Na polu w centrum Anglii znaleziono trupa ogromnego wieloryba

Image

Źródło: http://www.planetanovosti.com/news/na_pole_v_centre_anglii_nashli_trup_ogromnogo_kita/2016-07-08-14313

Kolejne tajemnicze wydarzenie, poza kręgami w hrabstwie Yorkshire, przykuło uwagę światowej opinii publicznej. Tym razem nie chodzi jednak o wzory w polu, ale o trupa wielkiego wieloryba, który pojawił się znikąd.

 

 

Ten gatunek nigdy nie występował w tych szerokościach geograficznych. Wielki ssak zjawił się tam w niewytłumaczalny sposób w środku lądu dziesiątki kilometrów od wybrzeża. Zdaniem okolicznych mieszkańców, nie ma śladów, wskazujących, że wielka tusza została przyciągnięta w to miejsce z użyciem ciężkiego sprzętu.

 

Synoptycy nie rejestrowali w tej strefie tornada, trąby powietrznej i innych anomalii pogodowych. Mieszkańcy twierdzą, że kilka lat temu w tym samym miejscu w niewytłumaczalny sposób natrafiono na zwłoki rozkładającego się rekina.

 

Ocena:
Brak ocen

<p>to był wieloryb czy rekin - nauczcie się pisać normalnie bo was nikt nie będie brał na serio</p>

0
0

Zaciekawiło mnie kiedy to wydarzenie miało miejsce, gdyż w artykule nie możemy tego wyszukać. Rosyjskiego nie znam, więc używajać prostych tagów whale+yorkshire+field namierzyłem artykuły w angielskiej prasie. Znalazłem kilka oczywiście w żadnym z nich nie było podanej daty znaleziska, jednak patrząc na daty publikacji miało to miejsce 28.09.2011, gdyż to najwcześniejsza data artykułu jaki znalazłem. Miło jakbyście podawali datę w takich przypadkach, gdyż artykuł jest lekko przeterminowany co nie oznacza, że temat jest ciekawy. Wklejam link jako potwierdzenie oraz pozdrawiam.

 http://www.telegraph.co.uk/news/newstopics/howaboutthat/8796084/Mystery…

0
0

Dodane przez Co jest prawdą... (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Ponad to w artukule napisano, że wieloryb zdechł 800 m od lini brzegowej i został znaleziony na wybrzeżu, gdzie prawdopodobnie utknął w płytkiej wodze. Nawet jak się dokładnie przyjży zdjęciu to widać, że jest to zarośnięta wydma. Jedyną zagwostką w tym materiale było, że w Morzu Północnym przybyło wielorybów i nie wiadomo z jakiego powodu. 

Wcześniej też się dziwiłam negatywnym komentarzom, no ale po takiej popylinie już nie będę.

0
0

Dodane przez Chi (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

jezuuu... a jak nazwać to co ty napisałaś? ... przeczytaj to jeszcze raz...

"zdechł 800 m od lini brzegowej, znaleziony na wybrzeżu, gdzie prawdopodobnie utknął w płytkiej wodzie, na zarośniętej wydmie" ...aż się prosi... a skąd się wziął te 800m od lini brzegowej, w płytkiej wodzie na wybrzeżu, na zarośniętej wydmie? :D

To że znalazł się na morzu północnym, można wytłumaczyć zakłóceniem orientacji, bądź ucieczką przed skażoną wodą i to chyba najmniejsza zagwostka w tej sprawie, nie da się ukryć, że dzieje się coś, co powoduje ucieczkę zwierząt wodnych... z wody ... no chyba że uwierzyły w ewolucje i już chcą na ląd ;)

0
0