Formacje UFO obserwowane na całym świecie, również w Polsce Od jakiegoś już czasu obserwujemy seriami podobne obiekty zwykle zauważane na nocnym niebie. To może tylko znaczyć, że za dnia jest je po prostu trudniej zauważyć, co zresztą potwierdza film z Polski. Większość incydentów związanych z pojawieniem się tych świateł pozostaje niewyjaśniona.

Niewiele o nich wiadomo poza tym, że emitują światło i czasami rozdzielają się na więcej świateł. Kilka tygodni temu wszyscy emocjonowali się przypadkami UFO nad Petersburgiem. Pojawiła się wtedy hipoteza, że formacje świateł uzyskuje się poprzez powiązanie kilkunastu lampionów podpalenie ich i wysłanie w przestrzeń.

Jednak skala jest za duża. To byłoby dobre wytłumaczenie dla pojedynczego przypadku, ale nie dla kilkunastu podobnych spraw na całym świecie.

To przykład znad Londynu, czyli Wielka Brytania. Nagranie wykonano 2 maja 2012.

Tutaj przykład z Rosji a konkretnie filmowano to w okolicy Moskwy. Nagranie wykonano również 2 maja 2012.

Teraz przykład z Australii, nagranie pochodzi z Sydney i tak samo 2 maj, 2012 jako data obserwacji.

A tu ciekawostka, obiekt typu orbs nad Warszawą, uchwycony dzięki wysiłkom spotteram, czyli osoby podglądającej lotnictwo. Nadmieniamy, że to też 2 maj 2012.

Ten zdumiewający film nagrano nad Boliwią. Nagranie zostało wykonane 28 kwietnia 2012. Znowu mamy do czynienia z jakimiś orbsami, niezidentyfikowanymi światłami. Jest tego naprawdę tak dużo, że nie nadążylibyśmy z dodawaniem kolejnych uaktualnień.

O czym jednak to świadczy? czy to już jest moment, kiedy można powiedzieć, że nastąpił zdecydowany wzrost ilości niewytłumaczalnych obserwacji? Jeśli tak to, co to dla nas oznacza i czego powinniśmy się wkrótce spodziewać na Ziemi?