Na powierzchni pobliskiej gwiazdy Betelgezy doszło do potężnej eksplozji

Image

Źródło: 123rf.com

Astronomowie NASA znaleźli dowody na potężną eksplozję na czerwonym nadolbrzymie Betelgeza. Do zdarzenia doszło w 2019 roku, a  monstrualne zjawisko spowodowało wielki wyrzut masy z powierzchni gwiazdy. Zjawisko to nigdy wcześniej nie było obserwowane w zachowaniu gwiazd. 

Obserwacje pokazują, że Betelgeza wyrzuciła 400 miliardów razy więcej materii niż typowy koronalny wyrzut masy, który regularnie występuje na Słońcu. Zjawisko to nie musi jednak oznaczać, że gwiazda wkrótce eksploduje jako supernowa.

 

Gigantyczne CME mogło być spowodowane konwekcyjnym przepływem o średnicy ponad miliona kilometrów, który uciekł z wnętrza gwiazdy. W wyniku zderzeń i pulsacji wyrzucił większość materiału fotosfery (dolnej warstwy atmosfery gwiezdnej), odsłaniając zimniejszą powierzchnię gwiazdy, która zniknęła pod obłokiem pyłu. Fragment fotosfery miał masę kilkakrotnie większą od masy naszego Księżyca.

Image

Godną uwagi cechą wyrzutu jest to, że po nim ustały 400-dniowe pulsacje jasności Betelgezy, obserwowane w ciągu ostatnich 200 lat. Naukowcy sugerują jednak, że gwiazda wciąż może powrócić do poprzedniego stanu, chociaż jak dotąd wewnętrzne procesy konwekcyjne nadal są niestabilne.

Ocena:
Brak ocen

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.
loading...