Niezidentyfikowany obiekt spadł nad południową Kalifornią
Image
Mieszkańcy Kalifornii byli wczoraj świadkami niezwykłego zdarzenia. Na niebie pojawił się obiekt, który wchodził w atmosferę ziemską. Całość przelotu wyglądała bardzo spektakularnie i udało się to zarejestrować.
Obserwatorów tego zjawiska nie są zgodni, co do tego, co rzeczywiście widzieli. Jedni twierdzą, że obserwowano upadek meteoru, jeszcze inni, że był to deorbitujący satelita. Nie brakuje też takich, którzy twierdzą, że obserwowano katastrofę jakiegoś niezidentyfikowanego obiektu latającego.
Badacze zjawisk paranormalnych zwracają podobieństwo tej obserwacji do zjawisk z Puerto Rico i z Brazylii, do których doszło 28 grudnia ubiegłego roku. Wtedy wytłumaczono to wejściem do atmosfery fragmentów rosyjskiej rakiety nośnej Proton-M.
- Dodaj komentarz
- 11975 odsłon
Film 1. Co z tym "czlonem",
Film 1. Co z tym "czlonem", który jest ukryty w smudze za czolem obiektu i potem odlatuje w prawo?
zdecydowanie za wolno, żeby
zdecydowanie za wolno, żeby to tłumaczyć meteorem
Nieprawda baron, meteory mogą
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na zdecydowanie za wolno, żeby
Nieprawda baron, meteory mogą "bardzo" powoli się przemiszczć nie jest powiedziane że muszą za....
Jak dla mnie to meteor. Chyba ale może i ufo. Albo i zwykły samolot wojskowy bawiący się jakimiś nowymi pociskami. Cholera wie.
Juszka1980OGL...jak dla mnie
Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na Nieprawda baron, meteory mogą
Juszka1980OGL...jak dla mnie to jakiś złom kosmiczny
Może być, pod wpływem tarcia
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na Juszka1980OGL...jak dla mnie
Może być, pod wpływem tarcia wzrosła temeratura w (?) kuli, walcu... i nastąpił wybuch. Może być.
a gdzie ty tam widzisz
Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na Może być, pod wpływem tarcia
a gdzie ty tam widzisz wybuch?
Juszka zawsze wszędzie widzi
Dodane przez arek (niezweryfikowany) w odpowiedzi na a gdzie ty tam widzisz
Juszka zawsze wszędzie widzi wybuchy :) A gdy ich nie widzi sam zaczyna wybuchać i nikt wtedy nie wie o co mu chodzi :)
Tak,zupełnie podobne to,do
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na Juszka1980OGL...jak dla mnie
Tak,zupełnie podobne to,do nie raz obserwowanych,deorbitujących objektów,jednak,chodzi zasadniczo o "gwóźdź programu",to,co się od tego tak przepięknie odłączyło... .Przyznam,że zaskakujące te nagranie/nia.
Myślę że był to test
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na Juszka1980OGL...jak dla mnie
Myślę że był to test chamowania w atmosferze za pomocą wykorzystania meteoru lub innego obiektu na którym znajdował się statek kosmiczny.Celem tego mogło być wykorzystanie tarcia obiektu o atmosferę a tym samym wytracaniem dużej prędkości statku znajdującego się na nim oraz zabezpieczeniem przed bardzo wysoką temperaturą towarzyszącą tarciu.W końcowej fazie rozpadu meteoru statek uruchamia własne silniki kontynuując lot.Taki manewr pozwala na bardzo znaczne oszczędności paliwa potrzebnego do lądowania oraz tworzy termiczną tarczę dla pojazdu.To tylko moje przemyślenia.Pozdrawiam zainteresowanych tą temetyką.
Testowanie wytracania
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na zdecydowanie za wolno, żeby
Testowanie wytracania prędkości statku kosmicznego za pomocą meteoru