci wyznawcy mordują ludzi...

 

"...Nie ma przesady w słowach określających Rosjan mianem azjatyckiej dziczy i barbarii. Wystarczy zapoznać się w jaki haniebny sposób w trakcie różnych konfliktów zbrojnych traktowali pokonanych wrogów, jeńców, czy ludność cywilną.

W carskiej Rosji Putin miał wielu prekursorów i nauczycieli.



Z kolei szlachetność Polaków walczących o własną wolność, osiągających wyznaczone cele zgodnie z kanonami kodeksu rycerskiego i żołnierskiego graniczy wprost z naiwnością.



Przykładów obrazujących te skrajne postawy dostarczają chociażby pamiętniki z powstania listopadowego Feliksa Wrotnowskiego.



Grozą napada asymetria we wzajemnym traktowaniu. Powstańcy, którzy wypowiedzieli posłuszeństwo uzurpatorskiej władzy moskiewskiej występowali z bronią przeciw żołnierzom, bardzo dobrze traktując rosyjskich urzędników, ich rodziny i pozostałą ludność cywilną, często obdarowując ich całkowitą wolnością osobista. Schwytani do niewoli żołnierze byli również dobrze traktowani, rannych leczono w lazaretach i prywatnych domach...

 

http://www.fronda.pl/forum/barbarzynstwo-rosjan-jest-ponadczasowe,19866…

0
0

Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na

Taaa a cywilizowane religie chrześcijan nie mordowały wcale...taaa

muzułmanie też nie mordują...taaa

żydzi i ich kartele to już nie wspomne...

 

0
0

Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na

barbarzyństwo to się zwaliło na Rosję z Kaukazu i zażydziło ją swoimi zabobonami niemiłosiernie. na pochybel jednak takim jak ty Homoś judaistycznym naganiaczom stara rodzima wiara trzyma się właśnie w Rosji świetnie i dzieki temu właśnie Wedy tylko tam przetrwały pieczołowicie ukrywane przed żydostwem, które je z zoologiczną nienawiścią niszczyło. choćbyś się Homoś wściekł to nie dasz rady zakrakać Rosji jako kolebki Słowiańszczyzny i podważyć Wed jako czegoś lepszego od tysięcy żydowskich pseudoreligii - one wszystkie są śmieszne i straszne - pełne jakichś samozwańczych fanatycznych boziów, którym regularnie palma odbija i w efekcie są zawistni, mściwi, pazerni na mięso pieczone i non stop chcieliby sobie swoich wyznawców testować na przykład zabijaniem własnych dzieci.

to chore, po***bane i do gruntu złe przesądy i tylko przesądy - zwykłe żydobrednie...

nawet tego całego diabła sobie od Słowiańskiego Welesa przywłaszczyli i przekabacili jako... szatana, bo ten cały judaizma ma zaledwie 2 tysiące lat i jest tylko przekłamanym zlepkiem innych wierzeń - tych starszych gdyż to żydozabobony są najmłodsze a więc splagiatowane....

i dlatego w Rosji jest bieda bo jest ona zażydzona żydowskimi bredniami... - kiedy marszałek Żukow dal w czapę 10 tysiącom zydów z NKWD i zlikwidował tę organizację Rosja sięgneła gwiazd i dobrobytu.

ot tak, natychmiast!

III Rzesza identycznie - w zaledwie rok po odżydzeniu Niemiec z najbardziej zadłużonego kraju świata kraj ten stał się supermocarstwem o niezmierzonych skarbach - za które stać ich było przodować w technologii i wojowac z całym światem

przy rzadach żydów natomiast w każdym ustroju i w każdych czasach nie ma kasy nawet na podstawowe opłaty... są za to samobójstwa, nędza i nieustanna depresja... no i antysemityzm, który o który żydostwo dba jak o najcenniejszy skarb :-)

nie ma tygodnia żeby gdzieś nie przyłapano żyda jak rysuje swastyki itp...

wnioski co do dobrobytu niestety ale się wyciągają same....

tak że nie podjudzaj Rosjan na Polaków bo genetycznie to są bracia  czystej krwi, a tymczsen żydzi...?

cóż żydzi też mają geny wspólne ale... z gatunkiem szympansa... serio!!!

efekt jest taki że mają identyczne co szympasny "zachowania społeczne" i "styl życia" - są przebiegłe, pamiętliwe, mściwe i mają mordercze skłonności oraz skołonności do nieuzasadnionej przemocy.

no i aha - nie posiadaja duszy - to standard...

