Leczenie chorób za pomocą wibracji to przyszłość medycyny

Image

www.naturalhealth365.com

Twój głos może pomóc w eliminowaniu problemów zdrowotnych. Wyobraź sobie nie inwazyjną, nietoksyczną procedurę, która mogłaby regenerować nerwy i tkankę mięśniową, odwracać wydawałoby się nieodwracalne zmiany chorobowe i eliminować ból kręgosłupa. To nie jest fantazja, to się dzieje teraz wraz z rozwojem Technik Profilowania BioAkustycznego.

 

Stare metody nowoczesnej medycyny są zastępowane. Pionierem w Wokalnym Profilowaniu jest Sharry Edwards, ona sama tak to określa:

"Łamanie barier dźwiękowych choroby, jako koncept, prawdopodobnie kojarzy się z obrazem, jaki mógłby być związany z fantastyką. Ale jest to po prostu udowodnione, że dźwięk w warunkach badawczych, powoduje wsparcie przywrócenia unerwienia, odwraca zdiagnozowane stwardnienie rozsiane, uwalnia od uporczywego bólu pleców, stymuluje metabolizm i rehabilituje urazy mięśniowe"

Trzeba powiedzieć, że metody Edwardsa spotykają się z dobrymi recenzjami. Jest wiele przypadków wyleczenia poważnych schorzeń. BioAkustyka może się stać cenną gałęzią medycyny niekonwencjonalnej. Nawet lekarze przekonują się do stosowania tej metody. Roman Chrusky, który jest właśnie lekarzem, twierdzi, że dzięki BioAkustyce nie tylko poprawił stan swojego serca, ale również wyleczył nowotwór prostaty.

 

Larry Trivieri, znany w świecie autor piszący na temat leczenia holistycznego mówi: "opatentowane technologie, które opracowała Edwards mają potencjał, aby zrewolucjonizować nie tylko medycynę, ale również nasze zrozumienie tego, kim i czym jesteśmy, jako istoty ludzkie."

 

Sharry Edwards dostarczyła badanie udowadniające, że dzięki częstotliwości naszego głosu może stworzyć holograficzną reprezentację zdrowia i dobre samopoczucie.  Jej badania zwróciły uwagę dużych koncernów farmaceutycznych, agencji rządowych, alternatywnych placówek służby zdrowia i tych, którzy chcą tworzyć lepszą przyszłość.

 

Sharry mówi, aby wyobrazić sobie przyszłość, w której poszczególne częstotliwości oparte są na biomarkerach zawartych w głosie i można to wykorzystać, by trzymać nas i nasz świat, w zdrowiu i emocjonalnym zrównoważeniu.  Intencją Sharry jest wykazać, w jaki sposób obecny system zdrowia jest zbliżona do rządowej tyranii i jest to zarówno dramat i szansa dla nas, ludzi. To informacja, że powinniśmy zatroszczyć się o własne zdrowie za pomocą nowego paradygmatu.

Odkrycia BioAkustyki to tak naprawdę twórcze rozwinięcie znanych od dawna praktyk polegających na poprawieniu wibracji. Bierze się to z przeświadczenia, że choroba jest w istocie wyrażeniem jakiegoś braku harmonii z otoczeniem. Człowiekowi wychowanemu w kulturze chrześcijańskiej może być to trudno zrozumieć, ale religie wschodu wiedzą dobrze, o co w tym chodzi. Czy medycyna tybetańsko-chińska stosująca masaż wibracjami dźwięku jest tak bardzo różna od tak pojmowanej BioAkustyki?

 

Misy tybetańskie tez wprawiają otoczenie w wibrację i taki mają cel, synchronizacje naszej zepsutej wibracji z tą właściwą. Największą trudność sprawia wyjaśnienie sobie jak to działa. Fundamentalne dla zrozumienia tego procesu jest pojęcie, czym jest rzeczywistość. Trzeba być w stanie zrozumieć, że wszystko jest wibracją i fizyka nie wie, dlaczego komputer przed wami mimo w ogóle coś waży skoro składa się z pustki. Dopiero zrozumienie, że otoczenie jest wielkim holografem pozwoli zrozumieć, dlaczego nasze myśli i wiara mogą wizualizować na naszych oczach to, czego pragniemy.

Jeśli będziemy w stanie zwizualizować sobie wyleczenie to bez względu na to czy zastosujemy BioAkustykę, bioenergoterapię, homeopatię, misy tybetańskie to leczenie działa nie dzięki tym gadżetom, ale dzięki wyzwoleniu w sobie tej wielkiej mocy sprawczej opartej na bezwarunkową wiarę. To właśnie, dlatego niektórym pomaga nawet picie wody. Wiara czyni cuda.

