Słynna bułgarska jasnowidzka Baba Wanga, zapytana o to kiedy wybuchnie trzecia wojna światowa, powiedziała jeszcze w latach 80 ubiegłego wieku, że stanie się to wtedy kiedy upadnie Syria. Nie można wykluczyć, że w najbliższych dniach może dojść do wydarzeń, które rzeczywiście doprowadzą do upadku Syrii. Czy to oznacza, że zbliżamy się do wybuchu realnego globalnego konfliktu?

Jak wiadomo sytuacja w Syrii jest bardzo skomplikowana. Trwająca w tym kraju od kilku lat wojna domowa jest cały czas podsycana.  gdy tylko okazuje się że wojska rządowe w Syrii osiągają przewagę, od razu pojawia się jakaś prowokacja, która jest przedstawiana jako pretekst do wsparcia przeciwników prezydenta asada. Właśnie teraz mamy z czymś takim do czynienia i niestety może to z łatwością przerodzić się w konflikt globalny.

Baba Wanga przewidziała, że III wojna światowa nadejdzie, gdy upadnie Syria. Według proroctwa Wangi, w roku upadku Syrii nastąpi radykalna zmiana. Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, w ostatnich latach życia słynnej wizjonerki, gdy pytano ją o III wojnę światową odpowiadała, że "jeszcze przyjdzie na to czas, bo Syria nie upadła". Teraz, gdy widzimy ostatnie prowokacje i zakusy państw zachodnich w Syrii warto przypomnieć te słowa.

Według jej słów półkula północna, na której żyjemy, ma być wkrótce niezdatna do zamieszkania. Niektórzy wiążą to proroctwo z sytuacją w uszkodzonej japońskiej elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi, ale może się okazać, że chodzi o skażenie po wojnie atomowej, która zbliża się wielkimi krokami.

Biorąc pod uwagę obecną doktrynę wojenną Rosji, możliwy jest nawet prewencyjny atak jadrowy na państwo, który w jakiś sposób zagraża Federacji Rosyjskiej. Nie trzeba dodawać, że pole do interpretacji jest spore i w związku z tym użyce broni jądrowej może się ziścić szybciej niż nam sie to wydaje.

Obecnie rozwija się poważny kryzys w związku z rzekomym zamachem bombowym w mieście Duma w Syrii. Może to być prowokacja, lub glupota Assada, tego nie wiemy, ale z pewnością jest to wspaniały pretekst dla zachodniej koalicji, do wsparcia najemników sunnickich, tak aby nie doprowadzić do końca wojny w tym kraju. Coraz częściej pojawiają się też opinie, że Izrael rozgrywa tę wojnę w Syrii za pomocą sił zbrojnych państwa koalicji.

Problem w tym, że tym razem Rosja stanęła bardzo wyraźnie za Assadem i oświadczyła, że będzie zestrzeliwać wszystkie rakiety wystrzelone w kierunku Syrii. Prezydent Trump odpowiedział żeby Rosjanie się przygotowali. Brytyjska premier Theresa May wysłała w rejon w Syrii łodzie podwodne  wyposażony w rakiety balistyczne. Robi się z tego nagle poważny kryzys, zwłaszcza, że jednocześnie w okolicach wód przybrzeżnych Syrii manewry prowadzi rosyjska marynarka wojenna.

Czy obecny splot wydarzeń może wskazywać na to, że zaczyna się wypełniać proroctwo Baby Wangi? Niewątpliwie doszliśmy do punktu zwrotnego w wojny syryjskiej, która może teraz wyewoluować w kierunku konfliktu globalnego, III Wojny Światowej z wykorzystaniem broni atomowej, albo cała ta wojna wreszcie zakończy się, czego pozostaje sobie życzyć w obecnej sytuacji.