Opętanie Anneliese Michel: Tragiczna historia egzorcyzmów, która wstrząsnęła Niemcami
Image
W 1973 roku, w małej miejscowości w Bawarii, Niemcy, rozpoczęła się jedna z najbardziej kontrowersyjnych i tragicznych historii opętania w XX wieku. Anneliese Michel, młoda kobieta w wieku 23 lat, zaczęła wykazywać niepokojące objawy, które ostatecznie doprowadziły ją do śmierci trzy lata później.
Początkowo Anneliese zaczęła doświadczać drgawek, krzyków i epizodów przemocy. Została kilkakrotnie hospitalizowana, gdzie lekarze zdiagnozowali u niej epilepsję lub zaburzenie psychiczne. Jednak jej stan zamiast się poprawiać, wciąż się pogarszał. Zaczęła mówić w nieznanych językach i przybierać różne formy, co napawało jej rodzinę rosnącym niepokojem.
W obawie, że Anneliese została opętana przez demony, jej rodzice zdecydowali się na desperacki krok - zabrali ją do dwóch księży katolickich, którzy rozpoczęli na niej egzorcyzmy. Trwały one przez cały rok, a podczas nich Anneliese rzekomo wykazywała się okrucieństwem i nadprzyrodzonymi zdolnościami demonicznymi.
Niestety, tragedia miała swój finał w 1976 roku, kiedy Anneliese Michel zmarła w wieku zaledwie 26 lat. Przyczyną śmierci było wycieńczenie i niedożywienie, prawdopodobnie wynikające z długotrwałych egzorcyzmów. Jej historia wstrząsnęła Niemcami i wywołała ożywioną dyskusję na temat istnienia diabła i zasadności stosowania egzorcyzmów.
Do dziś sprawa Anneliese Michel pozostaje owiana tajemnicą. Część osób jest przekonana, że faktycznie była opętana przez demony, inni uważają, że cierpiała na poważną, niezdiagnozowaną chorobę psychiczną. Jej historia została opisana w wielu książkach i filmach, w tym w głośnym filmie "Requiem" z 2006 roku.
Przypadek Anneliese Michel jest przykładem na to, jak tragiczne skutki może przynieść wiara w nadprzyrodzone siły i nieodpowiednie leczenie. Zamiast skierować młodą kobietę na właściwą ścieżkę leczenia, jej rodzina i duchowni wybrali drogę egzorcyzmów, co ostatecznie doprowadziło do jej śmierci.
Historia ta stanowi również ostrzeżenie przed nadmierną wiarą w istnienie diabła i nadprzyrodzone zjawiska. Choroby psychiczne, nawet te najcięższe, powinny być leczone z wykorzystaniem nowoczesnej medycyny, a nie starych, niesprawdzonych metod. Tragedia Anneliese Michel pokazuje, jak niebezpieczne mogą być takie praktyki.
Mimo upływu ponad 40 lat, sprawa Anneliese Michel wciąż budzi kontrowersje i dyskusje. Jej historia stała się symbolem konfliktu między nauką a wiarą, racjonalizmem a irracjonalizmem. Pozostaje ona również przypomnieniem, że w obliczu niewyjaśnionych zjawisk, należy zachować ostrożność i kierować się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem.
- Dodaj komentarz
- 900 odsłon
Bardzo stronniczy artykuł.
Bardzo stronniczy artykuł. Możesz sobie nie wierzyć w diabła w piekło ale to nie zmieni tego że tam trafisz jak odrzucisz Boga. Może wytłumacz mi skąd znała inne języki którymi mogła płynnie mówić choć nigdy się ich nie uczyła. To bardzo częsty objaw opętania
Osobiście uważam, że to brak
Osobiście uważam, że to brak mocy odpowiednich egzorcystów spowodował taki problem. Kiedyś byli święci katoliccy którzy potrafili wypędzać takie istoty. Niestety teraz brak odpowiednich takich ludzi, któzy maja w sobie Ducha Świętego, a nie inną istotę !!!
