Odkrycie nieznanej struktury w cieniu Wielkiej Piramidy w Gizie

Wydawało się, że w okolicy Wielkiej Piramidy w Gizie nie ma już nic, czego archeolodzy nie odkryliby wcześniej. Okazuje się jednak, że piaski pustyni wciąż skrywają przed nami niespodzianki. Najnowsze badania przeprowadzone za pomocą zaawansowanych technologii ujawniły istnienie nieznanej dotąd budowli w bezpośrednim sąsiedztwie jednego z najbardziej rozpoznawalnych zabytków starożytnego Egiptu.

Zespół naukowców skanujący powierzchnię pustyni przy użyciu radarów i tomografów penetrujących ziemię nieoczekiwanie natrafił na rozległą, dwuczęściową strukturę, o której istnieniu do tej pory nie wiedziano. Znajduje się ona zaledwie 50-200 cm pod powierzchnią, a jej rozmiary to 10 x 15 metrów. Nieco głębiej, na głębokości 3,5-10 metrów, odkryto również kolejną strukturę o wymiarach 10 x 10 metrów.

Co ciekawe, górna warstwa budowli została celowo zasypana, prawdopodobnie po zakończeniu jej konstrukcji. Naukowcy podejrzewają, że może to być wejście do większej, niżej położonej komory, być może grobowca. Tomografy wskazują bowiem, że wnętrze tej głębszej struktury może być puste.

Odkrycie to dostarcza nowych, niezwykle cennych informacji na temat życia i kultury starożytnych Egipcjan. Obiekt, który przez ponad 4000 lat pozostawał nienaruszony, daje unikatową okazję do ponownego przyjrzenia się zwyczajom i budownictwu tej cywilizacji.

Choć na razie nie wiadomo, do czego służyły odkryte budowle, sam fakt ich istnienia w tak dobrze zbadanym terenie dowodzi, że wciąż czekają nas nowe, fascynujące odkrycia w okolicy Wielkiej Piramidy. Archeolodzy z pewnością nie spoczną, dopóki nie rozwikłają tej niezwykłej anomalii.