Nowa katastroficzna teoria - LHC może przyciągać na Ziemię asteroidy?
Image
Najnowsza niepokojąca teoria spiskowa robi karierę w Internecie. Zakłada ona, że udoskonalony silniejszy Wielki Zderzacz Hadronów (LHC), poprzez emitowane silne pole magnetyczne, może sprowadzać na Ziemię dodatkowe niebezpieczeństwo odchylając trajektorie przelatujących w naszej okolicy ciał niebieskich. Ma to rzekomo spowodować, że wzrasta ryzyko, iż zaczną one zderzać się z naszą planetą.
Dotychczas było już bardzo wiele teorii spiskowych z LHC w roli głównej. Największy ziemski akcelerator budzi emocje od dawna. Wcześniej sugerowano między innymi, że eksperymenty w CERN zagrażają egzystencji Ziemi. Zdaniem niektórych fizyków, przy takich energiach zderzeń teoretycznie możliwe jest wytworzenie w LHC osobliwości kwantowych, tak zwanych dziwadełek (ang. singularity), albo nawet niewielkich czarnych dziur. Teraz pojawiła się sugestia, że emitowane podczas eksperymentów pole magnetyczne może sprowadzić niebezpieczeństwo ze strony asteroid, które miałyby zostać jakoś ściągnięte.
Naukowcy twierdzą, że te strachy to nonsensy, ponieważ już na etapie projektowania LHC wszystko obliczono i nie ma szans, aby eksperymenty tam przeprowadzane mogły implikować jakiekolwiek zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. Mimo to teorii spiskowych z Wielkim Zderzaczem Hadronów w roli głównej nie brakuje i sukcesywnie pojawiają się nowe.
Najnowsza z nich wydaje się być mutacją historii z propagowanymi od niedawna doniesieniami, że pod koniec września bieżącego roku dojdzie do kolizji Ziemi z jakąś asteroidą. Pierwsze doniesienie na temat tego rzekomego zagrożenia przekazał jeden z apokaliptycznych pastorów z USA. Potem oliwy do ognia dolała NASA organizując dziwaczną mistyfikację internetową z potencjalnie niebezpiecznym ciałem niebieskim, co miało być rzekomo fragmentem ćwiczeń na wypadek odkrycia nagle obiektu na kursie kolizyjnym z Ziemią.
[ibimage==25327==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Fragment LHC - źródło: CERN
Prawdopodobnie właśnie taka jest geneza tej historii. Po prostu postanowiono powiązać LHC tworząc kolejną teorię. Niewątpliwie faktem jest, że potężny akcelerator ze Szwajcarii jest najsilniejszym stworzonym przez człowieka źródłem pola magnetycznego na Ziemi, ale nie jest to elektromagnes zdolny do ściągania żelaznych asteroid i chyba kogoś poniosła zanadto fantazja. W kosmosie dużo bardziej istotne jest oddziaływanie grawitacyjne, a nawet poziom oświetlenia obiektu.
Dużo bardziej prawdopodobne wydaje się, że LHC poprzez swoją pracę wpływa jakoś na ziemskie pole magnetyczne, prawdopodobnie odchylając je i zaburzając. Może to tworzyć trudne do przewidzenia perturbacje, efekty motyla. Według niektórych badaczy okresy pracy urządzenia dziwnie zbiegają się z dużymi trzęsieniami ziemi w różnych miejscach świata. Rzeczywiście kilka dni temu mieliśmy do czynienia z bardzo silnym wstrząsem sejsmicznym w Chile i nie widywano takich trzęsień gdy Wielki Zderzacz Hadronów był wyłączony podczas kilkunastomiesięcznej przerwy technologicznej.
Na podstawie: Express.co.uk
- Dodaj komentarz
- 13874 odsłon
jakwiększe emitowane
jakwiększe emitowane niebezpieczeństwo dla Ziemi to LUDZKA GŁUPOTA.
No i co z tym końcem świata?
No i co z tym końcem świata? NIC... Jak zwykle z resztą, a paranoicy i oszołomy się podniecają niewiadomo czym ...
Asteroidy nie maja własności
Asteroidy nie maja własności magnetycznych na ogół.. Złoto, diamenty i hel równiez nie...
Ta teoria to nonsens
dziwadełek (ang. singularity)
dziwadełek (ang. singularity) ??
W fizyce to chyba raczej "Osobliwość"
Osobliwość, w fizyce stan układu, w którym przynajmniej jeden z parametrów określających go przyjmuje wartości nieskończone.
Dodaj komentarz