Martwa kobieta urodziła żywe dziecko

Kategorie: 

Źródło: http://esoreiter.ru/index.php?id=0517/17-05-2017-075715.html&dat=news&list=05.2017

Do zdarzenia doszło w Kanadzie. W Toronto w wypadku drogowym zginęła ciężarna kobieta. Wszystkie podejmowane przez lekarzy próby, aby uratować ofiarę i jej siedmiomiesięczne dziecko, poszły na marne, informuje portal esoreiter.ru.

 

Po stwierdzeniu zgonu matki i jej nienarodzonej córki, lekarze wysłali ciało do kostnicy, gdzie leżało ono przez siedemnaście godzin. Potem rozpoczął się pogrzeb zmarłej, ale podczas ceremonii wydarzył się prawdziwy cud. Żałobnicy usłyszeli płacz dziecka... Grabarze w pośpiechu otworzyli trumnę i znaleźli w niej noworodka.

 

Pomimo odwodnienia oraz braku pożywienia i tlenu, dziecko jakoś przeżyło i w niewyjaśniony sposób przyszło na świat. Lekarze walczyli o życie dziewczynki przez cztery miesiące, ale dopiero teraz podano informacje, że mała jest zdrowa i wkrótce zostanie wypisana ze szpitala. Tożsamość uczestników „cudu” nie została podana na wniosek rodziny.

 

Medycy nie umieją racjonalnie wyjaśnić tego, co się stało. Martwe ciało i poród to dwa wykluczające się zagadnienia. Mamy kolejny dowód na to, że świat jest o wiele bardziej skomplikowany niż możemy to sobie wyobrazić. Być może rzeczywiście mamy tu doczynienia z cudem, który ma obalić ortodoksyjne teorie naukowców oraz wywołać konsternację u „postępowych” ludzi.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika ???

Rozwiązanie jest łatwe, dla

Rozwiązanie jest łatwe, dla tych co chcą zrozumieć rzeczywistość (Da Vinci, Tesla, Einstein, Platon, Pitagoras i reszta, ludzi dobrego czynu), zmienia się tylko "język" na wiele sposobów, ciągłe kodowanie wielo poziomowe ("a słowo ciałem się stało"). Zrozumiałem to co oni i więcej, dostrzegłem Boga, tzw. początek itd.

Biblia zawiera wiele odpowiedzi na wiele nurtujących pytań, wystarczy zmienić "klucz" względem języka, wielojęzyka.

Nie liczcie na złotą odpowiedz, musicie się nauczyć "wartości/szacunku" życia (istnienia/harmonii).

Życie jest pełne sprzeczności, dzięki temu jesteśmy, wystarczą 2 elementy (jako całość, układ - skala "strasznie mała") aby stworzyć nieskończoność która dobiera się parami i w najprostszym układzie tworzy sprzeczność logiczną, która się powiela i dopasowuje do przestrzeni, tworząc nowe pary (równość, geometria, różność) - dowody na to są wszędzie (każda dziedzina nauki, język ludzi, dźwięki, interpretacja zjawisk, sama natura ziemi i otoczenie kosmiczne - zaś matematyka/chemia, jest to sposób inny aby zobaczyć to co jest a nie ma, jako dowód - problem w tym w szkołach że nikt nie tłumaczy poprawnie, założeń które sam człowiek nadał aby coś opisać/zmierzyć itp. itd.), 

Wyobrażenie złożoności tego świata dla osoby która "nie chce" lub nie wie jak, będzie trudne, ale możliwe, wiara czyni cuda, jest życiem pełne sprzeczności/względności które opisują Boga i możliwości, gdzie było życie dać je ponownie w Świadomości Bytu (tak wszystko jest w świecie świadome, nie musi tego ukazywać, dostosowuje się do otoczenia i oczekuje tego od drugiej strony, w poszanowaniu MYŚLI).

Dziękuję za uwagę i zastanówcie się nad Ogółem    przykład: E=E   gdzie = jest elementem wieloznacznym (prostą, kołem, geometrią, różnością, względnością itd.) - dodasz ruch w nim i .... Magia/Możliwości nabiera nowego znaczenia uzupełniajac się nawzajem Smile

Nie wierzycie przekonajcie się, emocje (czucie) wiele może czynić w sprzeczności, rodzaju.

Strony

Skomentuj