Kategorie:
Odkrycie dotyczące śmierci Ramzesa III, jednego z ostatnich wielkich faraonów Egiptu, rzuciło nowe światło na dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce w jego pałacu. Ramzes III, który rządził Egiptem w latach 1186-1155 p.n.e., zginął w wyniku zamachu zorganizowanego przez członków jego haremu. Choć przez stulecia szczegóły tej intrygi były owiane tajemnicą, współczesne badania archeologiczne i analizy mumii faraona przyniosły odpowiedzi, które wydają się ostatecznie rozwiewać wątpliwości co do przyczyny jego śmierci.
Spisek, który miał doprowadzić do śmierci Ramzesa III, był jednym z najbardziej złożonych i dobrze zorganizowanych zamachów w historii starożytnego Egiptu. Główną inicjatorką tego przedsięwzięcia była Tiye, jedna z mniej znaczących żon Ramzesa. Celem zamachu było osadzenie na tronie jej syna, Pentawereta, zamiast wyznaczonego przez faraona następcy z pierwszej żony. Spisek, znany jako "spisek haremu", obejmował nie tylko członków rodziny królewskiej, ale także wysokich rangą urzędników, dowódców wojskowych, a nawet magów.
Przez lata źródła historyczne, takie jak Papirus Sądowy z Turynu, przedstawiały jedynie fragmentaryczny obraz tego, co naprawdę wydarzyło się w ostatnich latach panowania Ramzesa III. Niejasności związane z jego śmiercią były przedmiotem spekulacji, aż do momentu, gdy w 2012 roku badacze przeprowadzili nowoczesne badania mumii faraona za pomocą tomografii komputerowej. Wyniki tych badań były szokujące: Ramzes III miał przeciętą gardło. Rana miała aż 7 centymetrów szerokości i była tak głęboka, że sięgała aż do kości. W momencie odkrycia tej rany, badacze zgodnie stwierdzili, że faraon musiał umrzeć niemal natychmiast po jej zadaniu.
Co ciekawe, badania wykazały, że Ramzes III doznał także innych obrażeń. Jedna z najbardziej intrygujących ran dotyczyła jego stopy – faraonowi odcięto duży palec u nogi. Rana ta, według analizy, była świeża i najprawdopodobniej zadana w momencie zamachu. Ślady na kościach wskazują, że użyto do tego innego rodzaju broni niż w przypadku przecięcia gardła, co sugeruje, że faraon został zaatakowany przez więcej niż jednego zamachowca.
Pomimo że sam spisek zakończył się śmiercią Ramzesa III, zamachowcom nie udało się osiągnąć swojego ostatecznego celu. Ramzes IV, wyznaczony wcześniej na następcę tronu, przetrwał i objął władzę. Po dojściu do władzy, Ramzes IV szybko rozprawił się z konspiratorami, organizując serię procesów, które zakończyły się surowymi wyrokami. Większość spiskowców została skazana na śmierć, jednak niektórym zaoferowano możliwość popełnienia samobójstwa, co było uważane za bardziej honorową śmierć niż egzekucja. W ten sposób miała być zabezpieczona ich dusza przed wiecznym potępieniem, co w wierzeniach egipskich było równoznaczne z całkowitym unicestwieniem.
Mimo że śmierć Ramzesa III była brutalna i niespodziewana, to jego mumifikacja była próbą przywrócenia faraonowi godności. Starożytni balsamiści starali się ukryć ranę na szyi, wkładając w nią amulet Horusa, który miał właściwości lecznicze, oraz owinięto ją grubymi warstwami lnu. Te zabiegi miały na celu przygotowanie faraona na życie po śmierci, zgodnie z egipskimi wierzeniami.
Śmierć Ramzesa III pozostaje jednym z najbardziej fascynujących przykładów starożytnego spisku i politycznej intrygi, który zakończył się dramatyczną walką o władzę. Odkrycia naukowców nie tylko potwierdzają brutalną naturę tego wydarzenia, ale również ukazują, jak zaawansowane techniki współczesnej nauki mogą pomóc w rozwikłaniu zagadek sprzed tysięcy lat.
Skomentuj