Do niezwykłego zdarzenia w przestrzeni kosmicznej, doszło 5 grudnia bieżącego roku. Mniej więcej około 9:20 czasu uniwersalnego w zasięgu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej znalazł się obiekt, który wyglądał w kamerach na dużą czerwoną sferę. Po chwili pojawiła się jeszcze wiązka laserowa.

Dziwny obiekt pojawił się w okolicy ISS tylko na chwilę, a potem zniknął. Wystarczyło to jednak do zarejestrowana jego obecności. Wielu badaczy UFO analizuje teraz te ujęcia dociekając z czym mamy tu do czynienia.

Według jednej z wersji, obcy pojazd wysyłał wiązkę laserową w stronę Ziemi, jednak równie dobrze mogło być odwrotnie i sygnał na orbitę wysyłała jakaś ziemska stacja.

[ibimage==23489==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Jest też oczywiście trzecia opcja, którą wybierze większość sceptyków, to nie żadne UFO, ani wiązka laserowa, tylko zwyczajowy „błąd matrycy”. Możnaby tak przyjąć, ponieważ  jest to tylko jedna z wieu takich obserwacji w ostatnich miesiącach.