Jeden z  ufologów dostrzegł coś niezwykłego w zapisach z misji DART. Okazuje się, że w chwilę przed tym, gdy impaktor DART uderzył w asteroidę Dimorphos, w kadrze kamery, ukazał się tajemniczy obiekt.

Na nagraniu na oficjalnej stronie NASA, widać nieznany czarny kształt, który pojawia się przed asteroidą. Trudno ocenić czym  mógł on być, jednak trajektoria lotu tego obiektu, jest conajmniej dziwna. Na nagraniu widać, że kilkukrotnie zmienia on kierunek lotu, nim wreszcie znika z kadru kamery. 

Czy mogą to być kosmiczne śmieci dryfujące w pobliżu asteroidy Dimorphos? Oczywiście jest taka możliwość. Zdaniem ufologów, conajmniej równie prawdopodobne wydaje się, że mamy doczynienia z obcą sondą, która monitoruje misję DART i skutki uderzenia.