Młody "Yoda" ze Star Wars odnaleziony na kartach średniowiecznego manuskryptu

Kategorie: 

Źródło: British Library

Kurator biblioteki British Library, Julian Harrison, dokonał niezwykłej obserwacji. W zbiorach odnalazł on średniowieczny manuskrypt znany jako Smithfield Decretals i ze zdziwieniem stwierdził, że postać znajdująca się na jednej z kart księgi do złudzenia przypomina postać mistrza Jedi Yody, z dwudziestowiecznego filmu Gwiezdne Wojny.

 

Brytyjski artysta plastyk Stuart Freeman, który stworzył wizerunek postaci mistrza Yody, twierdził publicznie, że wzorował się na swojej twarzy, a charakterystyczne uszy mają sugerować mądrość i za model posłużyły podobno uszy samego Alberta Einsteina, które po prostu mocno wydłużono. Właśnie ta cześć anatomii postaci z manuskryptu powoduje, że przypomina on Yodę.

[ibimage==24515==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Źródło:  materiały promocyjne LucasFilm

Co więcej średniowieczny "Yoda" jest nawet ubrany podobnie do nobliwego malutkiego mistrza Jedi z sagi Star Wars. Może to być jednak po prostu habit mnicha, bo kogoś takiego prawdopodobnie przedstawia ten obrazek. Rzeczywiście dziwne jest też podobieństwo przerośniętych rąk postaci z manuskryptu, które są łudząco podobne do tych, jakie ma filmowy Yoda.

[ibimage==24516==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Źródło: British Library

Bardzo możliwe, że Stuart Freeman wzorował się na tym manuskrypcie i zainspirował go on do pracy twórczej. Nie ma jednak dowodów na to, aby go widział. Jednak liczba podobieństw między tymi postaciami jest tak uderzająca, że mamy do czynienia albo z niezwykłym zbiegiem okoliczności, albo Yoda z filmu i "Yoda" z manuskryptu to ta sama postać.

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Q...

A czy ktoś z puszczających w

A czy ktoś z puszczających w świat takie njusy  pomyślał trzeźwo że "Yoda", "Gandalf", "Gwiezdne Wojny" i inne. postaci czy "dzieła" są WTÓRNE?!!!.   Autorzy ich czerpią garściami z treści mitów i frazeologii starożytnej oraz nam bliższej (nie pamiętam wszystkiego ale np. imię "Anakin" czy nazwa statku kosmicznego "Nubian" to określenia czysto ziemskie, starożytne!). Jednak pokolenia wychowane na współczesnej, spłyconej wersji rzeczywistości i przekazu historycznego odwracają w swoich umysłach kolejność przyczynowo - skutkową. Stąd zdziwienie i "sensacja" że jakaś narysowana postać jest podobna do filmowych postaci. Ludzie... odstawcie internet i telewizję. Nie potrzeba parszywego NWO, apokaliptycznego Armagedonu z jego kolejnymi wojnami światowymi czy celowo eskalowanego konfliktu na linii "Islam - Chrześcijaństwo" czy , związków rtęci i aluminium w szczepionkach. Wasze mózgi już nie są w stanie odróżnić rzeczywistości od fikcji tylko pod wpływem samej propagandy sączonej do mózgów jak jad do rany osoby ukąszonej!!.

Portret użytkownika El Koto

Tak się składa, że znam

Tak się składa, że znam łacinę i tam piszą o tym że ''jak będziesz leniem i nierobem to wyrosną ci ośle uszy oraz palce zgniją i odpadną od dłoni oraz dostaniesz jakiejś choroby chyba chodziło autorowi o zeza.'' Widzicie? Oni już w średniowieczu wiedzieli co to jest Troll Forumowy.

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Strony

Skomentuj