Naukowcom udało się odtworzyć w rzeczywistości muzykę ze świadomego snu

Image

Źródło: Dreamstime.com

Wyobraź sobie, że zaraz po przebudzeniu możesz słuchać muzyki, o której marzysz. Być może wkrótce stanie się to rzeczywistością dzięki niedawnemu przełomowemu badaniu przeprowadzonemu przez zespół REMspace. Startup prowadzony przez założyciela Michaela Radugę twierdzi, że z powodzeniem przeniósł muzykę ze snów do świata na jawie.

 

Podstawą badań był świadomy sen – zjawisko, w którym człowiek w stanie snu jest świadomy siebie, a nawet może kontrolować jego aspekty. Do udziału w badaniu pilotażowym zrekrutowano czterech ochotników, którzy mieli wcześniejsze doświadczenia ze świadomymi (świadomymi) snami.

 

Aby osiągnąć pożądany stan snu, ochotnicy spędzali w laboratorium aż do trzech nocy. Przed pójściem spać uczono ich napinać mięśnie ramion w rytm słynnego intro Queen „We Will Rock You”. Rytm ten posłużył za motyw muzyczny, który później próbowano przekazać badaczom podczas świadomego snu.

 

Wykrywanie ruchów podczas snu okazało się trudnym zadaniem, ponieważ osoba zwykle doświadcza paraliżu podczas snu. Aby pokonać tę przeszkodę, naukowcy wykorzystali elektromiografię – technikę rejestrującą sygnały elektryczne z impulsów nerwowych wysyłanych do mięśni.

 

Podczas badania naukowcy zarejestrowali siedem świadomych snów, w sześciu z nich ochotnicy wykonali rytm „We Will Rock You” mięśniami ramion. Jednak ze względu na słaby sygnał rytm muzyczny udało się rozróżnić jedynie w trzech przypadkach, zarówno podczas nagrywania, jak i w czasie rzeczywistym.

 

Pomimo niewielkiej skali badania autorzy uważają, że służy ono jako „weryfikacja koncepcji przeniesienia melodii ze snów do rzeczywistości”. Są entuzjastycznie nastawieni do przyszłych możliwości tej technologii.

 

Rainbow mówi: „Przesłaliśmy ze snu prostą melodię, aby zademonstrować jej potencjał. W rzeczywistości nie ma znaczących ograniczeń co do złożoności melodii. Wkrótce będziesz mógł odkryć we śnie genialne kompozycje i natychmiast je nagrać”.

 

Autorzy przyznają, że istnieje kilka zastrzeżeń do ich pracy, w tym brak możliwości dostrojenia nut podczas świadomego snu. Nie przeszkadza to jednak REMspace w pracy nad ambitnymi pomysłami. Planują wypuścić do 2024 roku urządzenie, które pomoże ludziom wkraczać w świadome sny, nagrywać melodie ze snów i spełniać inne „tajne funkcje”, które nie zostały jeszcze ujawnione.

 

Raduga podkreśla wielkość wizji zespołu, stwierdzając: „Takie podejście do wykorzystywania ludzkiego potencjału mogłoby w przyszłości umożliwić nam konkurowanie ze sztuczną inteligencją”.

 

Chociaż badanie to daje wgląd w możliwości przeniesienia muzyki ze snu do rzeczywistości, potrzebne są dalsze badania i rozwój. Jednak perspektywa możliwości uchwycenia i cieszenia się melodiami, o których marzymy, jest niewątpliwie przyjemna.

 

Badanie opublikowano w czasopiśmie Dreaming .

Ocena:
Brak ocen