Kategorie:
Powszechnie wiadomo, że postrzeganie czasu zmienia się wraz z wiekiem, a teraz węgierscy naukowcy byli w stanie dowiedzieć się, dlaczego tak się dzieje.
Postrzeganie czasu przez dzieci i dorosłych znacznie się różni. Czterdziestominutowe seminarium może wydawać się krótkie dla osoby dorosłej, a dla wielu pierwszoklasistów przesiedzenie takiej samej ilości czasu na lekcji jest trudnym sprawdzianem. Oczywiście na postrzeganie czasu wpływa wiele czynników, od temperamentu człowieka po nasycenie emocjonalnie naładowanymi wydarzeniami, ale badacze z Etvos Loran University (Węgry) postanowili zbadać wpływ jednego z głównych czynników: wieku badanego.
W eksperymencie wzięło udział 138 osób, które podzielono na trzy grupy: „przedszkolaki” (4-5 lat), „uczniowie” (9-10 lat) i „dorośli” (18 lat i więcej). Wszystkim uczestnikom zaproponowano obejrzenie kilku jednominutowych filmów – fragmentów popularnego serialu animowanego, zrównoważonych nasyceniem wizualnym i akustycznym, ale różniących się różnorodnością zdarzeń.
Jeden film był mini-historyjką (policjant ratuje zwierzęta i aresztuje złodzieja), drugi prawie nic nie pokazywał (sześć osób odpłynęło łodzią wiosłową). Połowę badanych poproszono o obejrzenie najpierw filmu „aktywnego”, a następnie „monotonnego”, drugą połowę odwrotnie. Na koniec eksperymentu uczestnicy zostali poproszeni o odpowiedź na pytanie: który film był dłuższy?
Wyniki były różne dla wszystkich trzech grup wiekowych: dwie trzecie przedszkolaków stwierdziło, że „aktywne” wideo było dłuższe, podczas gdy trzy czwarte „dorosłych” stwierdziło, że wideo policyjne było krótsze niż wioślarstwo wideo. Sądząc po wynikach ankiety przeprowadzonej wśród „dzieci w wieku szkolnym”, zmiana postrzegania czasu z „przedszkolnego” na „dorosły” następuje u dzieci w wieku około siedmiu lat: „dzieci w wieku szkolnym” również częściej nazywają „monotonne” wideo dłuższym, chociaż nie byli tak jednoznaczni w tej kwestii jak „dorośli”.
Aby wyjaśnić różnicę w postrzeganiu czasu między dorosłymi a dziećmi, badacze zwrócili się ku koncepcji heurystyk, czyli zestawu reguł i metod szybkiego podejmowania złożonych decyzji, które nie wymagają zbytniego namysłu i obliczeń. W szczególności dla małego dziecka, im więcej może opowiedzieć o obejrzanym filmie, tym dłużej mu się to wydaje. Z dorosłymi wszystko jest inaczej: dorastając oswajamy się z pojęciem czasu absolutnego, ale pozostajemy zakładnikami własnego postrzegania, kiedy sekundy ciągną się jak guma do żucia na nudnym spotkaniu, a oglądając fascynujący film zapominamy patrzeć przy zegarze.
Tym samym zapoznanie się z pojęciem czasu absolutnego, płynącego własnym tempem i mierzalnego, zmienia samo postrzeganie czasu w naszym mózgu - wkraczając w świat dorosłych, dzieci są zmuszone odbudować swoje postrzeganie czasu, bo teraz to nie one same , ale zegar na ich ręce, który określa czas trwania tego czy innego wydarzenia.
Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie Scientific Reports.
Komentarze
Skomentuj