Kategorie:
W Internecie jest wiele wyjątkowo nieprzyjemnych historii o wszelkiego rodzaju przestępstwach i innych okropnych sytuacjach. Na przykład, penetrując połacie sieci, można natknąć się na artykuły opisujące, jak pozornie nieszkodliwe na pierwszy rzut oka koty domowe zjadły części ciała swoich nagle zmarłych właścicieli. Zasadniczo nie można ich winić. Koty z natury są drapieżnikami, a jeśli w domu nie ma jedzenia, mogą zadowolić się martwymi gospodarzami. Z reguły jedzą przede wszystkim tkanki miękkie w oczach i ustach, ale jakie inne części ludzkiego ciała lubią nasze zwierzęta domowe? Naukowcy z tak zwanej „farmy ciała” w amerykańskim stanie Kolorado próbowali odpowiedzieć na to niezwykle dziwne pytanie.
Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym Journal of Forensic Sciences. Korzystając z kamer zainstalowanych w Colorado Dead Body Exploration Research Center, naukowcy byli w stanie zaobserwować, na które części ciała ludzkiego dzikie koty zwracają największą uwagę. Dla porównania warto wyjaśnić, że na świecie istnieje wiele „farm” z rozkładającymi się zwłokami. Dzięki nim eksperci kryminalistyczni mogą obserwować etapy rozkładu zwłok na świeżym powietrzu. Na podstawie uzyskanych danych policja łatwiej identyfikuje czas i przyczynę śmierci oraz szybciej ustala powody przestępstw.
Przeważnie „farmy zwłok” znajdują się w Stanach Zjednoczonych i Australii. Władze wielu innych krajów zabraniają takich badań na poziomie legislacyjnym. Czy to prawda, że koty jedzą ludzi?
W badaniu naukowym naukowcy byli w stanie zaobserwować dwa koty, które regularnie wkraczały na miejsce z gnijącymi zwłokami w Kolorado i zjadły ciała dwóch osób. Pierwszą rzeczą, którą zauważyli naukowcy, był pręgowany kot azjatycki. Kotka, bo to o kotkę w tym konkretnie przypadku chodziło, obeszła kilka zwłok i jakoś dziwnym trafem zwróciła uwagę na ciało 79-letniej kobiety. Przez całe 35 dni kot regularnie odwiedzał farmę i powoli zjadał miękkie tkanki lewej dłoni i klatki piersiowej gnijących zwłok. Zignorowała jednak ciała pozostałych 40 osób. Naukowcy uważają, że drapieżnik wybrał tą kobietę, ponieważ na jej ciele były dziury wykonane w celach badawczych. Po ich rozerwaniu drapieżnik mógł dostać stosunkowo świeże i pożywne mięso oraz tłuszcz.
Badacze zaobserwowali także zachowanie kota, który zjadał zwłoki siedemdziesięcioletniego mężczyzny przez ponad tydzień. Okaz ten szczególnie przypadł do gustu w okolicach barku, lewego ramienia i brzucha. Według naukowców kot zwrócił uwagę na te części ciała, ponieważ dzięki nim łatwiej było dotrzeć do tkanki odżywczej. Okazuje się, że koty mogą dobrze zjadać swoich właścicieli, nawet jeśli są postrzegani jako ich opiekunowie.
Warto zauważyć, że smaki kotów domowych i dzikich w stosunku do martwych ciał ludzkich mogą się znacznie różnić. W trakcie tych badań stwierdzono, że dzikie zwierzęta uwielbiają kończyny, ale zwierzęta domowe zazwyczaj jedzą nos, oczy i usta martwych gospodarzy. Przynajmniej świadczą o tym wyniki badań przeprowadzonych wiele lat wcześniej. Jeden z tych artykułów naukowych został opublikowany w czasopiśmie naukowym ScienceDirect w 2009 roku. Uwaga! W materiale źródłowym są okropne zdjęcia, więc lepiej nie patrzeć, jeśli ktoś ma słabe nerwy!
Po przeprowadzeniu tych strasznych badań naukowcy dowiedzieli się kilku ciekawszych faktów na temat kotów. Uzyskane wyniki mogą być również potrzebne ekspertom kryminalistycznym i funkcjonariuszom policji w rozwiązywaniu przestępstw lub tajemniczych zgonów.
Komentarze
Skomentuj