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

"BioAkustyką poprawił stan serca i wyleczył z raka prostatę" - no to wyglada że mamy w koncu przelom w medycynie bo jesli sie nie myle chodzi o to aby nie zawracac dupy pielegniarkom tylko modlic sie o wyzdrowienie.

na głos.

a zatem dobra biore sie za pryszcza jeszcze dzis-zakatuję go na śmierć zdrowaśkami

nie wiem tylko czy w trakcie leczenia ja cały powinienem w harmonii z otoczeniem obłożyć się tybetanskimi miskami, czy tylko zamiskować pryszcza?

0
0

Dodane przez baca (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

baco - cytat "Roman Chrusky, który jest właśnie lekarzem, twierdzi, że dzięki BioAkustyce [...] wyleczył nowotwór prostaty"  oznacza, że Chrusky dmuchał w fujarkę w odpowiedniej tonacji (opatentowanej).

To wystarczy. ...tyle, że potem trzeba leczyć plecy (np misami).

 

Pryszczowi powiedz, że nie tkniesz więcej słodyczy, to sam ucieknie.

 

 

 

0
0

hej Baco , gdybyż wszyscy byli tak super racjonalni jak ty, żyło by się nam o wiele spokojniej.  Bo po cholere było nam wynajdywać jakiś tam ogień, czy koło, skoro nasza jaskinia ignorancji była i jest taka pikna.

0
0

Kiedy mialam jakies 10 lat mialam wieczne problemy z trzustka, zoladkiem, watroba. Pamietam, ze bolalo mnie gdzies w tej okolicy, lezalam na kanapie i zaczelam mruczec glosne "mmmm", tak z przepony (doskonale to pamietam). Mama pytala mnie dlaczego tak bucze, a ja odpowiedzialam, ze wtedy nie czuje bolu, tak mi lepiej, to mi pomaga. Pamietam doskonale ten bol, napiecie miesni tuz pod zebrami. Po ok. 15. min. takiego mruczenia przestalo mnie bolec. Teraz tez to robie gdy mnie cos boli. Odczuwam to jak takie wibracje wewnatrz ciala. Moze to uciazliwe dla otoczenia ;), ale pomaga. Pozdrawiam.

0
0

podobnie działają koty, wystarczy położyć mruczka na chore miejsce i pozwolić mu leżeć i mruczeć, łagodzi to wiele dolegliwości a często leczy. jak kot lubi człowieka to sam potrafi znaleźć miejsce, które wymaga leczenia i leżeć na mim. 

0
0

Dodane przez szukający (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Nie trzeba nawet kota. Można samemu mruczeć. Nie dokładnie tak jak kot lecz coś na zasadzie "oum". Po około 2 min sami automatycznie dopasujecie do siebie barwę i częstotliwość jaka wam pasuje. Ta odpowiednia częstotliwość jest tą której potrzebujecie.

0
0

Ja bym sie tak nie cieszyl nowym odkryciem(wcale nie nowym)biorezonans tez dziala na podobnej zasadzie(ogolnie rzecz ujmujac)i z bardzo dobrymi wynikami bez inwazyjnie i bez chemii.Szkopuł w tym,ze Wielka Farmacja trzyma nad wszystkim łapska i metoda biorezonansowa jest metoda alternatywna nie medyczna,choc wpadli na to niemieccy lekarze.Prawda jest taka,ze piguły trzeba brac,szczepic sie syfem i wycinac najlepiej wszystko,czyli jednym zdaniem:od lekarza do grabarza.

0
0

Nie da się wiecznie przed ludźmi ukrywać prawdy.  W końcu wychodzi na powierzchnie a ten czas jest już bliski.

Właściwości lecznicze konopi to też interes farmacji. Marinol dobry, konopie złe.

 

A pryszcza można się pozbyć zdrowym i poprawnym odżywianiem a nie wciskanymi preperatami. Ignorancja to najgorsza cecha wypracowana w człowieku. Jest jeszcze gorsza od głupoty bo ta wynika z niewiedzy.

0
0

Jeśli chodzi o wibracje dzwięku to możemy do instrumentów dopisać również znakomite tj.

Didgeridoo  Gong oraz Hang. Są też bębny za pomocą których wprowadza się człowieka w trans.

W zasadzie każdy instrument to potrafi.

Czasem zdarzają się słabsze dni kiedy nas coś boli to warto podnieść sobie energetyke.

Czy jak opisali w tym artykule dostroić wibracje otoczenia do swojej.

A tak na marginesie jak już jesteśmy przy wibracjach jeśli dostroimy się do wibracji roślin to będziemy odczuwać ich uczucia .

0
0

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.
loading...