Naukowcy rzucają wyzwanie tradycyjnemu pojęciu czarnych dziur - czy istnieją one naprawdę?
Image
Czy czarne dziury naprawdę istnieją? Najnowsze badania izraelskich naukowców z Uniwersytetu Ben Guriona kwestionują powszechnie przyjęte teorie na temat tych tajemniczych obiektów kosmicznych. Według nich, czarne dziury mogą być w rzeczywistości egzotycznymi obiektami kwantowymi, zwanymi "zamrożonymi gwiazdami", które naśladują właściwości czarnych dziur, ale bez nieskończonej gęstości w centrum.
Klasyczny model czarnej dziury zakłada dwie kluczowe cechy: osobliwość ze skupioną masą oraz horyzont zdarzeń, granicę, z której nic, nawet światło, nie może uciec. Jednak naukowcy twierdzą, że model ten napotyka problemy związane z mechaniką kwantową. Jeśli czarne dziury są rzeczywiście zwartymi obiektami zbudowanymi z supertwardej materii, to nie zapadają się w nieskończenie gęste punkty i są nieco większe niż rozmiar normalnego horyzontu zdarzeń, co uniemożliwia temu ostatniemu tworzenie się.
Wyniki badań izraelskich naukowców, opublikowane w czasopiśmie naukowym Physical Review D (PRD), sugerują, że "zamrożone gwiazdy" to ultrakompaktowe obiekty astrofizyczne, które naśladują właściwości czarnych dziur, ale bez osobliwości - czyli punktu o nieskończonej gęstości w centrum. Według naukowców, rozwiązuje to sprzeczność między zasadą fizyki o niemożliwości istnienia nieskończoności w przyrodzie.
"Zamrożone gwiazdy" miałyby być zbudowane z supertwardej materii, co uniemożliwiałoby im zapadnięcie się w nieskończenie gęsty punkt. Zamiast tego, obiekty te byłyby nieco większe niż normalny horyzont zdarzeń, co uniemożliwiałoby temu ostatniemu tworzenie się.
Naukowcy wciąż muszą dokładnie ustalić, jak będzie wyglądać wewnętrzna struktura "zamrożonej gwiazdy" i czym będzie się ona różnić od innych ekstremalnych obiektów kosmicznych, takich jak gwiazdy neutronowe. Jednak są przekonani, że jest to całkiem wykonalne.
Kwestionowanie istnienia czarnych dziur to nie pierwsza kontrowersja w tej dziedzinie. W przeszłości naukowcy już wielokrotnie podważali niektóre założenia dotyczące tych tajemniczych obiektów. Przykładowo, w 2016 roku fizycy z Uniwersytetu Stanforda zaproponowali alternatywną teorię, zgodnie z którą czarne dziury mogłyby być w rzeczywistości "szarymi dziurami" - obiektami, które nie posiadają horyzontu zdarzeń.
Dyskusja na temat natury czarnych dziur trwa od dziesięcioleci i wciąż budzi wiele kontrowersji wśród naukowców. Nowe badania izraelskich naukowców z Uniwersytetu Ben Guriona dołączają do tego ożywionego debaty, rzucając wyzwanie tradycyjnemu pojęciu czarnych dziur. Czy uda się im ostatecznie obalić ten klasyczny model? Czas pokaże, jakie dalsze odkrycia przyniesie badanie tych fascynujących obiektów kosmicznych.
- Dodaj komentarz
- 563 odsłon