Nasz stwórca jest kosmicznym programistą, twierdzi naukowiec z NASA

Image

Źródło: 123rf.com

Czy nasza rzeczywistość może być efektem wielkiej symulacji komputerowej? A jeśli tak to, kto stworzył tę symulację? Coraz więcej naukowców poważnie rozważa możliwość, że możemy żyć w prawdziwym matriksie. Na dodatek twierdzą oni, że jest na to wiele dowodów.

 

Wybitny naukowiec Rich Terrell pracujący dla NASA Jet Propulsion Laboratory, California Institute of Technology to między innymi odkrywca nowych księżyców Saturna. Neptuna czy Urana, ma ciekawe zdanie na temat tego, kto tworzy to wszystko.

"Jakie są wymagania względem Boga? Musi być międzywymiarowy i kontrolować wszystko, co jest podłączone do wszystkiego we wszechświecie, Stwórca, który jest odpowiedzialny za wszechświat może zmienić prawa fizyki, jeśli tak będzie chciał Bóg, tak musi być." - Mówi Terrell.

Przypomina to trochę rolę programisty tworzącego skomplikowane modele naukowe. Tyrrell zastanawiał się ile mocy obliczeniowej potrzeba, aby stworzyć symulację Ziemi. Moc obliczeniowa ludzkości podwaja się, co 13 miesięcy a komputery mają już moc mózgu ludzkiego, w zakresie szybkości obliczeń.

 

Teraz nasze szybkie komputery są w stanie wykonywać milion miliardów operacji na sekundę, powiedział, Terrell.  W tym przypadku, po upływie 10 lat, komputery będą w stanie stworzyć prawdziwy model wszystkiego, co widzimy wokół nas na Ziemi. Pojawia się jednak dylemat czy komputery będą w stanie symulować istoty myślące i czy uda się stworzyć symulację istoty ludzkiej. Terrell twierdzi, że nauka jest na progu uzyskania zdolności do tworzenia światów wewnątrz komputerów zamieszkałych przez żywe istoty.

Według niego Bóg jest programistą natury. Wszechświat jest stworzony z kwantowych pikseli zwanych też bozonami cechującymi. Właśnie tak można sobie wyobrazić cechy konieczne do generowania hologramu. Przestrzeń, tak uwielbiana przez racjonalistów materia, energia i wszystko składa się z tych kwantowych pikseli. Oznacza to według Terrella, że wszechświat składa się ze skończonej liczby elementów składowych.

 

Jak w symulacji, wszechświat daje to, czego szukasz, jeśli na to patrzysz. Według tej teorii rzeczy istnieją, bo spodziewamy się je tam znaleźć, albo wiemy, że czegoś nie znajdziemy. Wszystko określają zasady zaimplementowane przez twórcę. Prowadzi nas to do świata, który wymaga jedynie pewnego kształtu, gdy jest obserwowany przez daną osobę. Rzeczywistość działa zatem jako coś bardzo podobnego do symulacji komputerowej.

 

Pomysł Terrell naprawdę nie jest nowy i nie jest jedynym naukowcem, który zasugerował, że możemy żyć w symulacji komputerowej. Wszechświat jest wypełniona światłem i innymi falami elektromagnetycznymi, stale nakładającymi się i pozostającymi w interakcji z innymi.  Jak widać, wszystkie cząstki istnieją w tym samym czasie.  Oznacza to, że właściwość fizyczna i wszystko, co widzimy, w rzeczywistości składa się ze wzorów interferencyjnych to fakt, dla którego, bez wątpienia, wyjaśnieniem jest holograficzna zasada.

 

W swojej pracy naukowej, "Modelowanie" Profesor Nick Bostrom z Oxford University, również sugeruje, że najprawdopodobniej żyjemy w symulacji. Badania przeprowadzone przez innych badaczy, takich jak, na przykład, David Bohm, Karl Pribram i Alain Aspect sugerują, że nasz wszechświat jest ogromną i dobrze wykonaną holograficzną iluzją.

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

Dodane przez baca w odpowiedzi na

baca...nie wiadomo czy wróci...jako że przed zbanowaniem odniosłem wrażenie że chciał tego bana...może chciał w taki "naturalny" sposób odejść ...a może wróci,...odmieniony i ...kulturalny...jako ...juszka 2...

0
0

Dodane przez kuzYn w odpowiedzi na

Wszechswiat jest absolutnie doskonaly i spelnia kazde nasze marzenie ,podbudowane emocja - tylko my sami nie zdajemy sobie zupelnie z tego sprawy :) Uwaga wiec na emocje ,bo one sie materializuja, bo my doslownie "zamrazamy" nasze emocje ,ktore sie materializuja w kazdej sekundzie naszego zycia. Czynimy to "bezwiednie",gdyz nasze umysly sa tak potezne a my sami jestesmy wielowymiarowymi Istotami - wlasciwie poteznymi Duchami majacymi fizyczne doswiadczenie . Nasze ciala sa rozlozone na kilku wymiarach /co Bogu=Multiversowi ,zupelnie nie przeszkadza :)  Z poziomu 2D czerpiemy sily zyciowe,w 3D mamy cialo fizyczne ,na 4D mamy umysl,na 5D corpus supremum /cialo wyzsze/ lub precorpus supremum /przedcialo wyzsze/ . To czy mamy corpus s. ,czy precorpus s. zalezy od naszego rozwoju duchowego,czyli od ewolucji naszej Swiadomosci.  Na poziomie 6D i 7D  ,nie posiadamy juz cial i jestesmy w zasadzie czysta swiadomoscia- Krystalicznie Czysta Boska Swiadomoscia i to jest nasz prawdziwy cel - prawdziwy Dom i prawdziwy Dobrostan ,ktorego tu na Ziemi nigdy do konca nie mozemy doswiadczyc. Bo nasze  serca ,zawsze odczuwaja tutaj na Ziemi , podswiadoma tesknote, za naszym prawdziwym Domem ,czyli wszechogarniajaca nas Miloscia. Jestesmy gwiezdnym zasiewem,jestesmy energia ,nigdy sie nie urodzilismy i nigdy nie umrzemy. Pozdrawiam Was Wszystkich .

0
0

Dodane przez niewybredna (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

pisze jak wol na tym twoim linku ze to "profesor" tak czy nie?

a zatem "naukowiec"

to taki sam profesor jak Bartoszewski - profesor od holokaustu :-)

0
0

heh coś w tym moze być.

ostatnio czytam "Księgę URANTII" cieżkie to do czytania ale dość konkretne.

polecam.

0
0

Coś w tym może być, ale czy na pewno.

Trudno  nie zgodzic sie z wywodami Terrella, bo mając na uwadze inne elementy układnki wszystko staje się mniej więcej zrozumiale, ale mamy zbyt mało wiedzy na ten temat.

Że coś takiego jak BÓG istnieje nie ulega wątpliwości, ale z tym faktem wielu nie chce sie zgodzić przez przekorę lub celowo dla wprowadzenia w bląd innych, gdy faktycznie zgadzają sie z tymi wywodami.

0
0