Ludzie w niewytłumaczalny sposób znikają w amerykańskich parkach narodowych

Image

Mapa miejsc gdzie doszło do zaginięć w amerykańskich parkach narodowych

W amerykańskich parkach narodowych dzieją się dziwne rzeczy. W kilkudziesięciu miejscach na terenie całych Stanów Zjednoczonych, dochodzi do zaginięć odwiedzających je ludzi. Niekiedy za jednym zamachem może zaginąć nawet kilkanaście osób.

<--break->

 

W sumie zlokalizowano około 30 różnych obszarów, w których występują te niezwykłe grupowe zaginięcia. Grupy ludzi po prostu znikają tam bez śladu. Ofiarami są ludzie w różnym wieku. W niektórych przypadkach bez śladu znika kilka osób, ale znikają też grupy liczące nawet do 30 ludzi. Czasami dzieje się to niemal pod nosem innych turystów, którzy byli w parkach narodowych razem z zaginionymi. 

 

Wiele z miejsc, które można by było przeszukać jest trudno dostępna, ale wiele lokalizacji zostało już przeczesane przez policję i służby. Bardzo dziwna jest też reakcja amerykańskich agencji federalnych, które otrzymując wnioski o udzielenie informacji publicznej na temat skali zjawiska konsekwentnie odmawiają.

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

Gdyby ci biedni Amerykanie nie wstawali tak pochopnie ze swojego domowego sedesu nie byłoby aż tylu zaginięć...
Ale to urodzeni poszukiwacze przygód więc obecnie ich jedyna nadzieją jest jasnowidz-panjackowski, który szuka ciał i zawsze... daje ciała...
trzymajmy kciuki za panjackowskiego...

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

kolego... cichutko już.

Koniec. Zacznij pisać krótko i na temat, albo sobie daruj.



Ja widzę dwie opcje. To zło wyrządza człowiek, albo Ci nazywani "obcymi".

Raczej każdy z nich nie zginął spadając w przepaść, czy jako posiłek...

0
0

Coś jak faktoid jakaś czupakabra talina, a może duch podkładający noge, może ufo z wulkanu. Słabe trzeba ratować temat:

0
0

Rząd może robić od dawna eksperymenty na ludziach poprzez tzw. porwania. Potem wmawiają ludziom, że to Obcy a Ci w to wierzą. Dla większej wiarygodności powstało np. MUFON.

0
0

W 2 z tych parków byłem złaziłem od a do z i to w 3 osoby... zostaje pytanie czy sa w pozostałych parkach autostrady bo moze to demoniczne ufo porywa tych biedaków ... jedno jest pewne sa pumy i sa niedzwiedzie.

Jest tez autor tego przebrzmialego newsa, znika kilkadziesiat osob rocznie - głownie z wlasnej glupoty i te osoby sa ujete co roku na tablicy przed parkiem ku przestrodze innych.

 

 

0
0