Istnieją istoty nazywane „archontami-władcami”, jak informuje Zbawiciel ! Każdy człowiek ma w jakimś procencie kontakt z tymi inteligencjami, w każdym z nas ma te/ta istota jakiś „udział” ! Są też ludzie-chrześcijanie, w których często, albo prawie wcale, nie ma „udziału” wspomniany globalny archont-władca ! „Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie.” Jana 14:30 Nawet najmniejsza część ufo archonta nie weszłą do Ciała Zbawiciela, do Jego Światyni ! Czy część z UFO istot możemy jakoś odszukać w Biblii ? Czy inteligencje te mają „udział” w sporej części ludzkich ciał tej planety ? (Kto może „wykupić” nas z tego „udziału” ? Ojcowie Kościoła wyraźnie podkreślali, że stwórcą zarówno szatana, jak anioła, jest jeden i ten sam Bóg Stwórca. Szatan zgrzeszył pychą, więc jeśli ktoś krzywdzi i uwłacza drugiemu, przyjmuje postawę pychy, która jest postawą diabła. Pycha diabelska stoi w ciągłej opozycji do pokory Chrystusa. Diabeł i demony są aniołami strąconymi z nieba, oto słowa jednego z Ojców: „Zastanówcie się nad tymi słowami. Zobaczył aniołów, którzy wchodzili do góry, zobaczył Pawła, który wchodził do góry. Zobaczył aniołów, którzy schodzili na dół: zdrajca Judasz stoczył się w dół. Zobaczył aniołów, którzy wchodzili do góry – świętych ludzi idących z ziemi do nieba. Zobaczył aniołów, którzy schodzili na dół: diabła i demony, i ich wojsko strącone z nieba”. Należy zauważyć, że niektórzy starożytni Ojcowie nie zdefiniował szczegółowo rozgraniczenia pomiędzy szatanami i demonami. Szatani są przywódcami licznych oddziałów, w których skład wchodzą mniejsze złe duchy określane jako demony. Pomiędzy nimi istnieje ciągła rywalizacja i mają zgubny wpływ na człowieka. Człowiek natomiast jest obiektem ich nieustających, bezpardonowych ataków. Tajemnicą złych duchów pozostaje fakt, że podobnie jak anioły są stworzeniami Boga, czyli z natury są dobrymi. Ich tragedia rozegrała się na poziomie wolnej woli i posłuszeństwa Bogu. Szatan odmówił Bogu posłuszeństwa, a zdecydowała o tym pycha. Zarówno w greckiej jak i łacińskiej wersji tekstu Starego Testamentu występują podobne określenia diabła. Heretycy występują przeciw Chrystusowi, oszukują innych ludzi. Są podobni do dzikich zwierząt, ponieważ porywają i zabijają nie tyle ciało, ale i dusze, co czyni ich podobnymi do diabła i demonów. Działalność heretyków Ojcowie określają jako podstępną, przewrotną i fałszywą. Ich nauczanie pozornie ukazywało Chrystusa, a naprawdę przybliżało do Antychrysta. Starożytni ujawniają jak walczy diabeł, co jest jego sposobem. Polega on na zagarnianiu człowieka w niewolę, jak ptaki zagarnia się w sidła. Szatan więc występuje w roli myśliwego, czyli agresora, który albo zniewala, albo zabija. Szatanowi chodzi przede wszystkim o to, aby zgubić duszę usidlonego człowieka. Według Ojców diabeł posiada wojsko, które na wzór ziemskich wojsk do boju wychodzi w szyku, posiada zatem hierarchię, jak w wojsku według stopni. Wojsko diabelskie potrafi działać wspólnie według zamysłu wodza. Posiadanie przez szatana wojska, które stanowią zastępy demony, stanowi o jego sile i mocy. Diabeł i demony są napełnieni pychą, co przejawia się w ich chełpliwości. Diabeł ma do dyspozycji demony, których zadanie polega na zwodzeniu ludzi i prowadzeniu ich do siebie.
Święta Faustyna wspomina o nadsłuchiwaniu, z której strony nieprzyjaciel atakuje ! „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich” List do Efez. 6:12 Zaproponowane poniższe kilka zdań z dzienniczka św. Faustyny ukazują „trochę inny obraz” dusz zakonnych od tego jaki jest oficjalnie prezentowany. Miłosierdzie owszem, ale i walka z bliżej nieokreślonymi istotami: „Kiedy się skończyło kazanie, nie czekałam na zakończenie nabożeństwa, bo mi się śpieszyło do domu. Kiedy uszłam parę kroków, zastąpiło mi drogę całe mnóstwo szatanów, którzy mi grozili strasznymi mękami. – I dały się słyszeć głosy: Odebrała nam wszystko, cośmy przez tyle lat pracowali. – Kiedy się ich zapytałam: Skąd was takie mnóstwo? – Odpowiedziały mi te złośliwe postacie: Z serc ludzkich, nie męcz nas.” – Cytat z „Dzienniczka” nr 418
Jak czytacie u św. Faustyny, diabły albo istoty duchowe, inne od Ducha Świetego, siedzą w ludziach, a ludzie nic o tym nie wiedzą !
Image