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

Z tego co się orientuje to Wedy pochodzą z Indii prawdopodobnie od Arian i masz rację ze większość dużych religi wzieła swoje bóstwa od Wed. niemniej jedyną wiarą która opiera się na Wedach jest Buddyzm.

Co do tego że niemcy po zamordowaniu Żydów stali się potęgą to pierwsze słyszę jakoś wydawało mi się że inne były tego przyczyny.

Mam do ciebie dwa pytania:

1 kto jest najbogatszy na Ziemi i na ile szacuje się jego majątek??

2 W jaką ty wiarę wierzysz???

jak odpowiesz na te dwa pytania to znalazłem coś ciekawego na temat Żydów. 

0
0

Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na

dupa blade a nie wedy z indi  tak twierdzą wszyscy bo tak im wgrali  w szkołach w czasie kształcenie czyli nauki w szkole :) porównaj sobie halergrupy , popatrz na język i w końcu spójrz na historie inndi nie tej z wed a tą historyczną i kultorowa . Wnioski powinny przyjśc same :). A tak tylko powielacie to co ktoś napisał . Przyklad ? prosze bardzo :) czy roczniki starsze niz 73 uczone były o katyniu na lekcji historii ? :) nie i dopiero jakież zdziwienie nie ? tak sie ksztalci następnych parafian :) . wiec pomyslcie ile na przestrzeni lat tej cywilizacji przekręcono a tym bardziej ze pisac i czytać na początku niewielu umialo a jak jusz byli na uslugach papiestwa lub władców :).

0
0

Dodane przez tropheus w odpowiedzi na

dlatego sę pytam możesz tropjeus  podać jakieś ciekawe linki bo o wedach tak naprawdę to praktycznie nic nie wiem. 

powielacie??? kto

pomyślcie??? kto

tylko nie z jakiś stron infry czy paranormal ale takich które z okultyzmem nawiedzeniem nie mają nic wspólnego

pozdrawiam Juszka

0
0

Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na

:)

http://bialczynski.wordpress.com/

http://www.bogowiepolscy.net/

http://svasti.org/cd/Izwor/Leledrag.htm

http://www.taraka.pl/_nowe

http://ag.108.pl/

co do wartości merytorycznej sam wybierzesz co ci odpowiada  ,co? nie wiadomo pisać każdy może :) co do histori slowian na tych ziemiach to nie istnieje ,gdyz katolicy zalatwili nas jak indian :) wymazali historie aby łatwiej mlodszym pokolenią wkręcic swoja ,takie zycie ,a metody takie do tej pory fukncjonują , dodam ze maja sie jeszcze lepiej bo rządzacy dopasowali je do swych potrzeb od władców po rządy . A uwaga na temat aby nie byly to strony ezetoryczne  troche mnie rozbawiła :) czemu ? no bo jesli jescze pare lat ci z głownego nurtu ezetoryki wspierali sie na dziełach z innych krajów to od pewnego czasu nastąpił zwrot co u bardziej swiadomych w strone slowian ? wyjasnisz to ? :)  . Poczytaj o sanskrycie  i jak to sie ma do wszelkich gloszonych teorii o tym ze slowianie wyszli z bagien ok 4 w. Niezgodnośći jest sporo :) najstarszy rysunek wozu , dolina królow starsza niz ta z egiptu itd. :) cały problem w tym ze slowianie nie gromadzili dobr materialnych i z tad miedzy innymi podejscie zachodu do nas jak do ludzi gorszej kategorii. :)

pozdrawiam i zycze wytrwalości w zgłębianiu wątku.

0
0

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.
loading...