Prace międzynarodowego lotniska, "Ben-Gurion" w izraelskim Tel Awiwie zostały wczoraj sparaliżowany z powodu pojawienia się niezidentyfikowanego obiektu latającego. Według The Jerusalem Post, wszystkie loty zostały zawieszone. Obiekt ten nie był samolotem, ani też rakietą i nie wykazywał wrogich zamiarów.

Niezidentyfikowany obiekt latający pojawił się poczatkowo w okolicy granicy Izraela. Po bliższych analizach lotnictwo izraelskie uznało, że może to być jakiś bezzałogowy pojazd nieprzyjaciela. Dwa dni temu zestrzelono tam przecież niezidentyfikowanego bezzałogowca i teraz padły sugestie, że mamy do czynienia z kolejnym incydentem tego typu.Aby ocenić poziom zagrożenia poderwano eskadrę myśliwców F-16, ale nie doszło do próby zestrzelenia.

Po chwili uznano, że obiekt nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa Izraela.Po chwili przerwy lotnisko zaczęło normalną pracę, ale w dokumentacji lotniczej nie ujęto natury tej dziwnej obserwacji