Kwadratowy obiekt w pobliżu tarczy słonecznej. Czy to obcy statek?

Internauci poszukujący nieścisłości w ujęciach z należącego do NASA obserwatorium solarnego SOHO, natrafili niedawno na prawdziwy rarytas. Na jednym z nagrań widać wyraźnie kwadratowy obiekt wielkości planety, który przemieszcza się po tarczy słonecznej.

 

Społeczność ufologiczna zwróciła uwagę na to zdarzenie dzięki wpisom znanego ufologa, Scotta Waringa. Jeśli wierzyć jego słowom, UFO które rzekomo pojawiło się w okolicy Słońca, mierzyło około 63 tysiące kilometrów średnicy. Oznaczałoby to iż jest ono dziesięciokrotnie większe od Ziemi.

Patrząc na wygląd tej anomalii trudno nie odnieść wrażenia, że jej pochodzenie można z łatwością wyjaśnić martwym pikselem. To wytłumaczenie wydaje się najbardziej prawdopodobne biorąc pod uwagę kształt tej formacji. Jakby nie patrzeć, nie licząc pamiętnej rasy Borg z serii Star Trek, kwadratowe statki kosmiczne to coś trudnego do uzasadnienia.

Rozmaite słoneczne anomalie towarzyszyły obserwacjom naszej gwiazdy od niemal 25 lat. Niezidentyfikowane obiekty o rozmaitych kształtach są widywane w okolicy Słońca dość regularnie. Naukowcy z NASA, tłumaczą je zwykle brakiem punktu orientacyjnego, na bazie którego można byłoby oszacować odległość takich obiektów od Słońca. Zazwyczaj przelatują one bardzo blisko obiektywu SOHO co tworzy iluzję tego iż przelatują one przez Słońce.